Szukaj

Czy mądrzy ludzie są brzydcy?

Naukowców od wielu lat intryguje hipoteza piękny umysł równa się brzydka twarz. Początkowo badacze chcieli się dowiedzieć, czy inteligencję można wyczytać z kształtu twarzy. W tym celu   prowadzali różnorakie badania, następnie przeanalizowali wyniki.

Czy mądrzy ludzie są brzydcy?

W 1918 uczony z Ohio przeprowadził eksperyment: w grupie lekarzy i nauczycieli pokazał kilkanaście fotografii dobrze ubranych dzieci i zwrócił się do dorosłych, by ustawili ich w kolejności od najmądrzejszego do najgłupszego. Kilka lat później, psycholog z Pittsburghu przeprowadził podobny eksperyment używając fotografii 69 pracowników z domu towarowego. W obu doświadczeniach, opinie badanych  były porównywane z rzeczywistymi wynikami testów inteligencji osób na zdjęciach. Efekty tych badań dowiodły, że faktycznie można powiedzieć coś  więcej na temat intelektu osoby, patrząc jedynie na jej fotografię.

Dla naukowców zastanawiające jednak było, gdzie takie informacje mogą być "ukryte". Badacz z Ohio przypuszczał, że sekret może tkwić w uśmiechu, aczkolwiek, jak sam przyznał, dla niektórych może on oznaczać inteligencję, a dla niektórych głupkowatość. Drugi z naukowców domniemywał, że mądrość można wyczytać z oczu danej osoby.

Gdy naukowcy głowili się nad tym pytaniem, psycholog Edward Thorndike z  Columbia University w 1920 roku opublikował swoją teorię "efektu halo". Takim mianem określamy zjawisko, które jest zniekształceniem poznawczym, polegającym na tym, iż na podstawie jednego lub kilku pojedynczych czynników oceniamy całokształt osoby, zdarzenia w dany, ściśle określony sposób. Późniejsze badania potwierdziły, że „efekt halo” (w tym artykule zjawisko dotyczy intelektu ludzi) może wynikać z prostej zależności: jeśli ktoś jest przystojny, ludzie mają tendencję, aby przyjmować, iż jego stopień inteligencji plasuje się na wysokim poziomie. Bardziej towarzyskie i otwarte osoby również są tak postrzegane. Wniosek, że mądrość i uroda idą w parze, stanowił podstawę kolejnej hipotezy: czy rzeczywiście piękniejsi ludzie są bardziej inteligentni.


Tutaj dane były mniej wyraźne, jednak rzeczywiście analiza literatury pokazała, że jest pewna zależność między urodą a inteligencją. Niedawno, psycholog ewolucyjny Satoshi Kanazawa przyjrzał się dwóm zbiorom danych na temat rozwoju dzieci w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych. Informacje w nich zawarte obejmowały wskaźniki atrakcyjności fizycznej i wyniki testów na inteligencję. Kanazawa po analizie treści, zauważył, że w Wielkiej Brytanii ładniejsze dzieci mają przeciętnie dodatkowe 12,4 punktów IQ, niezależnie od pochodzenia, rasy, czy wielkości ciała. Psycholog stwierdził, że „efekt halo” nie jest jedynie poznawczą iluzją, jak przypuszcza wielu naukowców, ale rzeczywiście piękniejsi ludzie są bardziej inteligentni.


Czy to prawda? Historia jednak pokazuje, że nie jest to jednak tak oczywiste. Badanie na zdjęciach rocznika 1957 z liceum w Wisconsin ukazało, że nie ma związku między urodą a mądrością chłopców, natomiast wykazało taką zależność w przypadku dziewcząt. Jednak trudno na takiej podstawie wysnuć ogólny wniosek. Wydedukować możemy jedynie tyle, że stwierdzenie: przystojni są inteligentniejsi, może być trafne tylko w 50%. Przeprowadzone badania wcale nie odpowiadają na pytanie, czy mądrzy ludzie są piękniejsi.

Przecież historia zna wielu brzydkich geniuszy i wcale nie byli oni rzadkością. Starożytne źródła mówią nam, że wielki filozof Sokrates miał przerzedzone włosy, szeroko rozstawione oczy i grubą szyję. Podobno także  Ludwig van Beethoven, jak i Abraham Lincoln nie grzeszyli urodą. Jednak z drugiej strony,  (świadomie lub nie) brzydcy ludzie wydają nam się być trochę „przytłumieni”, co znaczy niezbyt błyskotliwi. Trudno więc jednoznacznie określić relację między urodą a mądrością.

Tak naprawdę ani stwierdzenie, że piękny umysł równa się brzydka twarz, ani że piękniejsi ludzie są bardziej inteligentni nie znajdują potwierdzenia w rzeczywistości. De facto obydwie tezy wykluczają się nawzajem, a na dobrą sprawę odnośnie jednej i drugiej zostały przeprowadzone badania na potwierdzenie ich prawdziwości.

Trzeba zdać sobie sprawę, że inteligencja nie jest odzwierciedleniem naszej aparycji. Nie można tłumaczyć się, że skoro uchodzę za mniej atrakcyjnego niż przeciętny Kowalski, nie zrobię nic, aby pogłębić swoją mądrość, wiedzę, bo i tak postrzegany będę jako głupek. Przeciwnie- swoją inteligencją, oczytaniem można zbudować zupełnie inny obraz siebie. Mimo swojej niedoskonałości fizycznej, można uchodzić za osobę interesującą, pociągającą właśnie ze względu na intelekt. Nie wolno się także zniechęcać, że komuś wszytko przychodzi dużo łatwiej, bo jest atrakcyjny. Nie jeden z nas wśród znajomych z łatwością może odnaleźć zarówno błyskotliwych i przystojnych, ale także mądrych i niezbyt urodziwych. I niech to będzie dowodem, że nie ma związku między urodą a inteligencją.


Autor:

Agnieszka Witek

Komentarze do: Czy mądrzy ludzie są brzydcy?

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz