Szukaj

Śladowe ilości mleka i protein jajek... w winie?

Podziel się
Komentarze0

„Zawiera śladowe ilości mleka”... „Może zawierać proteiny jajek" ... Takie ostrzeżenia pojawią się na butelkach wina od 1 lipca 2012 roku, zgodnie z europejskim zarządzeniem, które ma na celu informowanie konsumentów o obecności alergenów w napojach alkoholowych. Proteiny mleka i jajek, kolagen rybi, karmel, a także drewno dębowe, to tylko przykładowe substancje spośród tych wielu, które winiarze mogą dodawać do swoich produktów.



Substancje te, dodawane w momencie transformacji soku winogronowego w wino pozwalają zmodyfikować smak, wygląd albo zasady przechowywania produktu końcowego.

- Produkcja wina nie polega jedynie na wyciskaniu soku i fermentacji, ponieważ składa się na nią wiele skomplikowanych etapów - wyjaśnia Marie-Madeleine Caillet, wiceprzewodnicząca francuskich enologów (Union des oenologues de France). - Potrzebujemy również wielu różnych substancji.

A wśród tych substancji jest kazeina (proteina z mleka) oraz albumina (białko z jaja), które mogą powodować reakcje alergiczne. I to właśnie z tego względu ich obecność powinna być wspominana na etykietkach butelek wina, poczynając od 1 lipca 2012 roku.

Skąd jednak mleko albo jajko w winie?


- Jest to stara praktyka -
wyjaśnia Eric Serrano, dyrektor regionalny francuskiego instytutu IFVV (Institut français de la vigne et du vin). - Dawni winiarze dodawali białko jaja do beczek, aby „skleić” wino. Sklejanie wina polega na aglomeracji cząsteczek „zaśmiecających”, obecnych w moszczu, które w ten sposób opadają na dno beczki. Natomiast, smak napoju pozostaje bez zmian.

- Kazeinę najczęściej stosuje się do wina białego i różowego. Albumina jest zarezerwowana dla wina czerwonego - precyzuje jeszcze Marie-Madeleine Caillet.

Europejska agencja EFSA stwierdza, że dwie trzecie win francuskich jest stabilizowanych albo klaryfikowanych tymi proteinami. A około 0,3% osób dorosłych w Europie jest uczulonych na produkty na bazie jajek. 1% ma alergię na proteiny mleka.

- Produkty te nie są składnikami wina, są one produktami pomocniczymi. Normalnie są eliminowane z wina w drodze filtracji, wyjaśnia Marie-Madeleine Caillet. - Jednakże, według naszych badań, prawie 10% win produkowanych we Francji powinno mieć zmodyfikowaną etykietkę, ponieważ zawierają one kazeinę albo albuminę w takich ilościach, które mogą wywołać reakcję u osób uczulonych.

Winiarze, którzy nie chcą pisać z różnych powodów „proteiny mleka” albo „ślady jajek” na swoich produktach, mogą zawsze uciec się do pomocy innych substancji nie powodujących alergii, takich jak proteiny zboża albo kolagen rybi (dozwolone przez reglamentację europejską).

Komentarze do: Śladowe ilości mleka i protein jajek... w winie?

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz