Szukaj

Sprzedaż fałszywych leków przez internet coraz większa

Podziel się
Komentarze0

Walka z fałszywymi lekami, sprzedawanymi drogą internetową, jest coraz bardziej intensywna. Ostatnia operacja, przeprowadzona na skalę międzynarodową, pozwoliła przechwycić 2,4 miliona przemycanych pastylek, w tym 110 000 we Francji.



Światowa Organizacja Zdrowia przypomina jednocześnie o zagrożeniach związanych z tymi lekami, sprzedawanymi na nielegalnych stronach internetowych.

Ważna decyzja odnośnie podrabianych leków

Interpol oraz Światowa Organizacja Celników, ramię w ramię, przeprowadziły międzynarodową operację. Prawie dwa i pół miliona pastylek przeciwko zaburzeniom erekcji, środki anabolizujące oraz inne leki steroidowe sprzedawane przez internet zostały przechwycone przez władze. Rekord. Ich wartość sięgnęła 4 600 000 000 euro. Francuscy celnicy sami odkryli prawie 110 000 przemyconych leków na terytorium Francji.

Pangea IV

Pangea IV to nazwa czwartej z kolei kampanii prowadzonej w internecie, w dniach od 20 do 27 września 2011 roku. Miała ona na celu wsparcie działań specjalnej międzynarodowej grupy, zwalczającej fałszywe produkty medyczne (IMPACT).

Operacja została przeprowadzona na skalę światową i skupiła się na dostawcach internetu, systemach płacenia oraz komunikatorach internetowych, które stanowią trzy główne czynniki, którym się posługują strony internetowe handlujące nielegalnymi i niebezpiecznymi lekami.


We Francji, przechwycono 109 700 leków, a w tym 90 000 na lotnisku Roissy Charles de Gaulle. Na 171 nielegalnych stron internetowych, sprzedających fałszywe lekarstwa i zidentyfikowanych na całym świecie, 12 zostało założonych we Francji. W sumie, aresztowano 55 handlarzy na całym świecie.

Najczęściej stawianym zarzutem jest nielegalne wykonywanie zawodu aptekarza.

Jednym sposobem na dostanie legalnego leku jest udanie się do apteki, która jest regularnie kontrolowana przez władze zdrowotne, przypomina francuska agencja AFSSAPS.

Leki i internet: rosnący rynek

Ponad połowa przechwyconych leków to były specyfiki obiecujące wyleczyć zaburzenia erekcji. Regularnie sygnalizowane przez kanadyjskiego ministra zdrowia, produkty te, sprzedawane w sieci, często zawierają sildenafil.

Jeśli więc kupujesz takie leki drogą internetową, narażasz się na zakup specyfiku, którego jakość nie jest garantowana, którego pochodzenie jest niejasne i którego stosunek korzyść/ryzyko nie jest oceniana. Mogą one dodatkowo zawierać substancje aktywne niewspomniane na etykietce, albo nie wystarczające ich ilości. Mogą również być zepsute, podkreślają eksperci.

Operacja przeprowadzona przez Interpol oraz Światową Organizację Celników okazała się sukcesem, ale pokazuje ona również rozmiar nielegalnego handlu lekami oraz jego popularności wśród konsumentów. W rzeczywistości, celnicy tym razem przechwycili o 21% leków więcej niż w poprzedniej operacji, z zeszłego roku. I to mimo tego, że Światowa Organizacja Zdrowia ocenia, iż 50% leków sprzedawanych w sieci jest fałszowanych.

Komentarze do: Sprzedaż fałszywych leków przez internet coraz większa

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz