Utrzymywanie aktywności ciała i umysłu pozwala opóźnić demencję

Dobre wiadomości dla wszystkich tych, którzy po prostu nie potrafią wysiedzieć bezczynnie. Nowe badanie albowiem potwierdza poprzednie teorie, mówiące o tym, iż utrzymywanie aktywności umysłu oddala pojawianie się demencji.

Jak podaje Daily Mail, jedynie dwie godziny aktywności fizycznej dziennie jest równie skuteczne co leczenie farmaceutyczne.

Do tego badania zaproszono 98 osób. Musiały one zrealizować przeróżne zadania: poczynając od fizycznych, takich jak praca w ogród, przechodząc przez bardziej intelektualne, typu rozwiązywanie krzyżówki albo sudoku, a także przez te nieco niecodzinne, typu śpiewanie, kończąc na tych bardziej „normalnych”, typu robienie kolacji.

Wszystkie te aktywności pozwoliły opóźnić pojawienie się spadku poznawczego przynajmniej o jeden rok. Badacze potwierdzają, że aktywności te są równie dobre, jeśli nawet nie lepsze, dla zachowania zdrowia mózgu, co lekarstwa, które mogą być przepisywane w celu spowolnienia postępowania choroby.

Albowiem, jak się okazało, u osób, które oddawały się tym prostym fizycznym i intelektualnym aktywnościom, stwierdzono również lepszą zdolność do wykonywania codziennych zadań.

Bądźmy więc aktywni, jak najwięcej i jak najdłużej, nasz umysł i nasze ciało na pewno nam za to podziękują. A przesiadywanie godzinami przed telewizorem naprawdę nie jest warte naszego zdrowia umysłowego i fizycznego.