Nie palę dzięki tabletką Tabex!:)

margerite - racja, ten fragment z książki jest powalający. Wtedy sobie uświadomiłem jak bardzo mną rządzi papieros. Też powala fakt że Nikotyna TO NARKOTYK i to najłatwiej uzależniający.
Ta książka powinna być obowiązkową lekturą w szkole.
Tomek 1907 - zastanów się czy ci smakował ten papieros?
Jaki był ten dym dobry czy duszący i kręciło ci się w głowie i było ci niedobrze?
Teraz masz właśnie motywację na to aby trwać dalej w niepaleniu pomyśl czy nadal chcesz wdychać to świństwo truć się od nowa. Pierwsze najgorsze dni masz już za sobą, nie możesz teraz tego zmarnować. Preczytaj książke a będie ci łatwiej. Link do niej jest kilka postów wyżej.
Powodzenia, trzymam kciuki for all.

dajcie link do tej ksiazki. Ile ona ma stron?

Link do książki tylko 42 strony:

http://magm.superhost.pl/palenie.pdf

Jak by ktoś miał problem ze ściągnięciem książki to mała podpowiedź:
Powyższy link należy zaznaczyć, zkopiować i wkleić do przeglądarki potem nacisnąc klawisz enter. Do obejżenia zawartości jest potrzebny program Acrobat Reader który jest do ściągnięcia z netu za darmo.

wie moze ktos czy w ksiegarni dostane ta ksiazke?

http://www.lideria.pl/Prosta-metoda-jak-skutecznie-rzucic-palenie-Allen-Carr/sklep/opis?nr=143454

Kosztuje jedyne 27,50 zł

Lub wpisz w google

Jutro zaczynam moją kurację ludzie :) Trzymajcie kciuki! Palę od 12 lat, ostatnio coraz więcej, ale już nie chcę!

Jesli ktoś chce książkę o której pisze arti to pisać, prześlę wszystkim zdecydowanym, format pdf.

Witaj slabitchka ja postanowiłem że przestanę (po przeczytaniu) palić na wieczór tak aby dnia następnego rano mieć już kilka godzin za sobą. Trzymam kciuki ZA CIEBIE NAPEWNO CI SIĘ UDA.
Jak jesteś już po lekturze ksiązki to łatwo ci pójdzie jak jeszcze nie czytałaś to zacznij szybciutko czytać wtedy świadomie rzucisz i już nie będiesz cierpiała.
Moje wnioski z 29 dni niepalenia są takie: Rzucając palenie nie tracisz nic, a zyskujesz bardzo dużo.
pozdrawiam

24, i nawet nieźle tylko jakoś mało śpie

Jeżeli dobrze policzyłam to dzisiaj 26 dzień :) Panktos a Ty od kiedy nie palisz bo cos mi się zdje, że rzucaliśmy tak samo a u Ciebie 24 dzień? Książkę przeczytałam od deski do deski tak na wszelki wypadek żeby zadne złe myśli nie chodziły mi po głowie. Tabletki które mi zostały oddałam znajomemu i on już też od kilku dni nie pali z czego bardzo się cieszę. Od kilku dni wogóle nie chce mi się palic a jak widze osobe palącą to moja pierwsza myśl jest zawsze taka sama tzn. ja już jestem wolna, nie potrzebuje tego do szczęścia. Myślę, że najgorsze już mineło i teraz tylko muszę uważać oby nigdy więcej tego nie brać do ust. Trzymam kciuki za Wszystkich!

Jak pisalam, tak zrobiłam, czyli: o 12.00 pierwsza tabletka i ostatni papieros. Do tej pory jakos daje rade. Stwierdzilam ze jakies ograniczanie palenia nie ma sensu, rzucam i koniec, a moze dzieki tabexowi sie uda.

A co powiecie na 6 tygodni bez papieroska? Sama nie wierze, a okazji było dużo. Najważniejsze to zakodowac sobie w główce- NIE PALE!!!! Nie ma taryfy ulgowej.Pozdrawim, bądzie dzielni!!!!

Błagam powiedzcie co robić!
Wraz z mężem nie palimy 2,5 tygodnia. Od 3 dni bez tabexu. Wszystko byłoby ok gdyby nie to że obydwoje nie możemy w nocy spać, jak już zaśniemy to zaraz się budzimy. Może komuś przydarzyło sie to samo? Co mamy robić, zacząć brać tabex od nowa???

witam bardzo serdecznie.arti ta książka bardzo pomaga w chwili zwątpienia w silną wole,tabex biorę 7dni z tego3dzień nie palę,paliłam 40lat ostatnio dwie paki.Mój mąż brał czampiks ale nie pomogło,tabex lepszy ,a na bezsenność radzę dużo ruchu.pozdrawiam

awcello - Wasze organizmy sie oczyszczają i mogą wystąpić takie reakcje. Polecam lekturę tej książki:

http://magm.superhost.pl/palenie.pdf

Napewno będzie Wam łatwiej.
andziajo - czieszę sie że chociasz troszkę pomogło.
Oczywiście że dużo ruchu powinno pomóc na bezsenność.

O masakra :/ 27 godz bez fajki, lodówka już pusta :)) Strasznie pic się po nich chce! No ale postanowienie postanowieniem, więc jak narazie walczę :)

Po przeczytaniu wielu komentarzy, sam zdecyduje sie na tą kuracje. A to forum jest swietnym pomysłem bo dodaje otuchy :) Jutro pojde zalatwic sobie recepte i od niedzieli rozpoczne walke z tym świństwem:)

Tym co już walcza życze duzo sił i wytrwałosci :)

ciabar bez recepty tabex jest

slabitchka - Głód nikotynowy obiawia sie tak samo jak głód spożywczy. Ja staram się zjadać posiłki w tym samym czasie i tylesamo jedzenia co wcześniej. A ten głód w międzyczasie poprostu ignoruję. Od czasu jak sobie uświadomiłem że ten głód miedzy to tylko nikotynowy potworek domaga się jedzenia to łatwiej mi to ignorować.
Naukowo udowodnione że jedzenie nie zatrzyma głodu nikotynowego.
Mimo wszystko lepiej podjadać niż palić.

dam rade pierwszy dzień bez papierosa u mnie był 19 października