Szukaj

uPill, czyli ultradźwięki pozwalające uniknąć kłucia

Podziel się
Komentarze0

Uniknąć codziennego dyskomfortu związanego z kłuciem i podawaniem leków, to marzenie wielu ludzi. Być może jednak niektórzy pacjenci doczekają się w końcu przyszłościowego rozwiązania. Wszystko dzięki pigułce ultradźwiękowej, nazwanej uPill.



Taki system ma przyśpieszać absorpcję składnika aktywnego w momencie podawania leku, a także jego dystrybucję do regionów, które mają być leczone.

Nowa pigułka może więc spodobać się diabetykom, którzy codziennie musą podawać sobie dożylnie precyzyjne dawki insuliny.

Od bardzo dawna naukowcy próbują opracować nowe systemy, które zapewniałby lepszą jakość życia takim pacjentom. Na nieszczęście, insulina przyjmowana drogą doustną nie jest absorbowana wystarczająco szybko przez układ trawienny.


Kilka lat temu zaś pojawiły się pierwsze plastry ultradźwiękowe, które dostarczają hormon dziesięć razy szybciej przez skórę niż strzykawka.

Fale ultradźwiękowe podgrzewają lekko komórki i sprawiają, że ich błony stają się przepuszczalne. W ten sposób aktywna molekuła może szybko połączyć się z cytoplazmą w docelowych komórkach.

Naukowcy amerykańscy z MIT posłużyli się tą samą ideą, aby opracować uPill.

Pigułka ma również emitować ultradźwięki oraz ułatwiać absorpcję leku. Wynalazek ma być również odporny na soki trawienne i eliminowane drogami naturalnymi.

Naukowcy z MIT mają nadzieję, iż pigułka uPill będzie dostęna na rynku już za dwa lata. Na tę chwilę przeprowadzane są testy na zwierzętach, które mają upewnić badaczy, iż wynalazek nie stanowi zagrożenia.

Następnie, jej nieszkodliwość będzie sprawdzona na człowieku. Ostatnią fazą testów będzie sprawdzenie skuteczności uPill.

Komentarze do: uPill, czyli ultradźwięki pozwalające uniknąć kłucia

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz