Szukaj

Grypa: 10 zgonów w Wielkiej Brytanii

Podziel się
Komentarze0

Podczas gdy ryzyko epidemii grypy sezonowej jest bardzo prawdopodobne we Francji w tym roku, to w Zjednoczonym Królestwie już teraz doniesiono o 10 zgonach związanych właśnie z grypą. Na 10 tych zgonów, osiem jest bezpośrednio zarzucanych szczepowi wirusowemu H1N1, jak podaje brytyjska agencja zdrowia. Pacjenci, o których mowa, to młodzi dorośli, poniżej 65 roku życia. Lekarze przypominają, że ciągle jest  jeszcze czas, żeby się zaszczepić.



Natomiast, na froncie walki z grypą, niewzruszony spokój panuje cały czas we Francji. Liczba przypadków wzrasta powoli, ale nie ma to większego wpływu na ludzi, wyjaśniają przedstawiciele GROG (Groupes régionaux d’observation de la grippe, regionalne grupy obserwujące grypę). Natomiast, wydaje się, że w Wielkiej Brytanii widać narastające powoli poruszenie...

Wszystko zaczęło się 9 grudnia. W swoim tygodniowym raporcie epidemiologicznym, brytyjska agaencja ochrony zdrowia, Health Protection Agency (HPA), doniosła tego dnia, iż stwierdzono już 10 zgonów na terenie Wielkiej Brytanii, związanych z infekcją grypową, w ciągu poprzednich dwunastu tygodni. Aby sprecyzować: żadna z tych zmarłych osób nie zaszczepiła się.

A/H1N1 2009, A/H3N2, B…

Jakie więc wirusy są przyczyną tych zgonów? Zjednoczone Królestwo w rzeczywistości donosi o przypadkach grypy, wśród których są przypadki śmiertelne, wyjaśnia Gregory Härtl, rzecznik prasowy Światowej Organizacji Zdrowia. Wirusy A/H1N1 i B mają być główną przyczyną, zdaniem brytyjskiej agencji ochrony zdrowia, dorzuca jeszcze Gregory Härtl.


Nie jest zakoczeniem, że to właśnie szczep H1N1 znów krąży tej zimy, ocenia brytyjska agencja Health Protection Agency. Zdaniem tej agencji,  bardzo często zdarza się tak, że w następstwie danej pandemii, szczep odpowiedzialny za tę pandemię staje się wirusem najbardziej rozpowszechnionym w kolejnym sezonie. Wszystko jednak jeszcze czeka na potwierdzenie. Światowa Organizacja Zdrowia powinna zresztą już wkrótce opublikować raport na ten temat.


Dziennik francuski Ouest-France przypomina z kolei, że ta grypa jest łagodna generalnie, pomijając grupy ryzyka – kobiety w ciąży, osoby starsze, osoby chorujące na serce, osoby cierpiące na cukrzycę oraz osoby z osłabionym systemem odporności. Jednak, te nowe przypadki zgonów każą się obawiać, iż grypa A/H1N1 powróci z całą mocą.

Jeszcze jest czas, żeby się zaszczepić

W oczekiwaniu, Vincent Enouf, z francuskiego Narodowego Centrum Grypy (Centre national de la grippe, Institut Pasteur de Paris), precyzuje, iż jest jeszcze bardzo trudno wyciągać wnioski na temat tych przypadków. Tym bardziej, że w Zjednoczonym Królestwie, tak samo zresztą jak i w Hiszpanii, gdzie również odnotowuje się zgony, epidemie się nie rozpoczęły.

Przypomnijmy także, że grypa jest chorobą potencjalnie śmiertelną, poza całym kontekstem pandemicznym. Do tego stopnia, iż od 250 000 do 500 000 ludzi każdego roku umiera z powodu grypy na całym świecie, według danych zebranych przez Światową Organizację Zdrowia.

Vincent Enouf dorzuca jednakże ze swej strony, że jest jeszcze czas, żeby poddać się szczepieniu. Pod warunkiem, że zrobimy to niezwłocznie. Zimno może w rzeczywistości znacznie przyśpieszyć bieg wydarzeń. W takim klimacie wirus żyje dłużej. Szybkość, z jaką się więc rozprzestrzenia, jest coraz większa, naciska Vincent Enouf.

Prasa brytyjska każe zauważyć, że 30% przypadków grypy na terenie Wielkiej Brytanii dotyczy tej pandemii – grypy A/H1N1. Grypa H1N1 skończyła się oficjalnie 10 sierpnia 2010 roku. Światowa Organizacja Zdrowia oceniła następnie, iż okazała się ona umiarkowana i mniej niszcząca niż prosta grypa sezonowa.

Komentarze do: Grypa: 10 zgonów w Wielkiej Brytanii

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz