Szukaj

Przyjaciółki

Komentarze do: Kwas foliowy
Odpowiedz w wątku
zuzka01
zuzka01 01-09-2011 08:24

Blądi GRATULACJE ! kochana odpoczywaj i wracaj do siebie.

Ja musiałam zrezygnować ze szkoły buuuuu :(( na tydzien przed 1 zjazdem dowiedziałam się ( nie od pracowników szkoły ), że po musze odbyć 2 letni staż aby móc wykonywać zawód. Ale jest ale - nikt na ten staż nie cche przyjąć, techników jest tak wielu już w Polsce że rynek trochę się nasycił już a jak nie skończę tego stażu w określonym czasie to paier ukończenia szkoły mogę potem włożyć do albumu.
Obdzwoniłam wszystkie miasta obok siebie i to prawda -nikłe szanse na ten staż :(( Decyzja była trudna , papiery złożone , kasa wpłacona - ale zrezygnowałam. Przez 2 lata mordęgi, dojazdów, nauki - nie tak to miało być -ale cóż dobrze że teraz a nie w trakcie roku szkolnego, poniosłabym wtedy większe koszta finansowe :((
U nas spokojnie, idą kolejne zęby, wczoraj szczepienie ( obyło się bez płaczu ), a dziś wybieram się na zakupy. Muszę sobie samej coś pokupować bo tak zawsze dla dziewczyn, małego - postanowiłam zrobić coś dla siebie :))

Kasandra*
Kasandra* 03-09-2011 17:34

Bladasku -serdeczne gratulacje dla Was,buziole dla Krystinka-i jak najwiecej przespanych nocy,a nawet nie wiem -rodziliscie razem z m????opowiadaj co i jak :)
jak znajdziesz czas:))))

lenka1
lenka1 05-09-2011 21:57

hej
Bladasku jak Malutki? Pewno nie daje Mamusi usiać do kompa:)

U nas po staremu. Tesciowa wydzwania do M po kase ten jej zawozi bo ona jak zwykle nie ma , nie widuje jej bo srednio sie interesuje wnukiem a szczerze to wcale , skupiona na swoich chorobach, żałosna sie robi, najgorsze jest to ze M jej broni jak cholera nie rozumiem ze sam jej krzywde tym robi bo tesciowa sie starzeje i przyjdzie czas ze bedzie potrzebowac czegos wiecej niz pieniedzy., a teraz przez jej zachowanie malo kto ma ochote widywac sie z nią.

Natan póki co zdrowy, uwielbia piaskownice i tanczyc chyba zabiore go na jakies disco:) Widac po ubrankach ze jest wiekszy co mnie bardzo cieszy i calkiem ladnie je.

PSCÓŁKA
PSCÓŁKA 06-09-2011 14:27

Cześć Dziewczynki.

Blądasku wielgachne gratulacje!!! Widać że Krystianek absorbujący bo nawet nie opisujesz porodu. Pisz coś bo jestesmy ciekawe i jak masz jakieś pytania to wal jak w dym do nas :)

Ja dziś pierwszy dzień jestem sama z dziewczynami bo M poszedł juz do pracy. Do tej pory był na urlopie i na opiece. Myślałam że będzie gorzej ale póki co jest ok ODPUKAĆ:)

Kamilka jest kochana. Już zapomniałam jak to jest przytulać takie maleństwo. A Martynka jest już taka duża w porównaniu do niej :)

Martynka daje nam tyle radości. Jest prze sprytna, wszędzie wejdzie i wszystkiego dotknie :) Jeszcze nie chodzi a już wspina się na meble :)

Kończę bo obie śpią ja zrobiłam już obiad i chciałabym chwilkę się położyć a zaraz Kamilka pewnie się obudzi do jedzenia.

