Szukaj

Chantix nie zwiększa ryzyka zawału serca

Podziel się
Komentarze0

Przegląd poprzednio przeprowadzonych badań nad lekiem pomagającym rzucić palenie, czyli nad lekiem Chantix, pokazuje, że ludzie zażywający ten środek nie są bardziej zagrożeni zawałem serca oraz innymi poważniejszymi problemami kardiologicznymi, jak to stwierdzono uprzednio. Prace te ukazały się w przeglądzie naukowym British Medical Journal.



Autorzy aktualnego badania podkreślają, że badania z zeszłego roku mogły tak naprawdę zaszkodzić ludziom, którzy ze strachu o swoje serce przestali zażywać swój lek.

Tamto badanie było mylące. Rezultaty nie były pewne, a badanie skupiało się jedynie na względnym ryzyku. A to wywołało zamieszanie, mówi doktor Judith Prochaska z centrum badawczego Center for Tobacco Control Research and Education przy uniwersytecie University of California, San Francisco.

Lek firmy Pfizer, czyli Chantix, działa blokując oraz częściowo stymulując niektóre z tych samych receptorów komórkowych, które odpowiadają na nikotynę. Jest to pierwszy lek na rynku, który celowo namierza te receptory. Chantix ma ulotkę, która zawiera tak zwaną „czarną skrzynkę z ostrzeżeniami”, co oznacza, że wiążą się z nim poważne bądź zagrażające życiu skutki uboczne, takie jak zaburzenia psychiczne, włączając w to depresję oraz myśli samobójcze. Ulotka leku ostrzega również przed poważnymi problemami kardiologicznymi, które zaobserwowano u zażywających go ludzi.

Firma Pfizer stwierdza: biorąc pod uwagę to, jak wielkie zagrożenia zdrowotne wiążą się z paleniem, Chantix jest bardzo ważną opcją terapeutyczną dla dorosłych palących, którzy chcą zerwać z nałogiem. Pacjenci powinni jednak konsultować się ze swoimi lekarzami, aby określić, która opcja terapeutyczna jest dla nich właściwa. 

W swoim nowym badaniu, doktor Judith Prochaska przeanalizowała 22 dostępne kontrolowane randomizowane próby, opublikowane od 2005 roku, czyli odkąd Chantix (varenicline) pojawił się na rynku. W sumie, doktor Judith Prochaska przyjrzała się danym dotyczącym 9 232 osób. Niektóre z nich zażywały Chantix, podczas gdy grupy kontrolne zażywały placebo. Leczenie generalnie trwało trzy miesiące, a badacze obserwowali jeszcze swoich uczestników miesiąc po zaprzestaniu terapii.


W sumie, z 5 431 osób, które zażywały Chantix, 34 osoby – około 0,63% - miały poważny problem kardiologiczny. W grupie z placebo – 18 z 3 801 osób (0,47%) miały poważny problem kardiologiczny. Według badaczy, liczby te pokazywały, że Chantix nie był, ani klinicznie, ani statystycznie, powiązany z większym ryzykiem problemów sercowych.

Badanie z zeszłego roku, które ukazało się w Canadian Medical Association Journal, przyjrzało się 14 kontrolowanym próbom randomizowanym, które trwały od siedmiu tygodni do pełnego roku. W sumie, badania te objęły obserwacją 8 216 osób.

Pośród osób zażywających Chantix, 52 z 4 908 miało poważny problem kardiologiczny (1,06%). Z 3 308 osób z grupy placebo, 27 osób, czyli 0,82% miało poważny problem kardiologiczny.

Wszystko zależy od tego, jak na to patrzysz


Rezultaty generalnie są podobne. Nie ma różnic w interpretacji, mówi główny autor badania z zeszłego roku, doktor Sonal Singh z uniwersytetu Johns Hopkins University School of Medicine.

Pojawiły się jednak kluczowe różnice między obydwoma raportami, nawet jeżeli każda grupa naukowców przyjrzała się praktycznie tym samym badaniom. Najbardziej uderzającą różnicą było to jak długo uczestnicy byli obserwowani.

Badanie z zeszłego roku obserwowało ludzi nawet ponad rok, podczas gdy nowy raport przestał tropić poważne problemy sercowe miesiąc po tym, jak użytkownicy przestali zażywać Chantix. Doktor Judith Prochaska mówi, że skróciła czas obserwowania uczestników, aby wykluczyć choroby serca, które mogły być spowodowane przez palenie.

Na przykład, jedno z badań, użyte w obydwu raportach, donosiło o czterech problemach serca w ciągu roku u osób zażywających Chantix. Nowy raport mówi o jedynie dwóch.

Sprzeczne rezultaty pokazują, że statystyki mogą być użyte do złej interpretacji sytuacji, mówi doktor Jonathan Whiteson, dyrektor jednostki rehabilitacji sercowo-płucnej w centrum medycznym NYU Langone Medical Center w Nowym Jorku.

Jeżeli robisz coś, co nie ma sensu, normalne jest, że wyjdzie coś, co nie ma sensu
, mówi doktor Jonathan Whiteson, który nie był związany z żadną z tych analiz.

Jego zdaniem ważne jest, żeby lekarze nie zmieniali swojego postępowania, dopóki nie będą do dyspozycji dodatkowe dane, które poprą jeden albo drugi raport.

Chantix jest jedną z trzech metod zatwierdzonych w Stanach Zjednoczonych przez agencję ds. leków i żywności (FDA, Food and Drug Administration), które mają pomagać palaczom w rzucaniu nałogu. Dwie inne to lek buproprion (Zyban, Wellbutrin) oraz substytuty nikotynowe, dostępne bez recepty, takie jak plastry oraz gumy do żucia.

Poza tymi terapiami, istnieją jeszcze dowody na to, że alternatywne sposoby również mogą pomóc w rzuceniu palenia: hipnoza, akupunktura, na przykład.

Doktor Jonathan Whiteson stwierdza: najważniejszym krokiem jest wdrożenie pacjenta do programu odwykowego. Wtedy dopiero można zastanawiać się nad zastąpieniem nikotyny.

Jeżeli już ktoś ma za sobą nieudaną próbę z Zybanem, na przykład,
mówi doktor Jonathan Whiteson, wtedy można rozważyć Chantix. Decyzja ta powinna być podjęta z lekarzem, którego znasz i któremu ufasz, który wie z doświadczenia, jak przeprowadzić odwyk i który zna literaturę na ten temat.

Komentarze do: Chantix nie zwiększa ryzyka zawału serca

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz