Szukaj

Przyjaciółki

Komentarze do: Kwas foliowy
Odpowiedz w wątku
PSCÓŁKA
PSCÓŁKA 31-08-2010 14:49

My dzisiaj miałyśmy szczepienia i Malutka jest bardzo marudna. Co chwilę płacze a raczej wrzeszczy tak że nie mogę jej uspokoić. Mam nadzieję że nie będzie miała gorączki ale w razie czego jestem przygotowana.

Torebko Michaś jest śliczny. Dziewczny dajcie mi swoje maile to Wam powysyłam te zdięcia.

Buziaczki ślę.

zuzka01
zuzka01 31-08-2010 23:05

hej babeczki
z Krynicy wrócilismy w niedziele wieczorkiem, strasznie dlugo wracalismy ale Malutki zniosl droge dosc dobrze...
Bylo super, duzo zwiedzilismy, liznelismy Krakow i Wieliczke - nastepnego dnia pojechalismy dalej... Pogoda dopisywała w sumie dopiero w sobote zaczal padac deszcz.. Jestem bardzo zadowolona, w wolnej chwili poprzesylam Wam zdjecia malego....
Rosnie Ziemus jak na drozdzach, usmiecha sie juz i zaczyna gaworzyc :))
Malutko spi i jest bardzo towarzyskim chlopcem :)) Ale najwazniejsze ze przesypia noce spokojnie, dzis po raz pierwszy wytrzymal 6 godzin !!!!!! Oczywiscie spi z nami ale lozko mamy ogromne wiec nie ma problemu :))
W niedziele chrzciny wiec wybaczcie ze jeszzce ten tydzien jeszcze bedzie taki byle jaki i wpadac bede tylko na chwilke :)) buziole sle :))

Milka80
Milka80 01-09-2010 08:55

ja bym chciała zdjęcia waszych dzidzi:-):-)
Emla21@poczta.onet.pl

U mnie nic ciekawego w sumie się nie dzieje.Jutro pewnie @ dostanę bo już mam wszelkie cudowne objawy..Mam trochę spraw do załatweina w związku z pracą i za niedługo znowu studia. Postanowiłam zepchnąć staranka narazie na dalszy plan, dostanę więcej godzin w pracy i już nie będę miała za bardzo sposobności jeździć co rusz do gina, bo zmieni mi się umowa, już nie będę miałą umowy zlecenie tylko umowę o pracę i nie będę mogła pracować kiedy chcę tylko kiedy muszę..No i znowu od jesieni zacznę startować do konkursu na własny biznes:-)a może tym razem się uda:-)?

A wesel to ja już mam dość dziewczyny!!ile na to kasy poszło, jestem teraz bieda z nędzą

Milka80
Milka80 01-09-2010 08:56

Blądasku niestety nie znam się na tych wynikach chlamydii, ale podpytaj ginki, przesież musi Ci pwiedzieć jak wyniki czy dobre

blądi
blądi 01-09-2010 09:41

Milko myśle że wynik nie wzbudza wątpliwości co do braku tej choroby,a ginka dała Foxy mi na przebytą-dawniejszą bo teraz się nie mogłam zarazić -mam tego samego patrnera przecież więc kasy nie ma co wywalać
Co do staranego wogle odpuściłam sobie-poczekam na @ i na HSG jeszcze będę się starać,ale zależy od wyniku czy wogle będę podejmować działania w tym kierunku bo ochota mi całkowicie przeszła i raczej popadłam w depresję na tym punkcie-wogle mi się nic nie chce i myśle o wyjezdzie do belgi więc do tego czasu może uda się zobaczyć co grane,a jak nie to już koniec starań,ale chciałabym podleczyć te hormony jakby się dało i reszte pozostawić naturze

Milka80
Milka80 01-09-2010 11:33

Blądasku akurat wczoraj rozmawiałam z M też o wyjeździe:-)i też rozmowa była o Belgii:-)M powiedział, że jak skończymy studia to możliwe, że wyfruniemy.
A dziś spędzam dzień w kuchni. Nie pojechałam do pracy na rozpoczęcie roku w moim ośrodku bo mi się nie chciało:-)jeszcze narazie może mi się nie chcieć;-)no ale jutro będę mieć gościa-mego M wujek przyjechał z Włoch, on jest księdzem tam i u niego byliśmy w podróży poślubnej:-) trza go przyjąć jak pana bo nam we Włoszech prawie wszystko fundował!:-)a zresztą to jest wyrąbisty gość:-)no więc robię ciasto Aniołek i biszkopt jeszcze i sałatkę z szynki i makaronu z majonezem i takie tam..:-)
buzkii

blądi
blądi 01-09-2010 11:46

Fajnie-udanego przyjątka :)

Kasandra*
Kasandra* 01-09-2010 11:57

Hej dziubaski
MIlko -kochanie przesle ci te zdjecia ,bo jestes urocza ,a ksiedzu powiedz ,zeby sie za mnie pomodlił ,bo jestem straszna grzesznicą:)-Zartuje ,chociaz tak nie do końca hihihi

zuzia -odpuszczamy ci grzechy:)-jesteś zwolniona na ten tydzień ,bo sama wiem jaki to stres ,tyle do zrobienia ,takze jakbedziesz mogłą to wpadnij a jak nei to sie nieprzejmuj

Blądasku-tak patzre na ciebie ,chciałąbym wypic z toba kawke ,moze zgrzeszyłybysmy jakims ciachem ,ja sie odchudzam a tobie jak idzie w tych sprawach ?,bo mi nawet ok :)

małą do szkoły wczoraj poszła pierwszy raz i od razu mi mamusie na wejsciu wreczyły 2 zaproszenia na urodziny .ku.... zaczeło sie -i znowu zawozenie przywozenia na te imprezy ,jeszce dobrze nie weszli do szkoły jzu imprezki-lepiej było z ta paczka cukierków do klasy za moich czasów nikt imprez nie robił tylko 1,5kg cukierków i po klasie rozdawali i jakos było ,a teraz człowiek zalatany i jeszce tylko musi myslec gdzie co i jak i -ach wku... sie

blądi
blądi 01-09-2010 12:06

Kasandro do odchudzania to mi daleko,a ciastka jak mi się chce to nie odmawiam sobie i nie robie tragedii bo lepiej zjesć sobie jak si ę chce niż dopaść jak wygłodniały wilk-hihi-zapraszam na kawkę

Kasandra*
Kasandra* 01-09-2010 12:25

bLADI-własnie zjadłam dwie muffinki,ej boże ,bo mój M mi doniósł ,mówi z,e mam małą du...inkę

Kasandra*
Kasandra* 01-09-2010 12:28

Bladi ,milka wyslijcie mi wasze jakies zdjecia co

Foxylady
Foxylady 01-09-2010 14:23

Hej dziouchy.
Kasandro i Zuziu - zdjecia dzieczaczkow sliczne, naprawde. zreszta komentarze wyslalam wam na maila.
Milko - co do @ to moze sie nie zjawic, ja zaciskam nadal kciuki, a za pomyslnosc w pracy i staraniach w nowym projekcie rowniez zycze sukcesow.
Pscolko - wedle zyczenia to moj mail: madrommel@gmail.com
BLADI - zgodze sie z twoja ginka, tyle ze wlasnie moja siostra miala taki przypadek, ze jej obecny Maz byl - dziewica ze to tak ujme i moja siora tez jak zaczeli si seksic i wykryto u mnich CHLAMYDIE. to jest dobre nie? Zadne nie zarazilo sie droga plciowa a oboje byli i sa do tej pory siebie na 100 % pewni, zreszta - znam moja siostre i jej meza tez znalam przed ich slubem (moj kumpel).
No i co? A chlamydia sie pojawila, wiec lekarz wytlumaczyl im ze w obecnych czasach wystarczy usiasc na zakazonej desce toaloety, trafic do szpitala i tam zlapac bakterie albo po prostu u ginekologa, ktory niedbale dezynfekuje sprzet, samolot itp. W kazdym badz razie ktores z nich to zlapalo i leczyc musieli bo nie mogli zajsc w ciaze i siostra np miala objawy w postaci bolu pecherza, a zszwagier nic.
Dlatego ja na twoim miejscu zrobilabym sobie IGM, ale mowie,jesli ginka tak ci radzi to sluchaj sie jej - z tym ze mowie - spojrz na przypadek mej siostry, oboje cale zycie wstrzemiezliwi az do poznania siebie i nagle chorobsko.
Co do Blegii to duzo slyszalam o wyjzedzajacych, sama mam tam polowe znajomych z mojej wichury ;), sami z M planujemy tez znowu gdzies wyruszyc, nie chcemy byc w IE - przyszly rok bedzie decydujacy,jak tak to ruszamy na Luksemburg, ja dostaje pokazne oferty pracy tam - za to co robie tu plus znajac niemiecki i wloski dostane dwa razy tyle, no i Maz podobnie, a zycie tam tansze, wiecej dni urlopu - 31 dni, no i kontynent! czyli - wsiadamy w samochod i jedziemy do Polski, a nie walanie sie i bycie zaleznym od glupiego Ryanaira (jedynej lini latajacej z Dublina do Wrocka).
No to juz nie wazne.
Co do mnie - czuje sie ok, choc malemu tak ciasno ze szok, wygina sie a mnie wszytsko boli.
Wczoraj mialam wieczorem mikroskurcze kilkusekundowe tak przez jakies pol godziny, skurcze - 1-5 sek i koniec,lae to raczej przepowiadajace.
Czekam dalej co i jak, w piatek wizyta u gina w szpitalu - nie wyjde dopoki nier zrobia mi usg (osdtatnio tylko osluchali serce) i nie dowiem sie jaka jest waga malego i czy wszystko ok.

dziouchy martwie sie o Igus - jestesmy w kontakcie i obiecala mi ze napisze co i jak u niej - ale od piatku zero nowinek, bardzo sie przjmuje czy wszystko jest ok, moze zatrzymali ja w szpoitalu po zalozeniu tego pessara czy jak to sie zwie i musi lezec kilka dni? Nie wiem, mam nadzieje ze to wlasnie przez tomilczy bo nie ma dostepu do netu. Czekam i modle sie dalej.
Tyle mego biadolenia - lece robic kapusniaczek mniam mniam ;)

Milka80
Milka80 02-09-2010 09:40

foxy dzięki że trzymasz kciuki:-) teraz nie skupiam się na dziecku tylko na karierze;-);-);-);-p;-p hi hi hi
a tak naprawdęto muszę trochę odsapnąć od staranek, no i M mnie o to prosił:-)

jak tylko znajdę jakieś ciekawe zdjęcie to Tobie wyslę Kasandro:-)
dzięki za zdjęcia wam dziewczynki:-)przysyłajcie jak najwięcej:-)

Mam nadzieję, że u Iguś wszystko dobrze...oby było dobrze, oby było dobrze....!!
i Frezyjka się nie odzywa..

Za tydzień jadę na miasto, postanowiłam zrobić wymaz na chlamydie

blądi
blądi 02-09-2010 11:42

Foxy może masz racje,ale mi nik nie doradził,a ginka założyła,że jak coś to kiedyś,a ja jakiś czas już mam przecież kłopot z zajściem i ja i m zero objawów jakich kolwiek.Na razie zostawię to w spokoju

Kasandro-zamało zdjęć na NK-ja sama teraz jak przytyłam robie mało zdjęć,a z tych wakacji wstawiałam -wstydzę się i nie wyślę ;)-może jak zrobię na dniach to wstawie jakieś-jak wyjdę w miarę ;P

blądi
blądi 02-09-2010 13:40

Kasandro niech Ci będzie-mam nadzieje,że dobrze wysłałam zdjęcia-tz że do Ciebie na pocztę bo to Ty wysłałaś zdjęcia Alexa ?
Jeno starsze wysłałam jak wyglądałam przed przytyciem,a reszta terazniejsze-tylko się nie przestrasz-hihi

Co do wrażeń-to mam ich ostatnio-szczur u mnie się stołuje od piątku-wygryzł dziurę w rurze odpływowej pod zlewem i podjadał kartofle i Soni chrupki-jak wróciliśmy w poniedziałek to zdziwiłam się,że rura się odłamała i że Sonia tak wygłodniała bo 2 miseczki suchego znikło,a nawet nie widziałam jak je.We wtorek obudziłam się o 5 przez odłosy w kuchni i już wszystko się wyjasniło-w kuchence sołuwkę urządził,a wrócił wczoraj-w dzień go wystraszyłam,a pózniej jak wyszłam to zabrał się za przegryzanie opatrunku na rórze który zrobił m nad ranem.Dzisiaj poszłam po trudkę bo on prawdopodobnie i tak wlezie jak wie już gdzie przyjśc.no i zamykam cały czas drzwi -może uda się załatwić drania

Wczoraj zakupiliśmy glazurę i gresy już wszystkie-uff jaka ulga bo już miałam dość szukania i patrzenia na to samo,albo z przed nosa znikało jak już się zdecydowaliśmy na coś-wyszło coś innego,ale miły pan pouczył co najlepiej wziąść żeby służyło bo ja uparłam się na jasne szkliwione płyty do przedpokoju,które trzeba byłoby woskować i inpregnować no i ślisko-moje marzenie wyszło częściowo tylko w kuchni-ale zawsze coś-Wróciliśmy wczoraj po 23 bo wiezliśmy to na wioskę

Tyle u mnie jak coś

Kasandra*
Kasandra* 02-09-2010 17:38

Bladi -dzieki za zdjecia laska jestes gadasz głupoty ,slicznie

dalej nei czytam bo piszesz o szczurze a ja sie boje :)

Igus napisz

Milka80
Milka80 03-09-2010 08:06

ajj jak ja bym chciała mieć swój domek i ogródek!!!!!!!sąsiedzi mnie drażnią w bloku. Od rana słuchają muzy na full i to przy otwartym koniecznie oknie u siebie...co za lud...

zimno mi jest, jeszcze nie ma sezonu grzewczego brrrr

dostałam dziś @, przyszła ta moja kochana tak jak się spodziewałam. Jadę dziś na wizyty domowe, poznęcam się nad ludzmi ha!!a co!!

Foxylady
Foxylady 03-09-2010 13:18

Hejka kochane jestem juz po wizycie - zla jak cholera.
ja nie wiem czy ja juz cos zle licze czy co, baba do mnie wyskakuje ze ja jestem w 38 tygodniu a 39 zaczne za tydzien okolo 9ego. Jak to?
bo termin mam n a16 wrzesnia, to ja juz nie rozumiem, ze co jak termin dobiega konca to wtedy zaczynasz 40 sty tydzien czy konczysz?

Nie rozumiem nic, nie kumam.
No nie wazne, ani k---wa usg nie zrobili, tylko serce osluchali, zmierzyli macice i wyniki sprawdzili krwi sprzed 2 tyg i tyle.
wiec ja mowie ze mialam mikroskurcze i ze ostatnio to biegunka, nudnosci i ze wczoraj to 30 sek skurcz byl - ze bardzo chcialabym wiedziec ile wazny dziecko, bo M urodzil sie duzy ok 3,8, a ona ze dziecko jest normalnych rozmiarow i ze dam rade urodzic, mam sie nie martwic tym ze jestem waska i wogole.
Nosz k----wa, normalnie szok, to za to ja place prywatnie by sie dowiedziec ze dziecko jest normalnych rozmiarow?

Najlepsze ze mam isc do pani dr pierwszego kontaktu (GP) za tydzien a do nich zglosic sie za 2 tyg - CZYLI 1 DZIEN PO TERMINIE, wyobrazacie to sobie!
No szlag mnie trafia.
Moja ginka wraca 12ego dopiero wiec chyba wtedy sie do niej udam, a do tego czasu to biore3 dalej wiesiolka i zaczynam z M wykurzac malego silami sexu, zobacze co sie da zrobic.

tyle ode mnie, ide was poczytac kochane!

blądi
blądi 03-09-2010 14:56

ja byłam po wyniki i u lekarza i jak usiadłam w poczekalni to zbladłam bo 5 wyników pod rząd były po niżej normy-lekarz potwierdziła i powiedziała że CRP 5,65 nor-0-5 wskazuje na zapalenie ale zewnętrzne-ginekologia,stomatologia albo stawy,a mi nic nie dolega .
Aby nie przepisywać antybiotyku i żelaza dała czopki do aplikacji i kazała pić soki marchwiowe.
Nie wiem skąd takie wyniki-jest lato dużo warzyw i owoców które jadam i takie wyniki anemiczne-szok

Foxylady
Foxylady 04-09-2010 14:31

Hejka Bladi, kurde przyrko mi ze tak sie dzieje u ciebie, jak nie urok to sraczka, dziwne te wyniki badan, ale w takim razie moze lepiej to jakos skonsultowac dalej z ginem, moze cos poradzi. trzymaj sie kochana.
A mnie udalo sie wbic na wizyte do mej ginki, ktora przyjmuje w innej klinice mowie wam, po pierwsze sprzet w tej klinice maja lepszy, wiec juz zdecydowalam ze tam bede chodzic do tej pani ginki, a do pierwszego kontaktu GP do starej kliniki (bo bardzo ich lubie).
Ale wracajac do wizyty:

pani dr sprawdzila szyke – skrocona, ale lekko twardawa wiec w ciagu najblizszego tygodnia nie urodze, no chyba ze tak jak pani dr radzila wygonie malego z M – czyli:
liscie malin, wiesolek, duzo spaceru, pilka i sex ;)
==
Na paciorkowca dostalam antybiotyk i jak tylko odejda mi wody to mam go zaczac przyjmowac – bo oni t omoga w szpitalu przetrzymac mnie na izbie, w kolejce itp i zapomniec podac mi to dozylnie, a maly moze juz sie zainfekowac.
==
No a teraz najlepsze!!

USG z plytka z 39 tyg dostalam, maly jest przecudny, jak wroce z miasta (bo musze jeszcze cos zalatwic) to wkleje zdjecia.
Jest sliczny, okraglutki na buzia, ssal kciuka, plus kolo swego policzka mial nozke, ulozony glowka w dol, przyparty do ujscia szyki wiec gotowy, ale nie kwapi sie wychodzic ;).
Wod plodowych mam duzo, lozysko w porzadku i wszystko inne tez!

Dzidek wg USG ma termin na – 6 WRZESNIA CZYLI POJUTRZE!!!!

Jest duzy, ale nie grubasny jak to pani ginka powiedziala. Waga 3340 gram jak na razie i moze dobic okolo 3600 gram – to mnie martwi, bo chyba bede miec cesarke – zreszta pani DR sama tak sugeruje, bo mam waska miednice a maly to kawal chlopa.

Jest tez wysokim chlopcem, z czego sie ciesze, ma dluga kosc udowa – hahahah ma to swojej MAMIE (nogi mam dlugi, zreszta jak moj tatko, siostra ;).

Rada jest taka ze jak nie urodze do terminu 16 wrzesnia to mam przyjsc gdzies za tydzien poltora i bedziemy masowac szyjke.

Maly ma tez mnostwo wlosow – 6 mm dlugosci wiec zapowiada sie ze urodzin mi sie – PIEKNY, PRZYSTOJNY, WYSOKI, DLUGOWLOSY KAWALER!!! ;-D

Tyle z relacji kochane, zdjecia wkleje potem, a teraz pedze do miasta!!!

Odpowiedz w wątku