Pa pozdrawiam Was wszystkie i piszcie

blądi
blądi 08-09-2011 11:56

Część dziewczynki,nie siadam do jonów bo nie mann nerwów-taki powolny,że jak uda się to już małym trzeba się zająć bo oczywiście próbowałam poszukać zdjęcia,wstawić na nk i do Was napisać. Otoz porod mialam ciezki ale zeby nie maz i polozne to bym nie dala rady. Jak pisalam w sobote zaczely sie moje skurcze i rozwarcie postepowalo ,ale bialostocki lekarz co mial dyzur juz w dzien kombinowal jak mi przebic pecherz i na cesarke bo twierdzil ze jak nawet bede miala pelne rozwarcie to i tak nie urodze bo dziecko duze . Skurcze byly straszne bo trzymaly po minucie albo dluzej i juz prysznic ani pilka ulgi nie przynosila-przwsypialam juz w dwu minutowych przerwach. Dostalam zastrzyk i czopki na calkowite rozwarcie oraz znow keoplowke na gorsze skurcze ,bylam nacieta i zeby nie polozna napychajaca na moj brzuch i maz dociskajacy poduszka mojej glowy do brzucha to nie dalabym rady przec. Maly mial dluga ,pepowine,stracilam duzo krwi bo wyniki spadly i dostawalam zelazo w zastrzykach. Polozono mi malego na brzuchu-nie wierzylam ze on jest,zdolalam urodzic juz po wszyatkim. Lozysko rodzilam za chwilke po malym. Moj m poszedl z nim i zaraz go trzymal i robil wszyatkie zdjecia oraz wszystko widzial i byl tak dzielny i pomocny. Mowi ze nie wyobraza sobie jakbym mogla to sama zniesc bo widzial jak bylo ciezko.

blądi
blądi 08-09-2011 12:42

Myslalam ze zaraz wstane i wykomie sie ale kazali mi lezec i lod przyniesli a malego powiedziala ze zostawi pod kwoka i sie zajmie nim zebym mogla sie przespac i tak napisalam nad ranem smsy i do was ze urodzilam a rano go przyniosla do karmienia-oczywscie pierwsze bylo po porodzie moze nie karmienie ale doatawienie. Pomogla wstac po czym mdlalam i na kilka goodzin znow w lozku,a pozniej przyszly w trzy jedna malego na korytarz,druga okno,a trzecia za mnie i do lazienki,chcialam prysznic wiec mi pomogla ale ciezko bylo bo ciagle slabo mi bylo. Bylam jedna na oddziale wiec traktowano nas bardzo fajnie bo maly kazdemu sie podobal i kazdy chcial go widziec i ponosic. Wypisali nas we wtorek bo poprosilam z lekka zoltaczka malego -malo jadl w szpitalu,a w ten dzien wogle so cyxa nie mozna bylo go zmusic bo zasypial w moment. W domu trzy razy sciagnelam pokarm i na drugi dzien byl bielszy i chetny do jeszenia. Pozniej jakos juzz lepiej bylo bo normalniej wygladalo spanie i karmienie nie jak wczesniej byl straszny.
Bylam strasznie oslabiona i obolala w tamtym tygodniu,a na dodatek jak sie okazalo ze to co mnie tak boli w kroczu to szew ktory na koncu boczny puscil i zaczelo mi sie to babrac ,mam dzire normalnie ropiejaca i od piatku biore antybiotyk,a ze nie poprawialo sie to w poniedzialek dostalam drugi domiejscowy. Przestalo mi bolec ale dziura dalej sie nie zasklepia i jutro zobacze co powie doktorka-bylam tym wszystkim strasznie zdolowana,dziecko na glowie,nie moge siedziec,ogarnac siie ,xiezki porod i jak kara jeszcze dzira ogromna na poslasku bo to boczny szew . Nie wiwdzialam co myslec i robic, a codziennie tesciowa na wieczornym karmieniu i brak mleka nagle dla malego,a jak poszla okazywalo sie ze jest i tylko ona wkolko nabija o dokarmianiu glowe.

Od wczoraj maly ma straszne problemy z kolkami-eapumisan malo juz pomogl bo w nocy juz stekal ze nie moze aie zalatwic i podalam czopek glicerynowy to udalo sie ale podjasl i znow to samo ,alw polozna bo dzwonilam zalecila lacidofil na przemiane,podalismy i na razie sie wyproznil i spi ale atrasznie sie meczyl i napinal,masarze sa wogle nieakuteczne moze wy znaciw cos na to

Malutki jest wogle aaniolkiem tak kochanym,juz zeby nie te kolki to sie ustabilizowal,spi z nami to nie musze latac do luzeczka,a m lubi na niego patrzec,nosic i zawsze to on go trzyma w kompieli albo podmywa jak zafajda sie mocno. Dla nas zrezygnowal z pracy w bialym i teraz pracuje tutaj jako kierowca dostawczy w noxy wstaje i do rana pracuje albo poludnia i ma jeszcze czas nas powozic gdzie trzeba i pozalatwiac sprawy. Sama czasem tylko rozplakac sie potrafie z bezsilnosci i chyba po tym co przezylam to niie odwze sie na drugie dziecko i podziwiam was,kobiety jak zapomniec to mozna i chciec kolejny raz bo ja gdybym wiedziala ze tak to wyglada to chyba nie odwazylabym sie na dziecko,ale dobrze ze mam to za soba i takiego slicznego skarbka przy sobie juz.
Pozdrawiam i przepraszam jak moze to co napisalam to takie zale straszne ale chcialam opisac to co sie dzialo i pewnie mnie to kare bo zaqsze balam sie porodu,szitali to tak mi sie trafilo ciezko,ale wiem ze nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo-mam nadzieje ze rana na dole i ta psychiczna szybko sie zagoja,a samopoczucie mam juz lwpsze a to duzo:)

iguś
iguś 11-09-2011 00:13

Hej Kochane chiałabym was przeprosic ze sie nieodzywałam ale doszły nowe problemy czasem M zajrzał na NK i rzucił zdjęcie Juli a tak niemam czasun i sił
wieczorem marzę by odpocząć

Juli ma 4 ząbki siada ,raczkuje i staje sama jest absorbująca niemorzna jej zostawic w pomieszczeniu samej
od kilku dni woła Mama ,tATA JEST CUDOWNYM DZIECKIEM JUŻ SIĘ przyzwyczaiłam ze niemam ostatnio czasu dla siebie poprostu tak musi byc wszelkie protesty niewchodzą w gre a tym bardziej kompromisy poprostu nauczyłamsię siedziec z JUli pół dnia w jednym pokoju--skończyły się czssy swobody))))

U nas niebardzo optymistycznie
Tatko nadal niemówi ,niechodzi, do tego doszła padaczka poudarowa i ostatnio był w szpitalu
Juli ma 2 dziurki w serduszku niejdną jak mówiono do tego doszły problemy z języczkiem ma za krótkie wiążadełko musimy isć prywaatnie \
dokoncze wam jutro bo iki się literki zllewaja

Foxylady
Foxylady 15-09-2011 12:00

Hej dziewuchy, zagladam ale rzadko pisze - dom, praca, dziecko, ach duzo roboty.
Praca w tyg, w weekend maloawnie domu, az mam wyrzuty bo malo czasu spedzam z dzieckiem, a to zakupy do domu, a to zyrandole, pierdoly, karnisze rolety. ech szkoda gadac, rece zajete.
Za tydzien Olusia roczek, zas imprezka, glowa zajeta organizacja.
À dzis to wogole walka z landlordem o kase, zwrot depozytu - Pamietam jak Kasandra mowila jak walczyla o swoje, ja sadzilam ze znaszym bedzie ok. Chate zostawilismy czysciutka, pachnaca, oddalismy klucze, fakt ze zgublilismy klucz od poczty ale to mozna dorobic i jak palant chce to niech mi pobierze to z depozytu.
Mowi mi jelop jeden ze brak tez klucza elektronicznego do glownej bramy - znalazlam gdzies w spodniach i oddalam wiec wszystko gra, a nagle znowuz e rachunek niezaplacony za ogrzewanie, na co ja: ze zaplacony bo mam go przed soba, wysle mu mailem, ze firma od ogrzewania poprostu wziela nasze odczyty z licznika juz 22sierpnia, ale ze my wplacilismy na poczatku depozyt 150 euro to oni, w sowim okresie rozliczeniowym pobrali to a roznice nam oddali wlasnie w zeszlym tygodniu, a to juz nie moja wina ze oni tak to rozliczaja. A on: ze ufa mi ze to zaplacone, bo ta faktura to niewiele mu mowi - nosz kkk.....wa to co jeszcze mam mu powiedziec - dyrektora od ogrzewania sprowadzic potwierdzajacego przelew!!?
Nagle pytam, to kiedy przelane beda pieniadze za depozyt a on ze w piatek poszly, no to sprawdzam, - pon, wt, sr, czw nie ma, pisze smsa, a ona odp: Jeste poza granicami kraju sprawdze z moja zona.
A ja wku....iona: powienienies to spr z bankiem chyba a nie zona, jesli transakcja nie poszla to bank ci odp. Zero odp. Wiec z rana sprawdzam dizs i co - zero na koncie, nic.
Znowu sms, gdzie kasa, ze sadzilam ze jest godny zaufania, ze zawsze terminowo rachunki placone, czynsz itp, i ze kasa z banku juz powinna byc - 6 dni.
Dzis dzwoni rano - ze co to za mocne smsy, ze on mowi ze jest poza krajem i ze zona to sprawdzi, ze on wysylalm kase nam, ale online i tworzyl nas jako nowego odbiorce, a to trwa dlugo w jego banku, na co ja: ze ogolnie transfer trwa 2 - 3 dsni, bo pracuje w banku.
A w jakim pracujesz/ Bo w moim to inaczej jest niz w twoim. trzeba czekac na autoryzacje.
I daje mowi ze jak chce zalozyc mu sprawe to prosze to on posadzi mnie o brak klucza od poczty - czujecie!!
a ja normalnie prawie w smiech - mowie; to odciagnij sobie kase od depoaytu za dorobienie tego klucza i jzu. Mowie ze w przeszlosci wygralam sprawe sadowa z landlordem i ze obawiam sie ze tu tez tak moze byc. A on:
to co nie ufasz mi? A ja mowie, zycie takie jest probane ze nikomu sie nie ufa, a jak mialam takie doswiadczenie w przeszlosci to wole dmuchac na zimne.
On na to: ze sprawdzi dzis z bankiem co i jak. A ja prosze go o smsa jak cos bedzie wiedzial.
w miedzyczasie sprawdzilam jak to dziala w jego banku i okazuje sie ze tak samo jak u mnie,z ero jakis dluzszych oczekiwan na przlew. Odpisalam mu to smsem a ten wyskakuje do mnie:

Skoro tak naciskasz, to tlumacze ze u mnie to autoryzacja byla mailem, a nie [przez tel komorkowy, to zachowanie jest nieakceptowalne i miaalem poprosic zone by dzis wplacila kase wam do banku bezposrednio, ale w zwiazku z tym zachowaniem to ja wstrzymam platnosc i sprawdze od fimry zarzadzajacej osiedlem czy nie bylo na was skarg za imprezy itp.
Oj jak mnie wk....il!!!!!! Rozplakalam sie dzwonie do meza i mowie ze kasy nie odda nam, bo chce nas sprawdzic jelop jeden.
Dzwonie do niego i mowie mu tak:
Jezu Brett tak ie nie robi, chcesz raporty, sprawdzac nas? Mieskzanie zostaiwlismyextra czyste, poplacone rachunki, oddane wszystko oprocz klucza do poczty - mozesz sobie odtracic to od depozytu jak chcesz, a ty mnie straszysz jakimis raportami? do twojej wiadomosci - osiedle nie jest bezpieczne bo nas okradziono, a co do imprez - to tak, mzoesz sprawdzic, napewno organizowalm balangi z 11 misiecznym dizeckiem na pokladzie.
Jest mi przykro ze to tak sie konczy, bo nie che walki, chce tylko kase na zaplate mego kredytu hipotecznego i nic wiecej. Kase ktora mi sie nalezy.
On na to: dobra zona to dzis przeleje (co dowodzi ze wogole w zeszly piatek nie poslal kasy!!!!!!) ale juz nie wysylaj mi tych smsos codziennie o 7 rano. A ja mowie: to keidy mam sie z toba kontaktowac, w ciagu dnia nie odbierasz tel bos zajety, a kasa mi potrzebna, wiec do kogo mam zwqorcic sie o pieniadze, co? Rozlaczyl sie po krotkiej rozmowie.
Teraz czekam na kase jak nie, to przysiegam ze wytocze mu wojne w sadzie, skoro tak bardzo tego chce!!
Napisze jeszcze potem co u mnie pokrotce, bo teraz maly sie zbudzil. Buzka

lenka1
lenka1 15-09-2011 21:45

Kochana Igus strasznie mi przykro z powodu Malutkiej i Taty mam nadzieje ze bedzie choc mala poprawa u Taty, a Malutka pewno ma dobrych specjalistów i trzeba byc dobrej mysli.

Foxy straszny kretyn ten gosc jak moze Was tak oszukiwac, wstydzil by sie ale dobrze ze sie nie dajesz powinien oddac i juz.

U nas po staremu, M ma tydzien dyzurów ( od niedzieli do niedzieli) jest wykonczony i zle to sie na nim odbija ale mamy dlugi do splacenia i robi wszystko by jak najszybciej splacic szkoda tylko ze naszym kosztem bo nie widzi co sie z nim dzieje. Ja jestem na okraglo z dzieckiem sama. Daje rade ale czasem bardzo mi go brakuje.

Bladasku jak Krystianek? pewno absorbujacy jak kazdy niemowlak:)
Dziewczynki piszcie

blądi
blądi 16-09-2011 10:18

Krystianek w dwa tygodnie przybral 40dkg ale noce mam teraz pospane,caly czas maly cierpi z powodu brzuszka,steka,kurczy sie i nawet leki od lekarza nie pomagaja,ale jak mowila to przez to ze mozg nie wspolpracuje jeszcze z brzuchem,a raczej maly nie umie tym zarzadzac. Dzisiaj jade do ginka wyniki zobaczyc i te krocze nieszczesne obejzy czy sie goi.
Lenko wiem mniej wiecej jak to jesst tesknic za mezem ktory jest niby na co dzien a i tak nie ma bo moj wczesniej wstawal 5 i wracal 21,22a wiadomo ju z tylko jesc,nyc sie i spac, a teraz niby w dzien jest ale musi odespac i zjesc ,maly i klaadziemy sie po 20 bo m wstaje 1a ja probuje pospac 2godzinki bo pozniej zaczyna maly. W dzien teZ malo spi bo cyc albo nudzi sie lezec. Probowalam upiec biszkopt na urodziny m ale bajzlu jeazcze nie sprzatnelam a i wyszedl do d i tyle z tegi

PSCÓŁKA
PSCÓŁKA 16-09-2011 16:44

Blądasku a jakie leki przepisał lekarz? Moja Kamilka bierze Debridat ale niespecjalnie pomagało więc na własną rękę kupiłam Espumisan w kropelkach i jej podaję.I pomaga. Poza tym staraj się go kłaść na brzuchu a jak nie lubi to przewracaj go na brzuszek jak uśnie (ntylko nie w nocy). Możesz też kłaść go sobie na brzuszku na twoich kolanach i delikatnie kołysać- to też powinno pomóc. No i staraj się żby nie wisiał przy cycu bo jak zadużo zje to może mieć problemy z trawieniem bo mleko kobiece zawera dużo laktozy i dzidziuśmoże nie wyrabiać z trawieniem. Mam nadziejęże problemy zmniejszą się . Powodzsenia i całuski dla Krystianka :)

A u mnie jakoś leci. Kamilka sporo śpi i po początkowych problemach z brzuszkiem terazjest już w miarę ok (tfu tfu i odpukać w niemalowane)
Gorzej z Martynką - daje w dupę - chodzi po całym mieszkaniu za mną z wyciągniętymi rękami i wyje a jak ją ignoruję to wrzeszczy. Jest grzeczna i kochana jak sięnią zajmuje, bawuię się z nią itd. Tylko kiedy cośzrobić w domu? I kiedy przy Kamilce? Ona biedna i tak jest poszkodowana bo zajmujemy się nią jak trzeba - karmienie przewijanie itd. Ale widzę że czasami się buntuje i domaga się czułości - płacze żeby ją wziąć na ręce. AHa noi wyszły jej na buzi czerwone krostki (to nie potówka bo tylko na buzi i napewno jast przegrzana) Podejrzewam trądzik niemowlęce. Czy któraśWas miała taki problem ze swoim dzidziusiem? Co mogę zrobić żeby to zeszło bo wyglądanieładnie.
Za tydzień chrzciny więc trochę mam załatwiania.

CałujęWas dziewczynki i nie gniewajcie się że nie napiszę do każdej. Pa pa

blądi
blądi 17-09-2011 10:42

Pscolko lekarka przepisala jakies proszki na zamowienie ktore maja dzialac rozkurczowo i uspakajaco oraz wapnia weglan stracony,a espumosan tez mam,ale i tak to wszystko mslo dziala oprocz tego daje z odroboma herbatki koperkowej kwas mlelowy na lepsze trawienie. Na brzuszek go kladziemy,masujemy.
Co do pryszczy sprobuj woda z soda cos napomniala lekarz o takiej kuracji najprostszej podczas kompili nawet-nasz tez ma kilka takich krostek na twarzy. My chrzciny mamy za dwa tygodnie chociaz mialo byc za tydzien

Foxylady
Foxylady 18-09-2011 09:55

hejka kochane ja tylko na krotko jak zwykle.
Oficjalnie oznjamiam ze Olus chodzi juz sam, bez zadnej pomoc, kilka tygodni temu stapal po kilka kroczkow, padal, a teraz normalnie zaiwania przez caly salon za zabakwka, za nami... Moj synek juz chodzi - 11 mcy i 3 tygodnie, ot spryciarz.
pozdrawiam was weekendowo

blądi
blądi 22-09-2011 13:08

Czesc dziewczynki-gdzie wszystkie jesteście,meldowa się bo zaglądam to patrzę że już niektóre pozapominały o nas

