Szukaj

Przyjaciółki

Komentarze do: Kwas foliowy
Odpowiedz w wątku
Milka80
Milka80 22-04-2010 12:35

Blądi a może byśmy pogadały o lekarzach u których byłyśmy na priv,może na nk??bo ja chciałabym zasięgnąć twojej opinii na temat lekarzy z białego a trochę o niektórych z klinik niepłodności mogę opowiedzieć i Tobie.Byśmy sie wymieniły doświadczeniami...:)

A jeśli chodzi o zwięrzątka,to niestety nie przepadam za kotami, i za małymi psami też:-)wolę większe stworzenia jak konie,a psa mamy tylko że jest na wiosce u teściów owczarek niemiecki,ja bym chciała dalmatyńczyka:-):-)ale dopiero jak będziemy mieli własny domek bo w bloku to masakra trzymać

Kasandro jeśli chodzi o te monitory to może reszta dziewczyn coś Ci powie bo ja to się nie znam na tym..

Kurde dziewczyny nie za tęgo się czuję..boli mi brzuch i wierci flaki,biegam na kibel co rusz co to ma być:-\

blądi
blądi 22-04-2010 13:25

Milko ja dużego doświadczenia nie mam co do lekarzy bo bywałam państwowo -teraz dopiero zaczełam do Dr Pietrewicza chodzić i nie zdziera kasy,jest dokładny i w stanie spotkać się zawszę i zrobić co w jego mocy.Dodam,że z Parkowej-tam też byłam u dwóch doktorków,jeden mnie zraził,a drugi robił mi elektrokoagulacje-miły,ale,żebym wiedziała,że tak się po tym zabiegu potoczy to nie zdecydowałabym się,a skierowała mnie doktorka też pracująca na parkowej.Jeszcze nie byłam u specjalisty od niepłodności.Ale oczywiście możemy pogadać na NK tylko,że ja mam słaby internet,a teraz pisze na czyimś łączu nie zabezpieczonym bo mój coś padł :)

blądi
blądi 22-04-2010 13:35

Milko widzę,że nie podłączyłaś NK talka to wiadomościami jak chcesz możemy się kontaktować,ale ja za dużo na ten temat nie wiem-tyle co pisze z Wami bo jak wiesz dopiero zaczełam mieć kłopot po wrześniu kiedy realne staranie się o dzidzie okazało się nieproste

blądi
blądi 22-04-2010 13:43

U mnie co róż pada i wychodzi słońce.Zrobiłam trochę pierogów z jagodami żeby zbić kołtuna,posprzątałam i mam spokój-tylko się szykować do soboty pomału bo mamy koleżanki ślub :)

Kasandra*
Kasandra* 22-04-2010 15:48

hej jestem ale padnieta

bladi- a jak twoja prolaktyna brałaś przeciez dostinex -i jak po tym leku ,zbita czy nie wiesz bo badań nie robiłaś ?

igus -u Roksy to nie wiem co sie dzieje ,od jakiegos czasu prawie sie nie loguje na skypie ,

lenka ,Psćółka ,Zuzia,Foxy -co wy myslicie o tych monitorach malutkich

pochodziłam po miescie ,z 5 wiekszych sklepów dla bobasów zwiedziłąm kupiłąm wózek zaraz wam wkleje ,tylko tu jest niebieski a my kupilismy czarno-zółty
co o nim myslicie
http://www.bangla.pl/cosatto-wozek-cabi-3-w-1-p6389.htm

Kasandra*
Kasandra* 22-04-2010 15:50

frezjo -brzuszek [pogłaskany od cioci ,wiem ,ze jak mały dorosnie ,to mu powiem o was napewno:)

Kasandra*
Kasandra* 22-04-2010 15:53

Milko moze zjadłąś cos nie teges:)albo jakas grypa zołądkowa

blądi
blądi 22-04-2010 16:22

Kasandro wózek wygląda na wygodny i funkcjonalny-nie znam się na tych 3 kołowych,ale jak lepsze to dobrze-widocznie wiecie lepiej o tym

Co do prolaktyny to w tym miesiącu wezme 4 tabletkę jego,a badań po nich mi nie zlecał-nie miałabym wyboru w lekach obniżających ją bo okazało się,że po bromergonie mam uczulenie-opuchniecie śluzówki nosa,krwotok i zero oddychania przez nos w tym,a większość z tych leków ma te same składniki co on i tylko jeden dostinex został,który dobrze toleruje

blądi
blądi 22-04-2010 16:31

u mnie pewnie wszystko z opóznieniem działa-pewnie też zanim te leki załapią minie-niczego u mnie nie ma od razu

Kasandra*
Kasandra* 22-04-2010 18:47

Bladi -u mnie odwrotnie strasznie szybko ,na mnie działaja leki

jeju musiałam sie położyć,zle sie czuje za duzo dzis sie olatałam chyba .W spozywczym tak mi sie słabo zrobiło,mówiłyscie kiedys o ustepowaniu wam miejsca itd,ja sie dzis zdziwiłam ,wchodze do publicznej toalety w centrum handlowym ,patrze kolejka jak fiks ,a tam pani do mnie ,--prosze bardzo :)))pusciły mnie :0(od razu pomyslałm sobie o was ,o pScółce w tym autobusie:),ale to pierwszy raz mi nsie zdarzyło,pamietam jak w [Polsce (byłam juz 8 miesiacu z córcia ,stałam za dowodem rejestracyjnym ,kolejka ogromna ,ciasny korytarzyk ,stoje juz ciemno mam przed oczami ,upał był wtedy jak cholera -i nikt nawet nie spojrzał ,nie zaproponował ,wszyscy klapki na oczach .,stałam chyba ze 2 godz

Kasandra*
Kasandra* 22-04-2010 19:01

dziewczyny- odezwijcie sie

gdzie jest Torebka -czy ona sie do kogos odzywa ,bo u niej juz blisko

Roksa,Bucik,Perełka

Foxylady
Foxylady 22-04-2010 19:05

Hej Dziewczyny, - kasandro patrzylam na te monitorki oddechu i przyznam ze nie pojd na cos co nie ma atestu medycznego to po pierwsze. Po drugie, jade do polski za 2 tyg i bede miala wizyte u specjalisty ginekologa, ktory prowadzi moja siostre, a takze wiele innych kolezanek - spytam sie go z ciekawosci czy warto inwestowac w takie wynalazki, czy poprostu kupic te monitorki materacykowe.
Wczesniej dzieci jakos wychowywaly sie bez tych cudow, sama nie wiem, ale napewno skonsultuje to z lekarzem.
Wiem ze chuchamy dmuchamy na zimne, bo zarowno i ty i ja dlugo walczylysmy o ten skarb, chcemy wszelkiej gwarancji by dziecku nic sie nie stalo.
Jak tylko bede cos wiedziec od lekarza to dam znac.
Tymczasem wstrzymuje sie od takich zakupow, poki dobrze nie sprawdze.

buzka wielka!!!

Kasandra*
Kasandra* 22-04-2010 19:24

masz racje Foxy ,to nie ma atestu ,moze i jest dobre -ale bez atestu hmmm ,własnie ja tego pod materacyk nie chciałam ,bo taki dzidzius to najmniej czasu spedza w łóżeczku ,juz to przerabiałam,zalezało mi na takim preznosnym do pieluszki ,
a z tym ze chuchamy to racja ,ale jak tu nie chcuchać

coraz czesciej mysle o porodzie ,najlepiej jak pojedziecie ze mna do tego porodu :)

a co do znieczulenia ,moja córe 6 lat temu rodziłam ze znieczuleniem

blądi
blądi 22-04-2010 19:43

Kasandro kochana o mnie zapomnij-ja bym nie dała rady być z którąś z Was bo sama bym wtedy nie chciała rodzić hihi :)

A co do szybkości to nie wiem do końca tylko tak myślę,że zawszę coś u mnie na czarnym końcu załapuje a nawet po czasie-chodzi o wszystko co pragnę-to hyba u mnie z psychiką-nawet prawojazdy to musiałam swoje przejść i wkońcu.
Niczego nie mogę być pewna i liczyć od razu-tak jak z dzidzią :(

Kasandra*
Kasandra* 22-04-2010 20:06

BLądi-nie mysl tak ,jestes juz tym wszystkim zmęczona a nawet przygnebiona stad te czarne mysli,lepiej zadzwon do tesciowej i powiedz jej ze ja kochasz gorącym serduszkiem ,żartuje ,jaja sobie robie

Kasandra*
Kasandra* 22-04-2010 20:19

a miałam ci sie pytac Bladi -ty jesteś jedyna synową czy jest jeszcze jakaś ,i czy twój M jest najmłodszym synem ?

blądi
blądi 23-04-2010 07:56

Witajcie
Kasandro ja jestem jak na razie jedyną synową.Mam dobrych teściów tylko boję się przyszłości-bo co za dużo to niezdrowo :).Są humory i czasem niepotrzebnie wyrażają swoje zdanie i w nas się wtrancają co wyprowadza mnie z równowagi np: mój teść jeszcze przed ślubem powiedział,że jak dotąd nie było dziecka to nie będzie-niby nie w złości,ale po co to gadanie-to teraz mam jemu to wypomnieć i powiedzieć,że wykrakał i tak samo jest z mojego M młodszym bratem-my mieliśmy kupić samochód nowy ,a ten zostawić do mojej dyspozycji,a oczywiście mój kochany teść synkowi chce go,a nawet powiedział,że odkupi-chociaż wiadomo,że nie ma za co bo już poprzedni samochód im oddaliśmy.

blądi
blądi 23-04-2010 08:18

U mnie bardzo ładny dzień się zapowiada chociaż chłodno,ale słonecznie.Idę pózniej na solarjum i poszwędam się po kilku sklepach.Kupiłam już satynową śliską pościel do nowego mieszkanka :)-Po mału rzeczy zbieram

zuzka01
zuzka01 23-04-2010 11:23

hej dziewczyny, u mnie po 3 pieknych słonecznych dniach wczoraj było zimno, padał i deszcz i grad i snieg :(( a ja jestem chora, od przedwczoraj mam katar gigant, łepek mi peka i nie mam siły do niczego. Całą zimę byłam zdrowa to przecież jeszcze choróbsko wiosenne musiałam załapać... Pije herbatke z malinami , wcinam czosnek :)) Pani w aptece spzredała mi tabletki na gardło ale w nich są tylko malinki, lipa, jakieś bezpieczne ziółka, dzis już trochę lepiej nawet wstałam bo chyba dziś wózek przyjedzie.Nie moge się już doczekać.
Kasandro wóżek bardzo ładny, M taki własnie chciał ale ja wolałam na 4 pompowanych nieskrętnych kołach, przeciez ja nim bedę jeździła i to więcej na wsi niż w mieście więc muszę mieć taki który bedzie amortzował dobrze wstrząsy. Po schodach tez go dźwigać nie muszę bo 2 schodki i już mam go w korytarzyku :))
Przy córkach nigdy monitorów oddechu nie stosowałam, powiem Ci szczerze że w sumie dopiero teraz pomyślałam kiedy zaczęłaś temat i zgadzam się z Foksy w 100 %.
Blądi nie martw sie kochana, najwazniejsze to być konsekwentnym w zyciu, ja też jestem niecierpliwa ale zycie nauczyło mnie cierpliwości i pokory.Będziesz mama zobaczysz tylko w swoim czasie to chyba jakas teraz choroba 21 wieku, z kim nie pogadasz to każdy ma problem. Najszybciej zachodzą tylko te młode dziewczynki które dopiero zaczynaja dorosłe zycie i nie chcą ciązy...
Kasandro ale zdziwiłaś się w tej kolejce co ? Bardzo ładnie ze stron y tej Pani, cóż w Polsce jeszcze ludzie muszą się wiele nauczyć !!!

blądi
blądi 23-04-2010 12:43

Biedna Zuzka-wracaj szybciutko do zdrowia kochana
ja też bym czekała z niecierpliwością na wózek :)-najważniejsze ,że na pewno jest śliczny i funkcjonalny :)

Ja ju po solarce-prawie gotowa do weselicha.
Zaczeły mnie kłóć jajniki-dziś 3dc-mam nadzieję,ze to dobrze bo mój ginek uważa ,że jak czuje je to dobrze bo pracują.Pewnie kobieta musi całe życie cierpieć bo wtedy czuje ,że żyje :)

Odpowiedz w wątku