Szukaj

Co jeść aby zdać egzaminy?

Aby powiodło nam się na egzaminach, w programie oczywiście dużo powtórek oraz regularna praca. Ale nie tylko. Zrównoważone odżywianie pozwoli nam na zwiększenie szans na otrzymanie dobrych ocen, niezależnie od tego, czy zdajemy właśnie maturę, czy też jesteśmy studentem zmagającym się właśnie z sesją, czy też może bierzemy udział w konkursie.


A aby dostarczyć sobie dobrej energii w dobrym momencie, oto krótki przegląd menu idealnego na dzień D.

Wieczór przed


Ograniczamy konsumpcję czerwonego mięsa bogatego w tyrozynę, która jest prekursorem dopaminy. W ten sposób będziemy mniej pobudzeni. Wybierajmy więc raczej ryby. Są one bogate w tryptofan, który z kolei jest prekursorem serotoniny, neuroprzekaźnika sprzyjającego poczuciu szczęścia.

Aby nie zaszkodzić nadejściu snu, absolutnie należy unikać siedzenia przez komputerem albo telewizorem na dwie godziny przed pójściem śpać. Nasz organizm potrzebuje ciemności, aby zacząć wydzielać melatoninę, czyli neurohormon odpowiedzialny za sen.

Śniadanie

Śniadanie jest zawsze, ale jeszcze bardziej rano w dniu próby, najważniejszym posiłkiem w ciągu dnia. Musi być ono kompletne i lekkie zarazem.

Nie zapominajmy również o płynach. Pijmy, na przykład, sok owocowy świeżo wyciśnięty, oraz ciepły napój. Jeśli chodzi o cukry wolne oraz produkty mleczne, zjedzmy miskę muesli z mlekiem albo pełny chleb z masłem oraz z konfiturami albo miodem.


Nie zapominajmy o proteinach. Tym razem, wytwarzanie dopaminy przez nasz mózg będzie atutem na początek naszego dnia. Tym bardziej, że hormon ten sprzyja pamięci. Mamy więc wybór między serem, szynką, jajkami gotowanymi albo sadzonymi, serem białym oraz parówkami, albo jeszcze łososiem. Poza tym, proteiny te redukują ryzyko spadku koncentracji typowemu dla końca poranka.

Podczas egzaminu


Z pewnością poczujemy mały głód. I zmęczenie również bez wątpienia da się odczuć. Aby zapobiec tym niewielkim niedogodnościom, spróbujmy przewidzieć, co przegryziemy. Ale nie byle co! Wybierajmy raczej suszone owoce, takie jak morele, figi, rodzynki, tak samo jak i orzechy laskowe albo orzechy włoskie. Nie wahajmy się również przed przegryzieniem owoców świeżych. I w końcu, a jest to sprawa podstawowa, pijmy dużo wody. Jeśli takie mamy życzenie, możemy również w butelce rozpuścić sok owocowy.

Jeśli natomiast egzamin mamy po południu, obiad powinien być wyjątkowo zrównoważony. Możemy więc wybrać produkt skrobiowy taki jak ryż, jak makaron albo pełny chleb, ale raczej miejmy lekką rękę. W rzeczywistości, zbyt wielka ilość produktów skrobiowych utrudni trawienie, a więc ryzykujemy tym, że będziemy senni. Nie zapominajmy oczywiście o warzywach. I wybierzmy niezbyt tłuste źródło protein, takie jak jajka albo tuńczyk. To z pewnością zapobiegnie uczuciu senności.

Na koniec, jeden albo dwa kawałki czekolady czarnej z pewnością przyniosą nam mnóstwo dobra, a więc nie pozbawiajmy się tego.

Komentarze do: Co jeść aby zdać egzaminy?

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz