Szukaj

Aby upolować swoje ofiary, niektóre orki wolą współpracę grupową

Podziel się
Komentarze0

Badając zachowanie orek w oceanie, badacze z National Oceanic and Atmospheric Administration (NOAA) odkryli, iż u tych morskich ssaków istnienie niezwykła metoda polowania grupowego. Okazuje się więc, że nie tylko ludzie mają zdolność współpracy w grupie.


Uwolnić orkę...

Orki są oczywiście znane z tego, że są niebezpiecznymi drapieżnikami morskim, wbrew temu co zdaje się sugerować słynny film Free Willy. Ale, na pewno do tej pory nie były znane z tego, iż mają ducha współpracy grupowej.

Biolodzy morscy, Robert Pitman i John Durban, obydwaj z National Oceanic and Atmospheric Administration (NOAA) w Kalifornii w Stanach Zjednoczonych, przestudiowali zachowania kooperacyjne tych ssaków morskich, przebywających w wodach wzdłuż wybrzeży półwyspu Antarktyki zachodniej.

Działo się to zimą 2009 roku. Obydwaj naukowcy mieli wsparcie zespołu BBC. Ich praca polegała na obserwowaniu i nagrywaniu sekwencji polowania dla dokumentu telewizyjnego, który ma być wyświetlony jeszcze w październiku w brytyjskiej telewizji.


Ich obserwacje były już przedmiotem publikacji, która ukazała się w przeglądzie naukowym Science.

Praca w zespole pozwala na większą skuteczność


Obrazy nagrane przez badaczy z Kalifornii pokazują, że orki przyswoiły sobie strategię współpracy podczas polowania. Strategią tą się posługują główne w polowaniu na foki Weddella (Leptonychotes weddellii), które są podstawowym celem tych morskich drapieżników.

Technika jest prosta:  grupa orek, która może liczyć aż do siedmiu osobników, na początku namierza swoją ofiarę. Kiedy foka jest już wyznaczona, orki ustawiają się w rzędzie jedna obok drugiej, aby swoimi ogonami wywołać podwodne turbulencje. Pojawiają się również pęcherzyki, produkowane przez ich otwór w grzbiecie.

Wykonywany wspólnie, ruchy te powodują powstawanie wielkiej fali, która dosłownie zmiata foki i izoluje wybraną na wybrzeżu. Zwierzę złapane w pułapkę jest następnie topione przez orki przy pomocy ich potężnych płetw. Zazwyczaj foka umiera z wyczerpania.

Ofiara czasami może mieć szczęście i uciec, w zamieszaniu, które powstaje, kiedy zostaje zmieciona przez falę. Ale to się zdarza bardzo, bardzo rzadko, podkreśla jeszcze Robert Pitman.

Strategia polowania, którą posługują się orki, jest w zasadzie niezawodna, ponieważ giną trzy na cztery namierzone foki. Wystarczy to generalnie, aby wyżywiła się cała grupa orek.

Komentarze do: Aby upolować swoje ofiary, niektóre orki wolą współpracę grupową

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz