Szukaj

Systematyczne wykrywanie raka prostaty poddane w wątpliwość

Debata wokół wpływu regularnych testów wykrywających raka prostaty na spodziewaną długość życia nie jest w dalszym ciągu defintywnie zakończona: szerokie szwedzkie badanie sugeruje aktualnie ze swej strony, że regularne badanie krwi nie redukuje wcale ryzyka zgonu z powodu tego typu nowotworu wśród mężczyzn.



Badanie, o którym mowa, a którego rezultaty opublikowane zostały na internetowej stronie British Medical Journal, było prowadzone przez 20 lat, na ponad 9000 Szwedów. Prace te nie pokazują żadnej znaczącej różnicy między poziomem zgonów stwierdzonym w grupie mężczyzn regularnie badanych a poziomem stwierdzonym u mężczyzn, którzy nie byli badani regularnie w kierunku raka prostaty.

Rutynowe wykrywanie raka gruczołu prostaty jest stale przedmiotem bardzo żywych kontrowersji, a te nowe rezultaty prawdopodobnie nie pomogą zamknąć debaty.

Niezaprzeczalnie, jest nam niezbędne znacznie lepsze narzędzie, jeśli chcemy istotnie pomóc wykrywać nowotwory prostaty, które naprawdę wymagają leczenia, w odróżnieniu od tych nowotworów, które nie są niebezpieczne i nie wymagają podjęcia leczenia, oznajmił w komunikacie pan Malcolm Mason, specjalista od tego typu raka w fundacji brytyjskiej Cancer Research U.K.

Od tej pory, mężczyźni powinni być całkowicie informowani o wszystkich „za i przeciw” dotyczących testu PSA (specyficzny antygen prostaty). Standardowe badania PSA bowiem, które poszukuje wyskokiego poziomu PSA we krwi, jest kontrowersyjne, ponieważ poziom ten może być wysoki tak naprawdę z bardzo wielu powodów. Rezultat pozytywny takiego testu powinien być zresztą potwierdzony przez biopsję.

W przypadku odkrycia raka prostaty, nie istnieje również consensus wśród specjalistów, co do najlepszej metody interwencji: zwykła kontrola lekarska, chirurgiczna operacja, terapia hormonalna, radioterapia albo powiązanie tych terapii, wszystkich albo niektórych z nich...


Większość nowotworów, poza tym, rozwija się tak powoli, iż nie zagrażają one życiu mężczyzny, podczas gdy samo leczenie raka prostaty może mieć bardzo poważne skutki uboczne dla zdrowia niepotrzebnie leczonego pacjenta.


Szwedzkie badanie było prowadzone w Norrkoping, w mieście leżącym na wschodzie kraju. Wśród 9026 mężczyzn, blisko 1500 zostało wybranych przypadkowo, aby przechodzili regularne testy co trzy lata, od 1987 roku do 1996 roku.

Przez pierwsze dwa razy, uczestnicy ci przeszli jedynie przez badanie per rectum, następnie był to dwukrotnie przeprowadzony test PSA i badanie per rectum. Jedynie mężczyźni w wieku 69 lat i mniej przeszli czwarte i ostatnie badanie. Pozostałych 7532 mężczyzn nie było badanych.

Podczas 20 lat obserwacji, stwierdzono, że około 6% mężczyzn z grupy badanej i 4% z grupy niebadanej, zachorowało na raka prostaty. Poziom zgonów był podobny w obu grupach, według naukowców. Nowotwory wykryte u mężczyzn badanych były jednakże mniejsze i w większości nie rozprzestrzeniały się, w porównaniu do nowotworów z grupy kontrolnej (czyli niebadanej).

Wykrywanie raka prostaty zdaje się nie mieć znaczącego działania na poziom śmiertelności, podsumowuje pan Garbiel Sandblom oraz jego koledzy ze szwedzkiego instytutu Karolinskaïa.

Badanie to było finansowane przez Szwedzką Fundację Raka oraz inne stowarzyszenia działające na rzecz walki z nowotworami.

Dwa inne artykuły opublikowane ostatnio, również podkreślały brak prawdziwej korzyści wynikającej z testów wykrywających raka prostaty. Szerokie badanie europejskie wykazało również, że wykrywanie raka prostaty może pozwolić na wykrycie nowotworów dziesięć lat wcześniej, ale żeby zapobiec jednemu zgonowi z powodu nowotworu, należy przebadać 1410 mężczyzn i leczyć 48.

Poza tym, fałszywe wyniki pozytywne (stwierdzające nowotwór) mogą spowodować bardzo poważne cierpienia, przede wszystkim psychologiczne. A leczenie może wywołać impotencję, tak samo jak i nietrzymanie moczu.

We Francji, Narodowy Instytut Raka podkreśla, że nie istnieje naukowy consensus pozwalający na uzasadnienie systematycznego zorganizowanego wykrywania raka prostaty na skalę narodową. Amerykańskie Towarzystwo Raka nie zaleca również rutynowego testu dla większości mężczyzn. Oficjalnego programu testów wykrywających raka prostaty nie ma również w Wielkiej Brytanii, ponieważ władze uważają, iż badanie PSA nie jest wystarczająco wiarygodne.

Komentarze do: Systematyczne wykrywanie raka prostaty poddane w wątpliwość

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz