Gluten przyczynia się do poważnej nadwagi

Naukowcy z Brazylii publikują swoje badania w styczniowym numerze Journal of Nutritional Biochemistry, dotyczące glutenu i przybierania na wadze. Badacze ci potwierdzają, iż istnieje mechanizm, poprzez który gluten może przyczyniać się do otyłości. Aby dojść do takich wniosków, uczeni zaprojektowali eksperymenty, które pozwoliły przebadać różnice w markerach genetycznych i biochemicznych u szczurów karmionych dietą glutenową (4,5% glutenu w żywności) bądź dietą bezglutenową.

A konkretniej, to syndrom „pszennego brzucha” i związane z nim problemy zdrowotne były przedmiotem tych badań.

Naukowcy przyjrzeli się wskaźnikom biologicznym, które mogły wskazywać na pojawienie się otyłości i metabolicznego syndromu, które poprzedzają cukrzycę i problemy kardiologiczne.

Obydwie grupy szczurów karmiono żywnością o dużej zawartości tłuszczu. W przebiegu obserwacji okazało się, że szczury na diecie bezglutenowej traciły na wadze, bez śladów wydalania lipidów.

Sayer Ji z GreenmedInfo.com, snuje teorię: przybieranie na wadze związane z konsumpcją pszenicy niewiele ma wspólnego z zawartością kalorii. Bardziej prawdopodobne jest to, że gluten zaburza procesy endokrynne i egzokrynne w ciele, a także bezpośrednio zmienia ekspresję genów, modyfikując metabolizm ssaków w kierunku przybierania na wadze.

Brazylijskie badanie pokazuje, że głównym czynnikiem otyłości jest gluten, a nie kalorie, uważa Sayer Ji, biorąc pod uwagę fakt, że obydwie grupy gryzoni były na diecie wysokotłuszczowej, a na wadze straciły te, których dieta była wolna od glutenu.

Naukowiec teraz zaleca, aby ludzie otyli, mający stan przedcukrzycowy czy też syndrom metaboliczny, albo cierpiący z powodu syndromu jelita drażliwego, starali się unikać zbóż z glutenem, a przede wszystkim pszenicy, aby przekonać się, czy faktycznie ten składnik leży u podłoża ich problemów.

Wcześniejsze badania pokazały, że gluten może być przyczyną syndromu GAPS, a nawet autyzmu.

Dzisiejsza pszenica nie jest taka sama jak kiedyś – jest to hybryda laboratoryjna, która rośnie szybciej i skutecznie odpiera ataki grzybów, a tym samym jest bardziej opłacalna dla przemysłu. Zawiera też więcej glutenu niż pszenica rosnąca 50 – 60 lat temu: odpowiednio 50% i 5%.

Przemysł  żywności przetworzonej troszczy się o efektywność produkcji, lekceważąc negatywne skutki zdrowotne tego typu produktów.

Sztuczne bielenie  mąki i stosowanie "polepszaczy", często z toksycznymi dodatkami, skutkuje bochenkami chleba, które można piec, chłodzić i pakować w ciągu kilku godzin. Jest to tania i niezdrowa żywność dla wielu, a ogromne zyski dla nielicznych.

Na szczęście zaczyna się to zmieniać wraz ze wzrostem świadomości.

W USA powstają piekarnie, oferujące codziennie świeże pieczywo bez bromków, które mogą przyczyniać się do niedoczynności tarczycy. Inne lokalne piekarnie dostarczają prawdziwe pieczywo na zakwasie, które mogą spożywać nawet osoby cierpiące na celiakię.

Ostatnia uwaga: jeśli chcesz wyeliminować całkowicie produkty pszenne ze swojej diety, strzeż się produktów bezglutenowych. Najczęściej zawierają one substytuty o wysokim indeksie glikemicznym i GMO.