Pscółko mojemu synkowi też strasznie wysypało całą buzkę,ale sąsiadka mówi że to potówki nie trądzik i ja już wcześniej wiedziałam,że to się usuwa kalikiem -odrobina z wodą i przeciera-zasusza fajnie pryszcze ropne

PSCÓŁKA
PSCÓŁKA 22-09-2011 14:56

Blądasku to nie potówki bo tylk na buzi a poza tym to mała nie jest przegrzewana. A co to jest kalik?

lenka1
lenka1 23-09-2011 08:35

ja cos napisze ale mlody jest kolo mnie...
Wczoraj bylismy na szczepieniu i wazylismy mlodego ,wazy tyko równiutkie 9 kg a ma 13 miesiecy, mnie sie wydaje ze malo, ogólnie dalej jest maly, wszystkie dzieci go przerosly i te mlodsze `tez martwi mnie to jednak , niby rozwija sie prawidlowo , je nawet ale bardzo male porcje, na sile nie da sie go karmic ,mam nadzieje ze w koncu zacznie mi rosnac.
M ciagle na dyzurach jak zwykle a my z Mlodym chodzimy regularnie na plac zabaw i tak w kolko wiec nic ciekawego a co u Was Kochane?
Bladasku Pscolka ma racje , na twarzy nie ma potówki. Jak Krystianek?

blądi
blądi 23-09-2011 13:11

Pscolko moj ma buzke cala wysypana i pod btudka-myslalam ze to ten tradzik ale sasiadka powiedziala ze to potowki
Ale ogolnie powiem ze czubki sa biale ropne i rozcieczonym fioletem ladnie obsusza

U mnie jak zwykle pod gorke mam zastoje w piersiach i ciezko jest mi sciagnac to,a kolezanki wogle nie musialy sciagac i nic sie nie dzialo,a u mnie twarde cyxole na gorze jak na dole juz miekkie-koszmar
A tak sie dzieje pewnie bo krystianek potrafi co 15minut albo co 3godziny jesc i wszystko rozbite
Brakuje godzin w dobie

Lenko ja bym sie nie martwila tak bo ty jestes drobna to jak synek moze byc wielki,a sprobuj cos na apetyt dac

Kasandra*
Kasandra* 24-09-2011 09:46

hej Żaby moje kochane
sorki ze tak długo sie nieodzywam ale jestem zajeta ,chodze do pracy na krotko 4 godz ,Olo Z opiekunka ,ale musze zmienic bo wyprowadza mnie zrownowagi przez 4 godz potrafi mu pieluchy niezmienic albo daje jej jedzenie dla Ola a po odbiorze dziecko w pojemniku ma wszytsko co mu dałam ,czyli,płaciłam jej 6 e za godz a ona małpa nawet dupy nie ruszy ,zdenerwowana jestem juz do niej wiecej niepojdzie ,narazie szukam innej ,moze znajoma m sie nim zaopiekuje
jestem chora mam cos z oskrzelami ,boli mnie gardło i w klatece piersiowej ,kaszle ,jakis wirus przeziebienie

Milka dawno sie nie odzywałąś co u ciebie

ja koncze bo mam zaległę pranie is przatanie w domu

buziaki

lenka1
lenka1 25-09-2011 12:53

hejka Kochane

W koncu Kasandra sie odezwala :)

U mnie w koncu wolny weekend , M jest u babci, a my z M wczoraj bylismy w kinie potem kolacja i piwko ze znajomymi, jak dobrze tak sie z zrelaksowac, dzis M jest w pracy Mlody dalej u babci a ja mam wolne:) w koncu cos porobie w spokoju choc juz mi sie teskni za moimi chlopcami.
Koncze bo chce w koncu pomyc okna

blądi
blądi 28-09-2011 20:27

Czesc dziewczyny,smutno tutaj bo nie piszecie. Dzieki za slowa otuchy ,dzisiaj weszlam na poczte.
U mnie roznie,czasem dokuczy maly do kosci,rana czasem,szew wewnetrzny szew mnie boli jakos teraz i zaparcia jak cholera od porodu.
Pscolko jak tam chrzciny wypadly? U nas w ta niedziele i to na 9

Odpowiedz w wątku