Szukaj

Czy my się już spotkaliśmy? Czyli dlaczego niektórzy z nas nie rozpoznają innych

Podziel się
Komentarze0

Niektórzy ludzie są lepsi w rozpoznawaniu twarzy. Teraz, badanie przeprowadzone na ludziach, którzy mieli prozopagnozję, czyli zaburzenie sprawiające, że ludzie ci nie są w stanie rozpoznawać twarzy innych (albo ich nastrojów), proponuje możliwą przyczynę. Badanie zostało opublikowane w naukowym przeglądzie Brain.




Chodzić ma tutaj o rodzaj przerwy w ścieżce, którą nasz mózg posługuje się, aby przetwarzać twarze. To pęknięcie zdaje się występować w różnych miejscach u ludzi, którzy cierpią na to zaburzenie. Albowiem, jak stwierdzil badacze, połowa pacjentów była w stanie rozpoznawać twarze, ale sygnał gubił się w drodze do wyższych centrów mózgowych. Druga połowa zdawała się mieć problemy z samą analizą twarzy, podkreślają naukowcy.

To jest coś, czego nie rozumiemy. Prawdopodobnie jest wiele różnych typów prozopagnozji. Istnieją połączenia między tymi różnymi strefami, i istnieje wiele miejsc, gdzie może rozwinąć się to „pęknięcie”, stwierdza jeden z autorów badania, Bradley Duchaine, z uniwerystetu Dartmouth  University. W wielu przypadkach, nie rozumiemy dlaczego tym ludziom nie udaje się rozwinąć mechanizmu odpowiedzialnego za percepcję twarzy.

Bradley Duchaine zebrał 12 osób, które urodziły się z prozopagnozją, a następnie poprosił je o przyjrzenie się kilku zdjęciom twarzy. W tym samym czasie, mózgi tych osób były monitorowane przy pomocy elektrod. Zdjęcia przedstawiały dobrze znane twarze różnych sław, a także wiele innych, których pacjenci nie powinni rozpoznać.

Badacze porównali aktywność mózgów tych ludzi z aktywnością mózgów osób, które rozpoznawały twarze zupełnie normalnie.

Jak rozpoznaje twarze normalny mózg?

Szybko. Normalny mózg bowiem zawsze wykaże jakąś odpowiedź, kiedy rozpoznaje daną twarz. Jak stwierdzili badacze, pojawia się bardzo szybka odpowiedź po 250 milisekundach w jednej strefie mózgu, która jest odpowiedzialna za analizowanie informacji wizualnych pochodzących z twarzy, oraz z nawiązywanie połączeń, które informują czy dana twarz jest znajoma czy też nie. A wtedy, pojawia się inna odpowiedź w innej strefie mózgu, w ciągu zaledwie 600 milisekund.


Odpowiedź ta wiąże twarz z przetwarzaniem na wyższym poziomie, włączając w to specyficzne informacje jakie mamy na temat tej osoby.

Jak to wygląda w mózgu osoby z prozopagnozją?

Otóż, badacze stwierdzili, że kiedy taki pacjent nie rozpoznał sławnej twarzy, nie było właśnie tej 600-milisekundowej odpowiedzi w mózgu. Albo była, ale niezwykle słaba. A to sugeruje, że po prostu mózgi tych osób nie zamykają całkowicie tego obwodu odpowiedzialnego za rozpoznawanie twarzy.


Jeżeli osoby te rozpoznały jakąś twarz – na przykład, prezydenta, który urzędował kilka lat temu, albo kogoś z unikatowym znamieniem – ich mózgi wyglądały zupełnie tak jak mózgi zwykłych ludzi. Wykazywali oni bardzo silną reakcję, zarówno 250-milisekundową jak i 600-milisekundową.

Co interesujące, połowa pacjentów wykazywała normalną odpowiedź 250-milisekundową, a połowa nie. Grupa, która odpowiadała na słynne twarze, zdaje się mieć normalny proces przetwarzania twarzy oraz zdolności pamięciowe, ale sygnał gubił się, kiedy miał się połączyć z wyższym procesem przetwarzania. Działo się to właśnie w ciągu tych 600 milisekund.

Tak więc, ludzie ci nie byli w stanie połączyć tych znanych cech twarzy z informacjami na temat tej osoby, do której należała twarz. Ludzie ci rozpoznają twarz w ciągu 250 milisekund, ale z jakiegoś powodu informacja ta ginie w czasie całego procesu przetwarzania, który odbywa się w ciągu tych 600 milisekund, mówi Bradley Duchaine. Można więc sobie wyobrazić jakiś rodzaj braku połączenia między tymi strefami mózgu, ale nie wiemy, o jaki problem chodzi.

Przyczyny prozopagnozji?

Ostatnie badania odkryły, że ta cecha jest dziedziczna w rodzinie. Jeżeli twoi rodzice są dobrzy w rozpoznawaniu twarzy, prawdopodobnie ty też będziesz. Prozopagnozja może również pojawić się u niektórych ludzi po wypadku albo po udarze mózgu w płacie skroniowym, który zniszczy centra rozpoznawania twarzy. Bradley Duchaine przebadał również ludzi, którzy urodzili się z tym zaburzeniem.

W odróżnieniu do prozopagnozji, istnieją również ludzie, którzy pamiętają twarze innych ludzi, których spotkali lata temu i jedynie się z nimi minęli.

Ci super-rozpoznający, jak są nazywani, są niesamowici w rozpoznawaniu twarzy i sugerują, że istnieje naprawdę szerokie spektrum możliwości w tej dziedzinie.

Jia-Liu, badacz na uniwersytecie w Pekinie Beijing Normal University, który nie był związany z tym badaniem, mówi, że przedstawione tutaj badanie było bardzo interesujące. Badanie to jest również ważne, ponieważ ten marker może być zastosowany w rozpoznawaniu prozopagnozji oraz innych zaburzeń poznawczy, wraz z zespołem nierozpoznwania twarzy. Na przykład, możemy przyjrzeć się tutaj autyzmowi, mówi Jia-Liu.

Komentarze do: Czy my się już spotkaliśmy? Czyli dlaczego niektórzy z nas nie rozpoznają innych

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz