Szukaj

Strach cię zmroził? Czyli jak hormon miłości sprawi, że się ruszysz

Podziel się
Komentarze0

W przerażających sytuacjach, ludzie mają tendencję do zamierania. Ale nie świeżo upieczone matki. Nowe badanie właśnie pokazało, w jaki sposób mózg szybko dostarcza oksytocynę – której kobiety świeżo po porodzie mają aż nadmiar – tam, gdzie jest potrzebna. Celem jest ochrona młodych.



Badanie zostało co prawda przeprowadzone na szczurach, a opublikowano je w lutowym wydaniu przeglądu naukowego Neuron. Za prace te odpowiadają badacze z uniwersytetu w Lozannie, w Szwajcarii, a zespołowi naukowemu przewodził Ron Stoop, psychiatra i neurobiolog.

Doświadczenia na szczurach i autyzm

Jak stwierdzili naukowcy, u szczurów oksytocyna pędzi do regionów mózgu, które odpowiadają za zarządzanie strachem.  Są to tak zwane jądra migdałowate, które działają jak neurologiczna autostrada. Co więcej, kiedy naukowcy sprowokowali te jądra migdałowate, wysyłając do nich oksytocynę, zmniejszyło to odpowiedź szczurów na strach.

Badania te mogą mieć wpływ na terapie niepokoju psychicznego, zaburzeń lękowych oraz autyzmu. Jak również, mogą zachęcić naukowców do przyjrzenia się aktywności mózgowej w momentach, kiedy poziomy oksytocyny są wysokie (laktacja, poród, na przykład).

Z podwzgórza do jądra migdałowatego: tajemnicza podróż

Oksytocyna jest produkowana w podwzgórzu, w dolnej części mózgu. Następnie, uwalniania jest do krwi. Ale hormon ten również w jakiś sposób przedostaje się do reszty mózgu, włączając w to jądro migdałowate, co jest faktem, który bardzo długo zaskakiwał naukowców. Ponieważ bariera krew-mózg blokuje oksytocynę we krwi płynącej do mózgu.

Z poprzedniego doświadczenia zespół szwajcarskich naukowców dowiedział się, że oksytocyna w jądrze migdałowatym sprawia, że szczury pozostają w ruchu kiedy są przerażone, zamiast zamrzeć w bezruchu, jak to się normalnie dzieje. Główne pytanie było takie: w jaki sposób oksytocyna przedostaje się z podwzgórza do jądra migdałowatego.


Jedna idea zakładała, że oksytocyna po prostu powoli się rozchodzi poprzez tkanki mózgowe. Ale, jak wyjaśnia Ron Stoop, hormon ten dotyka jądro migdałowate dosłownie w dwie sekundy, o wiele szybciej niż zakładałby to czas dyfuzji. Oznacza to więc, że oksytocyna w jakiś inny sposób może docierać do swojego punktu przeznaczenia.

I aby się dowiedzieć jak, Szwajcarzy zainfekowali komórki podwzgórza u szczurów wirusem, który powoduje, że komórki produkują białko zielonej fluorescencji, za każdym razem, kiedy produkują oksytocynę. Następnie, kiedy zespół naukowców przeprowadził sekcję mózgów tych gryzoni, odkrył „piękną sieć tej proteiny zielone fluorescencji”, jak można przeczytać w artykule w Neuron.


A sieć ta obejmowała włókna, które bardzo wyraźnie zaznaczyły całą drogę od podwzgórza do jądra migdałowatego. W ten sposób, naukowcom udało się dokonać przełomowego odkrycia. Następnym krokiem było podejrzenie tego szybkiego systemu dostarczania w akcji.

Badacze więc zaangażowali nowo odkryte włókna do dostarczenia oksytocyny do jądra migdałowatego, a w momencie kiedy to zrobili, szczury zmrożone strachem zaczęły się szybko ruszać. Kiedy zatrzymano dopływ oksytocyny, szczury przestały się ruszać.

Była to demonstracja na żywo w jaki sposób oksytocyna dostaje się tam gdzie musi, aby kontrolować strach.

Strach i mózg

Jak mówi doktor C. Sue Carter, neurobiolog behawioralny na uniwersytecie University of Illinois w Chicago, która nie była związana z tym badaniem, eksperyment ten jest niewiarygodnie elegancką strategią neurobiologiczną.

System dostarczania oksytocyny sugeruje, że rolą tego hormonu jest sprawienie, żeby nasza odpowiedź na strach była szybsza, niż jesteśmy to w stanie rozpoznać, mówi doktor C. Sue Carter.

Z odkryciami tymi oczywiście wiąże się więcej pytań. Chociażby to: czy system ten jest inny w zależności od jednostki? Możliwe jest, że ludzie mają inną liczbę receptorów oksytocyny w jądrze migdałowatym, co może wyjaśniać dlaczego niektórzy ludzie są bardziej niespokojni niż inni. Ale, żeby to potwierdzić, potrzebujemy znacznie większej liczby badań.

Oczywiście, niektóre choroby umysłowe mają swoje źródło w strachu, dodaje jeszcze doktor C. Sue Carter. Literatura naukowa sugeruje, że jednostki, które cierpią z powodu tych chorób, takich jak autyzm oraz niektóre postaci schizofrenii, jak również pewna liczba zaburzeń lękowych, wszystkie te jednostki doświadczają rodzaju strachu albo poczucia zagrożenia, nawet jeżeli nic się nie dzieje.

System dostarczania oksytocyny, albo błąd tego systemu może być związany właśnie z tymi chorobami, podsumowuje na koniec doktor C. Sue Carter.

Komentarze do: Strach cię zmroził? Czyli jak hormon miłości sprawi, że się ruszysz

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz