Szukaj

Pijaństwo w filmach wpływa na "binge drinking"

Podziel się
Komentarze0

To, jak wiele picia alkoholu widziały nastolatki i dzieci w najnowszych filmach, było związane z ich własnym ryzykiem nadużywania alkoholu, jak pokazuje nowe badanie, przeprowadzone w 6 europejskich krajach. Badacze stwierdzają, że filmy i telewizja mogą sprawiać, że nastolatki widzą picie jako przejaw dojrzałości. Ale, jak do tej pory, badania, które pochylały się nad tą kwestią, łącznie z najnowszym raportem, nie udowodniły definitywnie, że faktycznie sprawia to, że nastolatki sięgają po alkohol.



Nie uważam, że na bazie tego badania można powiedzieć, iż kontakt z alkoholem zwiększa szansę na to, że dziecko będzie piło, mówi Lesley Smith, która studiowała temat nastoletniego picia na uniwersytecie Oxford Brookes University w Zjednoczonym Królestwie.

Bieżące dowody sugerują, że może istnieć takie powiązanie. Ale w dalszym ciągu potrzebujemy nowych badań, aby wyjaśnić kwestię prawdziwych czynników wpływających na to powiązanie, jak mówi specjalistka ze Zjednoczonego Królestwa.

Reiner Hanewinkel wraz ze swoimi kolegani z instytutu Institute for Therapy and Health Research w Kilonii w Niemczech, przeprowadził badania nad 16 000 uczniów (w wieku od 10 lat do 19 lat) ze szkół publicznych w Szkocji, w Holandii, w Islandii, w Polsce, w Szkocji, a także w Niemczech.

Badacze niemieccy przyjrzali się 50 różnym hitom filmowym spośród 600 najpopularniejszych filmów, które zrobiły największą furorę w tych krajach, w latach 2004 – 2009. Naukowcy obejrzeli te filmy, ale nie dla przyjemności, lecz po to, aby policzyć ile raz bohaterowie byli pokazywani w scenach z piciem alkoholu. Dodajmy jeszcze, że 86% tych filmów miało co najmniej jedną scenę z alkoholem.

Niemiecki zespół porównał następnie kontakt uczniów z alkoholem na ekranie z ich osobistymi doniesieniami na temat każdego epizodu „binge drinking”.

Binge drinking jest definiowanie jako wypicie powyżej pięciu drinków alkoholowych przy jednej okazji. W sumie, 27% przebadanych uczniów donosiło o podobnym doświadczeniu w jakimś punkcie swojego życia.


Badacze niemieccy znaleźli następujące powiązanie: od 10% do 20% uczestników tego badania, którzy widzieli najmniej scen filmowych z piciem alkoholu, oddawało się binge drinking. Dla porównania jeszcze dodajmy, że czyniło tak 40% z tych, którzy widzieli najwięcej filmów ze scenami alkoholowymi.

Badanie zostało opublikowane w przeglądzie Pediatrics.

Aczkolwiek, badanie nie jest w stanie udowodnić, że nastolatki najpierw widziały te filmy, a potem zaczęły pić, czy też może odwrotnie, jak przyznaje sam Reiner Hanewinkel, to jednakże może istnieć tutaj choćby częściowy związek przyczynowo-skutkowy, który można obwiniać za nastoletnie picie.


Jego zespół przyjrzał się innym czynnikom, które mogą być związane z filmami oglądanymi przez młodzież, jak również z tym, jak wiele ludzie młodzi piją. Czynniki te to na przykład skłonność do ryzykownych zachowań, sukcesy (lub ich brak) w szkole, alkohol w rodzinie, alkohol pośród przyjaciół.

Nastolatki widują co najmniej tysiące scen z paleniem papierosów i z piciem alkoholu, a więc na pewno kształtuje to ich postawy oraz przekonanie, że tego typu zachowania są oznaką dorosłości, mówi Reiner Hanewinkel. Sprawia to, że w oczach tych nastolatków, picie alkoholu jest po prostu sexy i cool. A w tym wieku bardzo nam zależy przecież, żeby być sexy i cool.

Thomas Willis, z centrum raka University of Hawaii Cancer Center w Honolulu zgadza się z tym stwierdzeniem: uważam, że za kształtowanie tych zachowań częściowo odpowiadają ci bardzo atrakcyjni i bardzo cool bohaterowie, których widzimy w filmach. Naukowiec ten badał również skutki alkoholu widzianego na wielkim ekranie.

Dzieci idą zobaczyć film, ale nie wychodzą z kina z myślą: no, to teraz sobie wypiję. Ale, tydzień później, może nawet miesiąc później, w podświadomości może to w dalszym ciągu tkwić, mówi Thomas Willis.

Zauważmy jeszcze, że niemieccy badacze przeprowadzili swoją ankietę w różnych krajach, które mają zupełnie inną politykę odnośnie alkoholu, jak również różne normy kulturowe. Może to więc oznaczać, że filmy niekoniecznie wyjaśniają powiązanie nastoletniego picia z alkoholem widzianym na dużym ekranie.

Lesley Smith dodaje jeszcze, że aktualne odkrycia nie powinny jakoś wyjątkowo niepokoić rodziców, jeżeli chodzi o oglądanie filmów. Natomiast, są inne, znacznie ważniejsze rzeczy, które rodzice sami mogą zrobić, aby powstrzymać swoje dzieci przed piciem, poczynając od nie upijania się oraz od ustalenia rozsądnych domowych zasad.

Rodzice sami mogą bardzo wiele zdziałać, przypomina badaczka. Jeżeli rodzice wiedzą dokłądnie, gdzie jest ich dziecko w sobotni wieczór, to też jest bardzo ważny wskaźnik zwyczajów picia u nastolatków. Jest to coś, o czym zdajemy się zapominać, rola rodziców jest tutaj czymś, czego absolutnie nie wolno zaniedbywać.

Komentarze do: Pijaństwo w filmach wpływa na "binge drinking"

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz