Szukaj

Właściwie to nie ślinimy się na myśl o jedzeniu

Podziel się
Komentarze0

Pierogi ruskie babci. Czekoladowe ciasteczka domowej roboty prosto z piekarnika. Pyszny kotlet schabowy. Pierś z kurczaka z nadzieniem. Dobrej jakości czarna czekolada. Świeża bułeczka maślana. Czy cieknie ci ślinka na samą myśl o niektórych z tych dań?


To dziwne, ponieważ ostatnie badania wykazały, że człowiek w zasadzie nie jest w stanie ślinić się na myśl o jedzeniu. Nie jesteśmy jak psy, a w szczególności, nie jesteśmy psami Pawłowa – i nie mamy uwarunkowanego odruchu ślinienia, mówi główny autor wspomnianego badania, Guy Carpenter.

W małym badaniu, które zostało opublikowane w Journal of Texture Studies, brytyjscy badacze opisują, w jaki sposób próbowali określić, czy wrażenie ślinki cieknącej do ust istnieje u ludzi na samą myśl o jedzeniu.

Zebrali więć 5 zdrowych ludzi, a następnie pokazali im obrazki z różnego rodzaju jedzeniem. Poczynając od pizzy, kończąc na makaronie, przechodząc przez tajskie curry i grillowanego kurczaka. Posługując się bawełnianymi wacikami wewnątrz policzków oraz ssakiem położonym pod językiem, badacze zebrali próbki śliny od każdego uczestnika w momencie, kiedy przyglądali się oni jedzeniu na zdjęciach.


Patrzenie na zdjęcia jedzenia, co ma stymulować myślenie o jedzeniu w prawdziwym życiu, nie zwiększa wcale wydzielania śliny z którejkolwiek większej ślinianki, ani przed jedzeniem, ani po jedzeniu. Innymi słowy, ślinka cieknąca do ust nie została zaobserwowana, niezależnie od tego, czy uczestnicy badania byli głodni czy też nie.


Mimo że specjaliści od reklamy jedznia mogą chcieć, żeby konsumenci wierzyli, iż zdjęcia jedzenia mają wpływ na napływnie śliny do ust, to jednakże badania te pokazują, że są to jedynie pobożne życzenia i zaklinanie rzeczywistości.

W innym eksperymencie badacze obserwowali ile śliny w ustach zostało wyprodukowane, kiedy ochotnicy patrzyli na i mogli poczuć gotujący się makaron. A w trzecim teście, badacze zebrali próbki śliny przed, w trakcie oraz po tym, jak ochotnicy zjedli swój obiad.

Czucie zapachu jedzenia zwiększa wydzielanie śliny, i to bardziej niż trzymanie jedzenia albo patrzenie na zdjęcie potrawy. Ale, największe ilości śliny pojawiały się po prostu w momencie, kiedy obserwowani mieli jedzenie w ustach i je po prostu przeżuwali.

Badania te wspierają ideę, iż proste myślenie o jedzeniu nie zwiększa i nie przyśpiesza wydzielania śliny przez dłuższy okres czasu, mówi Guy Carpenter, specjalista i wykładowaca na wydziale biologii jamy ustnej w instytucie King's College London Dental Institute.

Cieknięcie śliny nie jest prawdziwym odruchem ślinienia, dodaje jeszcze specjalista, co znaczy, że bodźce nie mogą spowodować większego wydzielania śliny przez dłuższy czas. Natomiast, jak konkluduje na koniec Guy Carpenter, wrażenie ślinki cieknącej do ust jest wynikiem maleńkich kropelek śliny pojawiających się w jamie ustnej w momencie, kiedy mięśnie twarzy drażnią albo rozszerzają przewody ślinowe.

Komentarze do: Właściwie to nie ślinimy się na myśl o jedzeniu

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz