Szukaj

Przyjaciółki

Komentarze do: Kwas foliowy
Odpowiedz w wątku
iguś
iguś 12-02-2010 22:07

Pcółeczko no może zabardzo się rozpedziłam z ta plotkarą (przepraszam jak uraziłam)ale i tak jest nie halo!
to co może na zawołanie gości masz przyjmować! a co odpocząc ci już niewolno! przecierz jestes w ciąży!ale niektórzy myslą jak pracujesz to zmęczona byc niemorzesz! dobrze zrobiłaś przyjmuj gości jak ty chcesz! buziaczki ogromne;))

Kasandro wysłałam ci maila na nk to czekam na zdjęcie! rozumiem ze niechcesz na nk wstawiać faktycznie zaraz wysyp gratulacji; a czemu się niechwaliłs itd ok czekam kochaniutka

Blądi kochana a Ciebie znów zespół przedmiesiączkowy cię złapał ,teraz jak najmniej stresu bo on niesprzyja tej przypadłośći albo albo był strzał w dziesiątkę!!!!! oj zycze z całego serducha!

iguś
iguś 12-02-2010 22:10

dziękuję bardzo za te słówka otuchy z pewnością będzie dobrze tylko potrzeba czasu jednak ostatnio sporo sie wydarzyło;
no nic szykuję na kolację z M

Lenka co z ZUZIĄ?

Zuziu jesli wrócisz do domu wiem niebędziesz mieć nastroju na rozpisywanie ale napisz choc kilka słów buziaczki dla Ciebie
i resztę psiółeczek

blądi
blądi 13-02-2010 05:29

n/ie mogę już spać bo wcześnie się wczoraj położyłam i oglądałam otwarcie igrzysk olimpijskich-ale piękne widowiska Kanada urządziła

Iguś a co do strzału w dziesiątkę to chciałabym,ale już miałam tak samo jak teraz:ból w dole taki pulsacyjny przechodzący na udo,ciągnący i te świdrowanie w piersiach.A poza tym zła jestem strasznie bo staraliśmy się tylko 13 i 14dc i to ja na górze,a kreska najmocniejsza wyszła 13.Mogliśmy jeszcze 15,ale jestem tym wszystkim zmęczona i zdołowana i zła,że już mnie łapią te bóle tydzień po owulce,a 2 tygodnie przed @

Kasandra*
Kasandra* 13-02-2010 09:16

BLADI-ja tez nie spałam juz o tej porze:)witaj w klubie
kurcze -chodze normalnie spac o 22 ,ale budze sie w nocy i nie moge juz pozniej zasnąć ,mam podkowy pod oczami ,buzie zapuchnieta ,nos wysuszony zapuchniety ,dzis rano biegunke ale hcyba po truskawkach ,bo to nie sezon i jakies takie dziwne były wielkie i twarde jak drzewo:)

Igus juz wysyłam

a Zuzia jak tam ,z jednej strony ,to dobrze ze ja wzieli do tego szpitala tam ja przswietla od a do z ,a córeczki dadzą sobie rade bo juz duże ,

odezwij sie ZUZIA

lenka1
lenka1 13-02-2010 09:42

Hej Dziewczyny, Zuzka miala robione usg, Maly zdrowy, duzy i bryka jak szalony, ma tylko skurcze macicy. Takze strasznie sie ucieszylam ze Malutki zdrowy:)

Perełka...
Perełka... 13-02-2010 16:45

Hej Babeczki...

Kasandro cudowny brzusio!:)
Czekam na resztę...

Więc tak Kochane, jak już pisałam wcześniej, po prostu nie miałam szans na pojechanie do gina, bo miałam urwanie głowy w pracy i siedziałam z dzieciakami od rana do nocy. Więc nie było możliwości. To po pierwsze.
Po drugie, dziś w nocy po randce z M dostałam @. Po trzecie, tak od dwóch miesięcy nie miałam @. Po czwarte, Iguś nie brałam teraz dupka, bo nie było @, czekałam na kolejny cykl. Po piąte, tak mam dość lekarzy...Po szóste, może źle zrobię, ale skoro mam tego dupka to spróbuję ten cykl z nim, może to coś pomoże...jak nie, pójdę do gina i będę domagać się badań...
Tyle na dziś...Brzuch mnie boli okropnie, idę spać...;/

iguś
iguś 14-02-2010 12:28

witam serdecznie;)
no wię kilka słów na porzegnanie teraz bendę 2 marca;( troszkę długo ale z pewnością szybko minie;))
No więc kochane z M lepiej kolacyjka się udała pogadaliśmy tak porządnie i efekty już widać wiadomo odrazu ,,gór nieprzeniesiemy'' ale się staramy oj rozmowa była ciężka ale było warto bo tak nadal bysmy się gryżli i godzili i tak wkółko a tak wyjaśnilismy sobie bardzo wiele i wkrótce będzie znów zajebiście! a dziś obydwoje leczymy kacyka hehe bylismy wczoraj ze znajomymi na bombowiej imprezce i teraz sobie odpoczywamy;) a jeszcze dziś jadę a tak mi się niechce mówię wam ale jak trzeba obowiązki od jutra wzywają;
a do tego mam rozwolnienie bo po imprezie zachciało nam się kebaba ,małpa była niemiła dała zimniego był niesmaczny a dziś nam
wychodzi ;rewolucja hehe

Kasandro pociesz się niejestes sama ,,truskawki twarde jak dzrewo '' hahha dobre
a po zatym pięknie wyglądasz!!!!!!! śliczny masz brzusio!;) także całuski od cioci;)

Blądi ech tez tak mam i do tego nerwus ze mnie! m woła @ przychoć bo zwarjuję
ale póki co nadzieję trzeba mieć że a morze jednak!... powodzonka!

Zuziu ogromnie sie ciesze ze wszystko wporządku -ogromne przytul dla Ciebie i synusia;))

Perełko przykro mi że @ zawitała ale z drugiej strony wkońcu przyszła
co ile masz cykle ? tak szczerze wiem że cie wkurza że tak ciągle gadam ale naprawde weż się za to idz prywatnie do lekarza naprawdę warto!
bo moim zdaniem dupek tu ci nic niepomorzei masz tak nierugalne@
chyba że jak wczesniej pisałam masz takie długie cykle przeanalizuj @ z poprzedniego ;jak zapisywałaś? i ile dni odstepu było między kolejną@
a jesli masz problemy hormonalne dupek nic ci nieda bo niewiadomo kiedy masz owulację ? no cóż juz się niwtracam ale radze ci z całego serca bo starasz się o dzidzię ale zawirowania z twoja @ niestety ci niesprzyja jesli nieporobisz odpowiednich badań ; życzę powodzonka;))

iguś
iguś 14-02-2010 13:13

ja niemogę ale muli stronka ;
co do mnie nadal niemam @ to juz 8 dziś
robiłam dzisiaj kolejny ale jest ujemny więc ciążę wykluczam choc mogloby zdazyc po raz się zapomnielismy \i bylo to około tygodnia przed terminem @ ale 3 testy niekłamią pokazały brak ciązy więc myślę albo stres albo hormony
z wizyta muszę czekac do marca jestem juz umówiona bo wczoraj niedało rady abym poszła no i ging już niemiał jak mnie wcisnąc więc na marzec jestem zapisana chyba że nadal niedostanę przez kolejne 5,6 dni pójde do lekarza w łodzi bo tak niemoże być że przez lata miałam regularne okresy ,a teraz się tak pokręciło tymbardziej że ciąży brak więc dla mnie to normalne niejest i chce zanać przyczynę braku@

no więc przesyłam miliony buziaków ;)))
ciężaróweczki zdrówka dla was i dzieciaczków waszych kochanych ,spokoju i radości
staraczki cierpliwości i lepszego jutra ,,WKOŃCU WAM I MI SIĘ UDA!!
obym jak wrócę w marcu posypały się fasoleczki!!!!
oby te wredne @ nieprzylazły a po seruszkiem rosło nowe życie
powodzonka dozobaczonka niedługo papa

blądi
blądi 14-02-2010 15:41

Witam

Iguś ja też jestem nerwus,a zwłaszcza czasem jak przed @ byłam i strasznie teraz jestem wszystkim poddenerwowana jakbym miała wybuchnąć-od jakiś 3 dni.

Milka80
Milka80 15-02-2010 08:21

Iguś mam nadzieję,że rozmowa z M udała się..musicie wspierać się,przecież wasza miłośc jest najwazniejsza!!Mój M mi ostatnio powiedział,że nie żenił się ze mną po to,żeby mieć ze mną dziecko,tylko aby być ze mną bo mnie kocha.. wy też jesteście razem dla siebie i przezwyciężycie wszelkie trudy..mam taką gorącą nadzieję:-*

Pscółeczko nie obraziłam się,też tak uważam jak Ty.:-*a jak twoje samopoczucie? napewno rosniecie zdrowo:-)a cóż to za spięcie ze szwagierką było?nie lubię jak ktoś przekręca czyjeś słowa,bo wtedy wychodzi całkiem coś innego niż mówilismy..A nie myśl o takich głuptokach..Tylko ciekawe jak teraz o tym powie tobie jak przyjdzie na tą herbatkę..a była w weekend u ciebie?

Blądi tylko bez załamek!!nie miej dość!:-)zauważ że nie zostałaś tu sama,wspierajmy sie nawzajem!:-)a może ta wredota @ nie przylezie..:-)no któraś wkońcu nie przylezie!!!!:-)

O to super że mały Zuzi fika i bryka i jest zdrowy:-)cieszę się:-)

o Iguś czytam twojego następnego posta dopiero teraz i super,że Wam się udało pogadać:-)mocno się kochacie,jesteście dla siebie stworzeni,więc nie mogło być inaczej!!!:-):-)teraz czekamy na twój powrót 2 marca,a zleci raz dwa:-*

Milka80
Milka80 15-02-2010 08:25

a mój M wczoraj miał dla mnie trochę niespodzianek:-) zabrał mnie do kina i do restauracji a potem w domku przygotował nastrój i wypiliśmy winko i nawet walentynkę dostałam:-):-)także było bardzo miło i sympatycznie..:-)Akurat ten weekend miała być owulacja,ale nie czuję żadnego kłucia jajników,zresztą co mnie to,i tak szykuję się do hsg,znaczy zwalczam te drożdżaki,dziś ponownie łykamy Flucofast.
Pozdrawiam i miłego dnia:-)

lenka1
lenka1 15-02-2010 11:18

Hej Dziewczyny,
Milko cudownego masz tego M:) moj pojechal na narty, siedzialam w domku z rana naszykowalam walentynke ale od niego nic nie dostalam...ach te chlopy
Wszystkie macie pozdrowienia od Zuzki, jeszcze zostaje w szpitalu, bo dalej ma te skurcze. Bladi nie zalamuj sie , wyluzuj i tez uwazam ze testy owu sa niezbyt dobre, ja uwazam ze serduszkowanie co 2 dni powinno wystarczyc.
Perełko tez uwazam ze powinnas powaznie podejsc do Twoich nieregularnych cyklów, to dosyc powazna sprawa im wczesniej zaczniesz leczenie lepiej dla Ciebie ale zeby cos stwierdzic powinnas wykonac badania....nie ma na co czekac.
Ja czuje sie dobrze , troche odzylam w II trymestrze, u mnie juz 15 tydz. leci w sobote kupialm pierwsze ubranka, choc musze sie wstrzymac jeszcze z miesiac z kupowaniem bo dalej nie wiem czy chlopak czy dziewczynka:)

PSCÓŁKA
PSCÓŁKA 15-02-2010 13:10

Hej dziewczyneczki. Czy któraś z was nie widzała gdzieś wiosny? Bo mam już dość tych śniegów :(

Dobrze że synusiem Zuzi o.k. Martwie się tylko o nią samą. ale mam nadzeje że w szpitalu to krzywdy jej nie zrobią, co nie? Lenko jak coś będziesz wiedziała to pisz od razu.

Perełko patrząc na twój ostatni post pomyślałam sobie że nieźle się pewnie na nas wkurzasz że tak trujemy z tym lekarzem, ale kochana nie gniewaj sie na nas, bo naprawdę jak to się mówi z dobrego serca to robimy, bo się szczerze martwimy o Ciebie. Jeśli się poczułaś dotnięta lub osaczona to przepraszam. Buźka wielka dla Ciebie.

Milko dzięki za słowa otuchy ze szwagierką. No cóż. Nie była u mnie w weekend bo miała bal ostatkowy, ale jakoś nie marwię się tym :) O niej można by książkę napisać. Zawsze wszystko wie najlepiej a jak nie ma racji to i tak ja ma :) Ah szkoda słów.
Co do twojego M to porządny chłop z niego. Nawet ze zdięć to dobrze mu z oczów patrzy.

Ja czuje się dobrze - żadnych atrakcji. Waga dalej na minusie, ale zauważyłam że ciasnawo mi w spodniach - odpinam ostatnio guzik bo mnie ciśnie. To może jednak jest wszystko o.k? Zdania są podzielone - jedni mówią że jeszcze mam czas na tycie i że pewnie dzidzia ciągnie ze mnie, inni że to nie jest normalne :/ W czwartek wizyta u gin to go wypytam. A Lenko jakbyś mogła to zapytaj swojego M ok?
Ja narazie jeszcze nic nie kupowałam. Cały czas się jakoś dziwnie boję i nie potrafe się cieszyć w 100%. Tak szczerze mówiąc to sama nie wiem czy to tak naprawdę do mnie dotarło. A przecież to już 16 tydz!

lenka1
lenka1 15-02-2010 14:04

Pscólko siotra mojego M , przyznala sie ze jest w ciazy w 5 miesiacu i nikt nic nie zauwazyl , niekoniecznie w ciazy musisz tyc, nie wierz w takie glupoty to dopiero 16 tydz. u kazdego wyglada to inaczej wiec nie sluchaj co Ci gadają moim zdaniem nie ma sie co martwic, zgadzam sie z tym , że na tycie masz czas.

PSCÓŁKA
PSCÓŁKA 15-02-2010 14:08

Dzięki Lenko. Tak sobie tłumaczę że jest o.k. bo niby dlaczego miałoby być inaczej? Przecież żadnych niepokojących objawów nie mam :) Tak czy inaczej uspokoję się w czwartek jak mi gin powie ż wszystko ok..

Foxylady
Foxylady 15-02-2010 14:48

Hej dziewuszki, ja rowniez witam po weekendzie.
Jestem nadal na zwolnieniu, bo slabo sie czule, znaczy jem co moge, ale jakos te nudnosci daja mi do wiwatu. Mam super M ktory normalnie dba o mnie nieziemsko, co chwile cos wymysla, rosolku mi nagotowal - bo to moje danie powszednie!! moge jesc tonami po 3 -4 talerze dziennie ;).
Jestem w 10 tyg i mam nadzieje ze te nudnosci przejda wkrotce, bo chce wrocic do pracy.
Pscolko, z twoja dzidzia napewno wszystok, mowisz ze nie dopinasz sie w spodniach a jestes 6 tyg przede mna, ja to juz sie nie dopinam i juz mam brzuszek ale to taka moja uroda, nie moze mi pojsc w biodra bo mam waskie wiec wybalusza do przodu ;). Co do szwagierki to sie nie przejmuj, znam pare takich osob co nie maja racji, ale ja maja we wszystkim i koniec - czasem warto ich olac, przytaknac i dac spokoj.

Milko - widze ze ten twoj M ladne CI urodzino - walentynki urzadzil, napewno bylo romantycznie i sympatycznie - przez zoladeczek do serducha - ach super.
Zuziu - wiedzialam ze bedzie ok, odpoczywaj kochana teraz i wracaj do zdrowia - Lenko ucaluj Zuzke od nas.
A wlasnie - jak to u ciebie lenko, ktory to tydzien, bo zgubilam sie w tych kalkulacjach ;)
Igus - rozmowa z M to najlepsze i najrozsadniejsze rozwiazanie. Powiem Ci ze wiem i rozumiem przez co przechodzisz - zaraz po zabiegu ciazy pozamacicznej moj M byl opiekunczy ale wystraszony tym co przeszla, powiedzial ze chyba nie dalby rady przez to jeszcze raz przechodzic, wpadl an pomysl uzywania prezerwatyw, gdy juz moglismy sie starac, bal sie, ale w kocnu powazxna rozmowa pomogla - wytlumaczylam mu ze ja tez sie boje ale nie mozemy zyc strachem, bo nigdy nie bedziemy rodzicami, trzeba wierzyc w lepsze jutro i widac pomoglo.
A co do spozniajacej sie @ to moga byc jeszcze hormony slabo ustabilizowane po zabiegu, odczekaj ten cykl i zobaczymy co bedzie, moze wszytsko wroci do normy.
Perelko - co do twgo cyklu i rad dziewczyn, maja one 100 % racji.
Ja osobiscie zrobilabym badanka od razu od nastepnego cyklu:
3 dc - LH, FSH, prolaktyna, testosteron
12 dc - estardiol
22 dc - progesteron

i wcale a wcale nie rwalabym ise do brania Dupka jak ci ginka kazala ze niby ureguluje cykl - uwazam ze Dupek jeszcze gorzej moze narobic - gdyz nie wiemy co jest przyczyna tak dlugiego cyklu, ja stawiam na estradiol i zaburzenia w 1wszej fazie a nie na faze leutealna, bo mialam tak podobnie, i Duphaston nic nie pomogl. Wlasciwa diagnoza moze byc postawiona gdy zprbisz wszystkie najwazniejsze hormony i wowczas bedzie wiadome na czym stoisz. 3 maj sie kochana i daj znac co i jak postapilas.
A co u Frezji i Kasandry, Bucika - umilkly nam cos.
Zycze Wam kochane milego dnia!!!

zuzka01
zuzka01 16-02-2010 13:47

hej Kochane !!!!!! Jestem juz w domku, poczytam Was potem i dokladnie opisze wszystko ale na razie jakos nie za bardzo dobrze sie czuje ale wieczorem napisze, obiecuje ....

zuzka01
zuzka01 16-02-2010 17:51

Jestem dziewczyny :)) troszke mnie nie bylo kurcze 6 dni w szpitalu, ale juz w domku to najwazniejsze.... mnie juz wczesniej bolal brzusio ale do tego dolaczyly sie skurcze macicy, wiec kiedy byly bardziej bolesne i czestsze od razu pojechalam do gina, zostalam przyjeta bez kolejki i od razu skierowana na oddzial. Okazalo sie ze to skurcze macicy, dostawalam zastrzyki i leki.... dzis czuje sie duzo lepiej, od wczoraj skurcze ustapily, dzis wyspisali mnie do domu choc widzialam ze ordynator niechetnie to robil ....
Musze lezec, wizyta kolejna za 2 tygodnie kontrolna,w sumie mam zakaz na wszystko - LEZEC LEZEC LEZEC....W domku swietnie dali sobie rade beze mnie, posprzatane, kwiatki podlane, chomik zyje hihihi .....
Najwazniejsze ze szyjka macicy dalej zamknieta i ze skurcze nie spowodowaly jej otwarcie, Bogu dziekuje ze wszystko przeszlo bo jak dzis przeczytalam w wypisie poronienie zagrazajace to przesszly mnie ciarki :((
Na usg maluszek brykal, jest duzy i zdrowy.... i co najwazniejsze kolejny gin potwierdzil ze to CHŁOPAK !!!!!!! Moj M chodzi jak pijany ze szczescia :))
Bardzo chciałam podziekowac Lence za przekazywanie informacji i Wam wszystkim za to ze martwilyscie sie o mnie, WIELKIE STOKROTNE DZIEKI :))

blądi
blądi 16-02-2010 18:22

Zuziu super ,że już jesteś i ,że wszystko wporządku z Tobą i dzidzią kochana.CAŁUSY

Milka80
Milka80 17-02-2010 07:39

Zuziu dobrze,że wróciłaś do domku,oby to się więcej nie powtórzyło!rośnijcie zdrowo dalej:-)odpoczywaj dużo:)

Dziewczyny a z tą moją działalnością to nie wiem czy się uda...do starostwa napłynęło 170 wniosków!!!a wybiorą tylko 25 najlepszych na dotację...ajjj nie wiem czy mój akurat jest taki dobry..(składałam papiery na dotację i czekam na wyniki do końca lutego)

Odpowiedz w wątku