Szukaj

Mammografia i USG kluczem do zmniejszenia umieralności na raka piersi

Podziel się
Komentarze0

Przesiewowe badania mammograficzne wykonywane co dwa lata wśród kobiet w wieku 50-69 lat są najskuteczniejszą metodą wczesnego wykrywania raka piersi i powinny zostać uzupełnione o badania USG - mówili eksperci na konferencji prasowej „USG i mammografia - czyli  jak skutecznie walczyć z rakiem piersi?”, która odbyła się 30 września 2011 r. w ramach II Warszawskich Dni Ultrasonograficznych.



Najpowszechniej stosowaną metodą obrazowania zmian w piersiach jest mammografia, którą powinno wykonywać się cyklicznie raz na 1-2 lata po 49 roku życia. W diagnozowaniu nowotworów piersi stosuje się także badanie USG, które zazwyczaj wykonuje się u kobiet przed 40 rokiem życia. Problem polega na tym, że kobiety często nie wiedzą, że najlepszym sposobem skutecznej walki z nowotworem piersi jest diagnostyka łącząca obydwie te metody.

„Rak piersi jest najczęstszą przyczyną zgonów polskich kobiet z grupy wiekowej 30-50 lat. A musimy sobie zdać sprawę, że liczba nowych zachorowań na ten nowotwór będzie w przyszłości rosła” - powiedział prof. Romuald Dębski z Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego. „Wynika to z kilku przyczyn. Jedną z nich jest fakt, że coraz mniej kobiet decyduje się na dziecko przed 30. rokiem życia, a jak wskazują badania tylko urodzenie potomka przed 30-tką jest czynnikiem obniżającym ryzyko raka piersi. Ponadto, rośnie odsetek kobiet z nadwagą i otyłością, które zalicza się do czynników ryzyka tego nowotworu”.

W Polsce od 2006 r. prowadzone są bezpłatne badania mammograficzne, z których co dwa lata mogą korzystać kobiety w wieku 50-69. „Mammografia spełnia wszystkie kryteria dobrego testu przesiewowego, jest czuła, swoista i powtarzalna. Oczywiście, ma wady, ale przecież nie ma badania idealnego.

Na chwilę obecną nie ma innej alternatywy pozwalającej wcześnie wykrywać raka piersi i leczyć go w stadiach mniej zaawansowanych” - podkreśliła dr Ewa Dziewulska z Centrum Onkologii w Warszawie. „Z wieloletnich doświadczeń krajów skandynawskich wynika, że przesiewowe badania mammograficzne pozwoliły zredukować umieralność z powodu raka piersi o 25-30 proc. Niestety w Polsce ciągle zgłasza się na nie za mało kobiet”.

Z oficjalnych danych Centralnego Ośrodka Koordynującego Programy Wczesnego Wykrywania Raka Piersi oraz Profilaktyki i Wczesnego Wykrywania Raka Szyjki Macicy wynika, że w 2010 r. na bezpłatne badania mammograficzne zgłosiło się 40 proc. uprawnionych pań. Najnowsze statystyki zaprezentowane przez dr Dziewulską wskazują jednak, że na dzień 1. września 2011 r. odsetek zgłoszeń wynosił tylko 12 proc.

„Za mała zgłaszalność kobiet na przesiewowe badania mammograficzne jest główną przyczyną mniejszej skuteczności leczenia raka piersi w Polsce. Statystyki wskazują, że w USA oraz wielu krajach Europy Zachodniej odsetek zgonów z powodu tego nowotworu wynosi ok. 20 proc., natomiast w Polsce jest on dwukrotnie wyższy, ok. 40 proc. Ale na przykład w Szwecji, na mammografię zgłasza się ok. 90 proc. uprawnionych kobiet” – powiedział prof. Romuald Dębski.  „Gdyby udało się upowszechnić program badań przesiewowych wśród kobiet to skuteczność leczenia raka piersi w Polsce poprawiła by się zasadniczo”.


Jak przypomniał prof. Dębski, międzynarodowe badania, w których udział brały dwa polskie ośrodki, wykazały, że jeśli wykryje się raka piersi o średnicy poniżej 1,5 cm to odsetek wyleczeń wynosi nawet 90 proc., ale jeśli średnica przekracza 4 cm, to spada on do 40 proc. Wynika z nich również, że skuteczność leczenia raków piersi wykrytych w badaniach przesiewowych jest o 10 proc. wyższa niż tych, które zostają wykryte na podstawie objawów klinicznych.

American Cancer Society zaleca, by kobiety wykonywały badanie mammograficzne corocznie od 40. roku życia. „W Polsce zalecamy, by kobiety z grupy wiekowej 40-50 lat poddawały się im co 1,5 roku i najlepiej, aby była to mammografia cyfrowa” - podkreślili eksperci.

„Do 40 roku życia zaleca się generalnie badanie piersi metodą USG, a po 50-tce mammografię.
Wiele zależy również od utkania piersi. Jeśli mają one budowę bardziej gruczołową, to lepiej sprawdza się USG, a gdy przeważa utkanie tłuszczowe, mammografia” - powiedział dr Maciej Postolski z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

„Mammografia i USG wzajemnie się uzupełniają i dają obraz sytuacji, pozwalający skutecznie zaobserwować pojawienie się zmian, szczególnie tych najmniejszych. Mammografia ułatwia wykonywanie masowych badań przeglądowych piersi, natomiast ultrasonografia pozwala wykrywać te zmiany nowotworowe, które nie są rozpoznawalne na zdjęciu rentgenowskim”


Bardzo ważne jest, by kobiety pamiętały, że na mammografię oraz mammografię rezonansu magnetycznego (badanie zalecane głównie kobietom obciążonym genetycznym ryzykiem raka piersi) powinno się wykonywać albo w trakcie miesiączki, albo zaraz po niej (generalnie w pierwszej fazie cyklu miesięcznego). W drugiej fazie cyklu piersi są bardziej obrzmiałe i wrażliwe na ucisk. A w przypadku mammografii rezonansu z powodu nagromadzenia w tkankach wody można uzyskiwać nawet 20-30 proc. wyników fałszywie pozytywnych. Jedynym badaniem, które można wykonywać niezależnie od cyklu jest USG.

„W przypadku nowotworu piersi, wykrycie choroby we wczesnej fazie rozwoju jest kluczowe, ponieważ skuteczność leczenia jest wtedy najwyższa. Przepisem na zdrowe piersi oprócz ruchu i odpowiedniej diety, jest samobadanie. Jeżeli nie ma wcześniej niepokojących objawów, to pierwszą mammografię, połączoną z badaniem USG powinno wykonać się około 40 roku życia i powtarzać cyklicznie zgodnie z zaleceniami lekarza. Gdyby kobiety stosowały te zalecenia, mogłyby mniej bać się ewentualnej diagnozy” – stwierdziła Elżbieta Kozik, Prezes Stowarzyszenia Amazonki Warszawa-Centrum.

Podczas konferencji po raz pierwszy radiolodzy wraz z ultrasonografistami i ginekologami jednym głosem nawoływali do połączenia wszelkich technik diagnostycznych dla lepszej diagnostyki piersi.

Mgr inz. Artur Marciniak, prezes firmy Mar-Med podkreślił, że należy rozważyć konieczność finansowania przez NFZ badań USG w przesiewowej diagnostyce sutka, skoro badania mammograficzne są finansowane, a obie te metody diagnostyczne wzajemnie sie uzupełniają.

Spotkanie odbyło się w konwencji dyskusji panelowej, w której wzięli udział prof. Romuald Dębski z Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego, dr Ewa Dziewulska z Centrum Onkologii w Warszawie, Dr Maciej Postolski z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego,  dr Michał Elwertowski z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, mgr Elżbieta Pater z Dolnośląskiego Centrum Onkologii, Elżbieta Kozik, Prezes Stowarzyszenia Amazonki Warszawa-Centrum oraz mgr inż. Artur Marciniak z firmy Mar-Med. Po konferencji odbył się pokaz badania na żywo systemu MaxView, który zwiększa obszar diagnozowanej tkanki piersi do 20 proc.

O II Warszawskich Dniach Ultrasonograficznych


Tematem tegorocznych Warszawskich Dni Ultrasonograficznych była diagnostyka obrazowa w patologii sutka. Celem wykładów było informowanie o najnowszych rozwiązaniach diagnostycznych, które będą mogły usprawnić proces wykrywania nowotworów piersi oraz podkreślenie komplementarności mammografii, ultrasonografii i innych technik obrazowania, które są stosowane w diagnostyce chorób piersi.

Zarówno uczestnicy konferencji jak i zgromadzeni dziennikarze uczestniczyli w prezentacji zaawansowanego systemu kompresji MaxView, który niejako "wciąga" pierś do mammografu umożliwiając wizualizację do 20 procent objętości piersi więcej niż zwykle mammografy. Prezentowane mammografy cyfrowe firmy Planmed umożliwiały też zmniejszenie dawki szkodliwego promieniowania RTG do ponad 60 procent dzięki zastosowaniu nowej lampy rentgenowskiej z wolframową sondą i filtrom srebrowo-rodowym. W konferencji wzięło udział ponad 200 specjalistów.

Komentarze do: Mammografia i USG kluczem do zmniejszenia umieralności na raka piersi

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz