Szukaj

Koniec z chrapaniem

Podziel się
Komentarze0

Szacuje się, że około 60% mężczyzn i 40% kobiet w wieku powyżej 60 lat regularnie chrapie. Chrapanie to nie tylko denerwujący dźwięk – może być też przyczyną wielu chorób. Eksperci przestrzegają, że uciążliwe charczenie w nocy prowadzi do powtarzającego się bezdechu. W efekcie może dojść do niedotlenienia mózgu, uczucia ciągłego zmęczenia, problemów z koncentracją lub spadku kondycji fizycznej, tłumaczy Wolfgang Hornberger z Niemieckiego Towarzystwa Otolaryngologów z Neumünster.



Chrapanie stwarza również ryzyko dla zdrowia partnera. Uciążliwe charczenie osiąga głośność od 20 do nawet 93 decybeli (rekord ustanowiony przez Szweda Kare Walkerta).

W większości przypadków, przyczyną chrapania jest niesprawne oddychanie przez nos, co może być spowodowane przez katar, zwiotczałe mięśnie w obszarze nosowo-gardłowym czy też skrzywienie przegrody nosowej.

Istnieją różne rodzaje leczenia chrapania.

W przypadku skrzywienia przegrody nosowej, oprócz operacji, stosuje się także leczenie ambulatoryjne za pomocą fal radiowych. 26 września w Dusseldorfie podczas imprezy pod tytułem „Genug geschnarcht – endlich ruhig schlafen” (pol. Koniec z chrapaniem- śpij spokojnie) zaprezentowano również specjalne maski zapobiegające chrapaniu poprzez zaopatrywanie śpiącego w tlen.


Pomóc może także dentysta, stosując terapię szyną protruzyjną. „Ma ona za zadanie wypychać żuchwę do przodu, napinając przy tym mięśnie języka i gardła, co w efekcie ułatwia oddychanie”,  mówi dentysta Hansjörg Lammers.

Przydatne mogą się okazać również nieinwazyjne zmiany, takie jak unikanie alkoholu czy zmniejszenie masy ciała.

Naukowcy podejrzewają, że chrapanie u mężczyzn jest uwarunkowane genetycznie. W dawnych czasach mogło pełnić rolę mechanizmu obronnego - dźwięki charczenia pomagały wodzom odstraszać w nocy niebezpieczne zwierzęta oraz wrogów.

Komentarze do: Koniec z chrapaniem

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz