Czarnulka - gdzie jesteście?

cześć.Znowu nie mogę znaleść naszego posta...
Co słychać u was i dzieciaków?
u nas ok.Mam mało czasu na co kolwiek i rzadko zaglądam.
Marcel ma 2 zęby,je lepiej już i chce stać:)Coraz więcej broi

hej:) tez szukalam waszego watka:):) oj jak fajnie ze twoj mały tak super sie rozwija:) mój filipek tez jest cora wiekszy i ma już 2 miesiace i 3 tygodnie:) a we wrześniu do szkoły:(:( jak ja to przezyje:( buu!!!

hej u mnie tez oki. mój skacze na nózkach jak sie go postawi tez wariuje jak głupi mój tez ma 2 zeby juz od miecha teraz czekam na nastepne zeby heeh a mój je co popadnie... ja do szkóly w pazdzierniku dopiero. a tak oki byłam 4 dni na wakacjach naj jeziorem z moim i jak wróciłam to byłam zmeczona jakbym cały tydz tyrała w kamieniołomach hehe

...chyba przechwaliłam Marcela z tym jedzeniem,bo znowu cuduje.Nie przepada za obiadkami.Ani kupnych ani gotowanych nie chce.

Na wakacje żadne nie mam szans,bo mój P.wyjechał do pracy do Poznania i jestem sama:(wraca tylko na niedzielę.Ciężko mi samej,nie daje rady nieraz i mam nerwa na Marcela i ryczę ciągle.Więcej nie pozwolę mu nigdzie jechać.Mam gdzieś te pieniądze.

ja sobie radze choc mój tez cuduje. obiadki wcian jogrciki dla dzieci normalny żarłok z niego chociaż czasmi tez mi sie chce ryczec jak jestem same bo nawet siku isc nie mozna bo jak go odłoze do łóżeczka to wydziwia i płacze albo krzyczy jak mnie nie widzi

ja to już nerwowo nie wytrzymuje i czasami już nie reaguje na jego wycie.Chętnie bym się do mamy przeprowadziła,ale nie ma miejsca:(bym musiała z mamą i siostrą w pokoju mieszkać-a to nie realne