Szukaj

Pierwsza pomoc przy nagłych wypadkach

Podziel się
Komentarze0

Przyjaciółce, dziecku, sąsiadowi, tobie. Na ulicy, w szkole, w pracy, na plaży. Wypadki mogą przytrafić się każdemu i wszędzie. Jeżeli nie da się im zapobiec, istotne jest byśmy, w przypadku ich zaistnienia, potrafili skutecznie udzielić pierwszej pomocy przedmedycznej.

Pierwsza pomoc przy nagłych wypadkach
Wypadki najczęściej kojarzą nam się z uczestnictwem w ruchu drogowym. W przypadku wypadków samochodowych, zanim na miejsce dotrze karetka pogotowia, muszą zostać podjęte podstawowe czynności ratunkowe, wykonane według określonego algorytmu działania.

Przede wszystkim należy zabezpieczyć poszkodowanych i siebie przed dalszymi, potencjalnymi zagrożeniami. W tym celu włączamy światła awaryjne, wyłączamy silnik, zaciągamy hamulec ręczny, a w odległości 50 metrów od samochodu ustawiamy trójkąt ostrzegawczy.

Następnie sprawdzamy stan rannych i oceniamy, który z nich ucierpiał najmocniej, gdyż to właśnie najbardziej poszkodowanym udzielimy pomocy w pierwszej kolejności. Sprawdzamy czy dana osoba jest przytomna, próbując nawiązać z nią kontakt. Jeśli istnieje zagrożenie np. wybuchem lub poszkodowany wymaga reanimacji należy wyciągnąć go z samochodu, stosując tzw. chwyt Rauteka (stajemy za plecami rannego, wkładamy ręce pod jego pachy, zginamy ramię poszkodowanego, chwytamy za nie oburącz).

W przypadku gdy poszkodowany jest nieprzytomny, sprawdzamy czy oddycha, obserwując klatkę piersiową lub przykładając ucho bądź lusterko do ust lub nosa. Jeśli poszkodowany oddycha i nie występuje u niego żaden uraz kręgosłupa, układamy go w pozycji bocznej ustalonej, wykonując czynności w następującej kolejności:

  • Oczyszczamy drogi oddechowe.
  • Rękę znajdującą się bliżej nas zginamy pod kątem prostym.
  • Ramię dalsze przekładamy ostrożnie na skos przez klatkę piersiową.
  • Podkładamy ramię pod policzek.
  • Zginamy nogę znajdującą się dalej od nas.
  • Chwytamy za udo ugiętej nogi i przeciągamy ją, zwracając ciało w swoją stronę.
  • Odchylamy głowę, by zapewnić drożność dróg oddechowych.
  • Sprawdzamy stabilność pozycj.

Po odpowiednim ułożeniu rannych możemy wezwać pomoc. Jeśli jednak poszkodowany nie oddycha, należy udrożnić jego drogi oddechowe, usuwając ciała obce, odchylając głowę do tyłu oraz wysuwając żuchwę do przodu. Jeżeli działania te nie przyniosą efektu przystępujemy do wykonania sztucznego oddychania:


  • Otwieramy usta poszkodowanego.
  • Odginamy głowę do tyłu.
  • Kciukiem oraz palcem wskazującym zatykamy nos.
  • Wykonujemy głęboki wdech.
  • Obejmujemy ustami usta poszkodowanego.
  • Wdychamy powietrze dwa razy.

Równocześnie obserwujemy ruchy klatki piersiowej. Jeśli poszkodowany nie zaczyna samodzielnie oddychać, powtarzamy czynność w tempie około 15 wdechów na minutę. W przypadku niemowląt, obejmujemy ustami usta oraz nos, wdmuchując powietrze 30 – 40 razy na minutę.

Gdy poszkodowany zacznie oddychać, układamy go w pozycji bocznej  ustalonej (jeśli nie występują urazy kręgosłupa). Podczas kontroli oddechu, należy również sprawdzać tętno, naciskając dwoma palcami na tętnicę szyjną. Jeśli go nie wyczuwamy, przystępujemy do masażu serca. W tym celu:

  • układamy poszkodowanego na plecach na twardym podłożu,
  • kładziemy jedną dłoń na drugą poniżej połowy długości mostka,
  • uciskamy wyznaczone miejsce, pamiętając o wyprostowaniu rąk w łokciach.

Uciskanie powtarzamy około 80 – 100 razy na minutę. U niemowląt kładziemy palec wskazujący i środkowy w odległości około centymetra od linii łączącej brodawki piersiowe i uciskamy z częstotliwością około 120 razy na minutę.


Do częstych wypadków należą również zatrucia pokarmowe, wywołane spożyciem:

  • grzybów,
  • leków,
  • alkoholu,
  • środków owadobójczych,
  • środków czyszczących.
W przypadku zatrucia grzybami należy natychmiast zgłosić się do lekarza. Jeśli nastąpi zatrucie lekami, roślinami lub alkoholem należy prowokować wymioty poprzez drażnienie tylnej ściany gardła palcem. Skutek możemy również osiągnąć podając choremu do wypicia około ½ litra ciepłej wody z solą. Wymioty należy wywoływać aż do momentu, gdy wymiociny staną się czyste.    

Nie można natomiast wymuszać wymiotów przy zatruciu substancjami lotnymi, pieniącymi się, rozpuszczalnikami czy substancjami żrącymi. Podajemy wówczas mleko, wodę lub surowe białka.     We wszystkich wymienionych przypadkach należy wezwać pogotowie.

W okresie wakacyjnym często dochodzi do kolejnego rodzaju nagłych wypadków, jakim jest porażenie słoneczne. Objawiać może się ono nie tylko zaczerwienieniem skóry i bólami głowy, lecz także wymiotami, a nawet utratą przytomności. W przypadku wystąpienia takich symptomów należy umieścić chorego w cieniu w pozycji siedzącej, stosować chłodne kompresy na głowę, gdy wystąpi brak oddechu wykonujemy sztuczne oddychanie i wzywamy lekarza.

Zbyt długie przebywanie na mrozie lub w zimnej wodzie doprowadzić może natomiast do przechłodzenia (hipotermii), która jest stanem bardzo niebezpiecznym dla ludzkiego organizmu i skutkować może nawet śmiercią. W przypadku jej wystąpienia należy:

  • umiejscowić poszkodowanego w suchym i ciepłym pomieszczeniu,
  • zdjąć z niego mokre ubrania,
  • okryć go kocem,
  • podać ciepłe napoje,
  • wezwać pogotowie.

W momentach podwyższonego stresu, strachu, bólu, dochodzić może do omdleń i nagłej utraty świadomości. Jeśli jesteśmy świadkami takiego zdarzenia, powinnyśmy udzielić poszkodowanemu pomocy kładąc go z nogami uniesionymi do góry oraz zapewniając dopływ świeżego powietrza, otwierając okna i rozluźniając jego ubranie.

W przypadku gdy omdlenie trwa dłużej niż jedną minutę układamy chorego w pozycji bocznej ustalonej i wzywamy pogotowie. Podczas omdleń może dochodzić do zatrzymania  oddechu – podejmujemy wówczas akcję reanimacyjną, a także drgawek – stabilizujemy głowę poszkodowanego i wkładamy mu między zęby coś miękkiego.

Te oraz inne wypadki mogą skutkować poważnym uszczerbkiem na zdrowiu, a nawet śmiercią poszkodowanego. Dlatego tak istotne jest, byśmy, będąc świadkami wypadku, nie pozostawali bierni, licząc na to, iż z pomocą przyjdzie ktoś inny. To od nas zależeć może czyjeś zdrowie lub życie, w związku z tym powinniśmy reagować szybko i zdecydowanie.


Komentarze do: Pierwsza pomoc przy nagłych wypadkach

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz