Szukaj

Fukushima: małpy i dziki zmierzą radioaktywność

Podziel się
Komentarze0

Aby zrealizować precyzyjną mapę skażonych stref wokół uszkodzonej elektrowni atomowej Fukushina, naukowcy japońscy z uniwersytetu o tej samej nazwie wpadli na pomysł, aby posługiwać się zwierzętami wyposażonymi w różne narzędzia pomiarowe.



Co prawda, sytuacja w elektrowni jądrowej Fukushima-Daiichi od miesiąca jest uważana za ustabilizowaną, ale w dalszym ciągu możliwość utrzymującej się tam radioaktywności budzi wielkie zaniepokojenie, zarówno władz japońskich, jak i ekspertów, jak również samych mieszkańców.

Aby więc zmierzyć z największą jak to tylko możliwe precyzją poziomy radioaktywności wokół elektrowni Fukushima, uniwersytet z tej prefektury wpadł na co najmniej oryginalny pomysł: posłać tam specjalnych wysłanników, czyli małpy i dziki, prosto do skażonych stref.

Zwierzęta te bowiem mają pozwolić na sporządzenie mapy miejsc, do których jest teraz utrudniony dostęp. A przede wszystkim do lasów, które pokrywają 71% powierzchni prefektury Fukushima, jak wyjaśnia wiceprzełożony uniwersytetu japońskiego, pan Takayuki Takahashi.

Chodzące liczniki Geigera

Małpy i dziki będą wyposażone w liczniki Geigera między innymi, a także w dozymetry. Dzięki temu, te niezwykłe świnki doświadczalne pozwolą przeprowadzić pomiary, które następnie uzupełnią dane zebrane przez ludzi w trakcie lotów helikopterem i samolotem nad skażonymi strefami.

Pomysł ten w ogóle nie jest nowy. W październiku 2011 roku w rzeczywistości, Japończycy w ten sam sposób posłużyli się samymi małpami. Ale danych zebranych w ten sposób, dzięki elektronicznym bransoletkom, w które zwierzęta były wyposażone, nie udało się odzyskać.

Jak podkreśla to jeszcze  pan Takayuki Takahashi, dane te mają podstawowe znaczenie, ponieważ strefy leśne są głównym źródłem drewna, wody, jedzenia. I to właśnie dlatego eksperyment ten zostanie przeprowadzony już w marcu.

Komentarze do: Fukushima: małpy i dziki zmierzą radioaktywność

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz