Generacja X wyprzedza poprzednie pokolenie w skali otyłości

Nowe badanie z University of Adelaide wykazuje, że australijskie pokolenie X (czyli osoby urodzone pomiędzy 1966 a 1980 rokiem) jest już na dobrej drodze ku temu, aby stać się bardziej otyłe niż poprzednie pokolenie z wyżu demograficznego (1946-1965).

Doświadczenie wykazało, że pokolenie wyżu demograficznego ma obecnie najwyższy poziom otyłości w każdej grupie wiekowej w Australii, jednakże Rhiannon Pilkington z University of Adelaide wykazał alarmującą tendecję wskazującą na rosnącą falę otyłości.

W badaniu wykorzystano National Health Survey, porównując dane z 2008 roku dotyczące pokolenia X z danymi pokolenia wyżu demograficznego z 1989 roku.

Porównując pokolenie X wykazano, że mężczyźni są prawie dwa razy bardziej otyli od swoich rówieśników z poprzedniego pokolenia (18,3% do 9,4%). Tendencję tę zauważono również wśród kobiet (12,7% w stosunku do 10,4%).

"To nie wróży dobrze zdrowiu generacji X" - twierdzi dr Pilkington, która prowadzi badanie na University's Population Research & Outcome Studies group.

"Pokolenie wyżu demograficznego wraz z generacją X tworzą więcej niż 75% siły roboczej w Australii. Ich zdrowie ma kluczowe znaczenie dla australijskiej gospodarki, społeczeństwa i jakości życia ludzi" - zauważa Pilkington. "Tymczasem otyłość stała się nowym nałogiem tytoniowym - główną przyczyną słabego zdrowia powodującą także chorobę wieńcową oraz cukrzycę typu 2. Powoduje także straty w gospodarce rzędu miliardów dolarów każdego roku, tak więc wszystkie działania łagodzące tę tendencję będą niezwykle ważne dla przyszłości narodu australijskiego."

Pilkington wskazuje na różne przyczyny otyłości, w tym: stres w pracy, wykonywany zawód czy też kwestia pokoleniowa. 

Kolejnym krokiem Pilkington jest poprowadzenie badania wskazującego czynniki promujące zdrowy tryb życia. Twierdzi ona, że nowe środki nakierowane byłyby w równym stopniu na środowisko pracy, jak i elementy psychospołeczne.

Potencjalne interwencje obejmowałyby: programy wspierania aktywności społecznej, dostęp do zdrowej i niedrogiej żywności, programy przeciwdziałające spożywaniu alkoholu i paleniu tytoniu, programy skupiające się na zdrowiu psychicznym oraz elastyczne warunki pracy.

"Korzyści z tych programów objawiłyby się w postaci zwiększonej wydajności i lepszego wykorzystywania czasu, polepszenia nastrojów wśród pracowników oraz budowaniu ducha zespołu" - twierdzi autorka badania.