Szukaj

Olejek z rozmarynu poprawia pamięć

Podziel się
Komentarze1

Nowe badanie naukowców z Northumbria w Wielkiej Brytanii pokazuje, że olejek aromatyczny z rozmarynu może wspomagać wydajność mózgu. W przeprowadzonym doświadczeniu z użyciem tego olejku u 66 uczestników stwierdzono poprawę pamięci oraz sprawniejsze i szybsze wykonywanie określonych zadań. W dodatku okazało się, że olejek z rozmarynu miał terapeutyczne działanie na różne systemy ludzkiego organizmu.



Dr Mark Moss, autor tego badania, mówi: - Bardziej skupiliśmy się na pamięci prospektywnej, czyli pamięci, która obejmuje wydarzenia, które dopiero się wydarzą w przyszłości. Od tego rodzaju pamięci zależy również zdolność do zapamiętywania zadań, które mamy wykonać w określonym czasie.

Jemma McCready, współautorka badania, dodaje: - Odkrycia te mogą wpłynąć na bieżące terapie ludzi z upośledzeniem pamięci.


W przebiegu eksperymentu, naukowcy poprosili uczestników o wykonanie zadania na pamięć. Jedna grupa pracowała w pokoju, w którym unosił się zapach rozmarynu. Rezultaty? Ci, którzy czuli zapach olejku, poradzili sobie lepiej z zadaniem.

Wiele wcześniejszych badań sugerowało już, że zapach tej rośliny może poprawić funkcje poznawcze i pamięć u zdrowych dorosłych.

Ale to nie wszystkie zalety rozmarynu. Wiadomo, że ma właściwości antyseptyczne, antyoksydacyjne i ściągające. Pomaga suchej i dojrzałej skórze w produkcji naturalnych olejów. Pomaga też ludziom, którzy łysieją i mają problemy z łupieżem.

Olejek aromatyczny z rozmarynu uśmierza bóle mięśniowe i reumatyczne oraz usprawnia krążenie. Wpływa korzystnie na apetyt i trawienie. Poza tym, dodaje energii i stymuluje układ nerwowy.

Komentarze do: Olejek z rozmarynu poprawia pamięć (1)

renii
renii 10-05-2013 19:05

rozmaryn

1

I kto by pomyślał,taki niewinny rozmaryn, a jaki wielkie właściwości: najcenniejszy olejek, pomaga w zmęczeniu umysłu, przeciwbólowy, przeciwzapalny, goi rany, poprawia krążenie wieńcowe,,wzmacnia system nerwowy,ma zasto... pokaż całość

OdpowiedzPokaż cały wątek (1)
Dodaj komentarzPokaż wszystkie komentarze