Szukaj

Zapalenie wątroby typu C: 70% uleczonych dzięki nowej triterapii

Podziel się
Komentarze0

Wirus zapalenia wątroby typu C na nieszczęście nie jest zwalczany szczepionką, tak jest to w przypadku wirusa typu B. Dlatego też badania prowadzone nad lekami są nadzieją dla setek tysięcy zarażonych osób. Triterapia na bazie nowych molekuł, antyproteaz, ma przynosić 70% sukces.



Nowość tych ostatnich kilku miesięcy, nowy typ molekuł, które mają walczyć z zapaleniem wątroby typu C, czyli antyproteazy, mają pozwalać na dokonanie prawdziwego postępu w leczeniu najczęstszej postaci tej choroby w Europie. Lekarze spodziewają się też lepszego poziomu wyzdrowienia.

W przeciwieństwie do zapalenia wątroby typu B, nie istnieje szczepionka przeciwko zapaleniu wątroby typu C (HCV). Wirus ten przenosi się dzisiaj głównie przez używanie tych samych strzykawek w przypadku narkotyków zażywanych dożylnie. Liczba przewlekłych nosicieli wirusa HCV jest oceniania dziś we Francji a 400 000 osób, z czego 40% nawet o tym nie wie.

Jedynie 12 000 chorych jest leczonych każdego roku, jak mówi Patrick Marcellin ze szpitala Beaujon. Jest to choroba wolna, ale zagrożenia z nią związane wraz z biegiem czasu rosną, wyjaśnia hepatolog. Pojawia się marskość wątroby w ciągu 20-30 lat po skażeniu i dotyczy to 20% pacjentów. Choroba może ewoluować w kierunku niewydolności wątroby albo raka wątroby. Każdego roku, ponad 2 500 zgonów jest przypisywanych wirusowi HCV.

Biterapia mało skuteczna

Leczenie WZW C polega na powiązaniu dwóch typów leków: interferonów, które działają na układ odpornościowy, a także rybawiryny, która jest lekiem antywirusowym o szerokim spectrum. Jest to ciężka terapia, która wiąże się z poważnymi skutkami ubocznymi, takimi jak anemia albo zaburzenia nastroju.


Ale w przypadku pacjentów zarażonych wirusem typu HCV 1, (57% zarażonych we Francji), taka biterapia pozwala wyleczyć zaledwie jeden przypadek na dwa. Pozwolenie na wejście na rynek dwóch nowych molekuł: Victrelis (substancja aktywna: boceprevir) firmy Schering-Plough w lipcu i Incivo (telaprevir) firmy Janssen-Cilag we wrześniu, przynosi nową nadzieję pacjentom zarażonym wirusem HCV 1.


Te dwa lekarstwa (Victrelis w kapsułkach i Incivo w pastylkach) nie zastępują jednakże tradycyjnego leczenia, ale się do niego nie dodają. Chodzi tutaj o specyficzne leki antywirusowe, przeciwko HCV, antyproteazy, które działają na cykl namnażania wirusa.

Ta triterapia (interferon, ribawiryna, antyproteaza) pozwala na podniesienie poziomu wyleczenia do około 70% (brak wirusa wykrywalnego we krwi sześć miesięcy po zaprzestaniu leczenia), jak podaje Lawrence Serfaty ze szpitala Saint-Antoine.

U pacjentów już leczonych bez sukcesu biterapią, próby kliniczne wykazały, że ta strategia praktycznie potroiła poziom wyzdrowienia.

Triterapia jest nadzieją

Jeśli nawet dodatkowe skutki uboczne zostały zasygnalizowane, takie jak wypryski skórne dla Incivo, zaburzenia smaku dla Victrelis, to triterapia pozwala na znaczącą redukcję długości trwania leczenia (24 tygodni – 28 tygodni przeciwko 48 tygodni dla biterapii). Triterapię można zastosować u pacjentów zarażonych wirusem HCV i HIV razem, ale trzeba z bliska obserwować reakcje zachodzące między lekami.

Koszt dodatkowego leczenia antyproteazą jest oceniany na 100 euro na dzień, mówi Michel Bonjour, wiceprzewodniczący stowarzyszenia francuskiego SOS hépatites. Pomijając już same koszty, triterapia pozwala uniknąć przeszczepu i raka...

Przewodniczący SOS hépatites wskazuje jednakże, iż obawia się, że dostęp do tego leczenia będzie zahamowany ze względów możliwości finansowych francuskich szpitali. Triterapia, w rzeczywistości, wymaga większego nadzoru i mogą ją przepisywać jedynie specjaliści szpitalni.

Od początku stycznia, we Francji już 800 zarażonych osób było leczonych triterapią,
podaje jeszcze Patrick Marcellin.

Komentarze do: Zapalenie wątroby typu C: 70% uleczonych dzięki nowej triterapii

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz