In vitro to nie jest metoda leczenia

Nie można traktować in vitro jako metody leczenia niepłodności. Zabieg in vitro w żaden sposób nie leczy zaburzeń płodności, a jedynie służy do tego aby zrobić dziecko na życzenie...

Zgadzam się z Tobą w zupełności. Nie powinno być czegoś takiego jak "dziecko na życzenie". In vitro nie wyleczy niepłodności, a naraża kobietę na kupę stresu, bólu, możliwych powikłań, a do tego jest nieetyczne. Zawsze najpierw trzeba spróbować leczyć niepłodność, np. przy pomocy naprotechnologii. Poza tym, nawet jak leczenie się nie uda, zawsze jest wiele dzieci, które czeka na adopcję.

mam podobne zdanie, nazywanie in vitro metodą leczenia to jakaś pomyłka... kliniki, które się zajmują robieniem in vitro to maszynki do zarabiania pieniędzy, mam nadzieję też, że w końcu skończy się finansowanie tego z moich podatków, które chcę czy nie chcę muszę płacić. taki ten pis konserwatywny, a podobno nadal jest in vitro w części finansowanie z pieniędzy publicznych