Szukaj

Wczesne wykrywanie raka prostaty nie zapobiega zgonom

Częste badania przesiewowe w kierunku raka prostaty mogą wcale nie redukować poziomu zgonów z powodu tej choroby, jak stwierdza nowe badanie. W tym projekcie, który objął około 76 000 mężczyzn, ci pacjenci, którzy co roku przechodzili przez badania przesiewowe w kierunku raka prostaty, byli tak samo zagrożeni śmiercią z powodu tego nowotworu w ciągu 13-letniego okresu, co ci, którzy poddawali się badniu jedynie na wyraźne zalecenie lekarza. Odkrycia te sugerują, że coroczne badanie w kierunku raka prostaty nie jest konieczne dla większości mężczyzn, stwierdzają badacze.



Wiele z tych stwierdzonych nowotworów to wolno rosnące guzy, które nie zabiją pacjenta, mówi jeden z badaczy, doktor Gerald Andriole, szef jednostki chirurgii urologicznej w szkole medycznej Washington University School of Medicine w St. Louis w Stanach Zjednoczonych.

Nie oznacza to, że z badaniami przesiewowymi nie wiążą się żadne korzyści, dodaje doktor Gerald Andriole. Ale badania przesiewowe powinny być skoncentrowane na młodszych, zdrowych mężczyznach, a także na tych, których dotyczą czynniki ryzyka choroby, takie jak rodzinna historia raka prostaty.

Potrzebujemy modyfikacji naszych bieżących praktykt, a także musimy przestać badać starszych mężczyzn, jak również tych, którzy mają ograniczoną spodziewaną długość życia, wyjaśnia doktor Gerald Andriole.

Odkrycia te pojawiają się kilka miesięcy po kontrowersyjnej decyzji podjętej przez U.S. Preventative Services Task Force, która zaleca powstrzymywanie się przed rutynowymi badaniami przesiewowymi u zdrowych mężczyzn przy użyciu testu PSA (prostate-specific antigen).

Doktor Bruce Kava, profesor urologii w szkole medycznej University of Miami Miller School of Medicine, który nie brał udziału w badaniu, stwierdza, że mężczyźni, zarówno młodzi, jak i starsi, powinni porozmawiać z lekarzem, czy są kandydatami do badania przesiewowego. Nie powinniśmy z góry niczego zakładać, stwierdza doktor Bruce Kava.

Badanie, o którym mowa, objęło mężczyzn ze Stanów Zjednoczonych, w wieku od 55 lat do 74 lat. Uczestnicy zostali przypadkowo przypisani do corocznych badań przesiewowych przez sześć lat – sześć lat testów PSA oraz cztery lata badania proktologicznego (badanie per rectum, badanie przez odbytnicę); albo do standardowej opieki, która oznaczała badanie przesiewowe na polecenie lekarza.


Badacze przedstawili wczesne rezultaty w 2009 roku, kiedy uczestnicy byli obserwowani średnio przez siedem – dziesięć lat. W tym czasie badanie pokazało, iż testy przesiewowe nie zredukowały poziomu śmierci z powodu raka prostaty. Aczkolwiek, niektórzy eksperci stwierdzają, że okres obserwacji był zbyt krótki, biorąc pod uwagę to, że rak prostaty może przez długi czas pozostać utajony.


W nowym badaniu, mężczyźni byli obserwowani przez co najmniej dziesięć lat, a ponad połowa z nich – przez trzynaście lat. Około 12% więcej przypadków raka prostaty zostało wykrytych w grupie, która była co roku badana, w porównaniu do grupy objętej standardową opieką, co przekłada się na 4 250 nowotworów w grupie badanej regularnie oraz 3 815 nowotworów w grupie ze standardową opieką. Aczkolwiek, liczba zgonów z powodu raka prostaty była taka sama w obydwu grupach: 158 w pierwszej i 145 w drugiej.

Dodatkowo, mężczyźni, którzy zostali zdiagnozowani z rakiem prostaty i mieli również historię innych dolegliwości, takich jak atak serca, udar mózgu i cukrzyca, byli bardziej zagrożeni śmiercią z innego powodu niż rak prostaty, co sugeruje, że nowotwory wykryte w badaniach przesiewowych niekoniecznie są przyczyną zgonu danego mężczyzny.

Krytyczny błąd w tym badaniu polega na tym, że lekarze  około połowy uczestników w grupie ze standardową opieką, zalecali, aby byli oni badani w kierunku raka prostaty, co oznacza, że naukowcy niekoniecznie mogą z całą pewnością stwierdzić, że badania przesiewowe w kierunku raka prostaty nie są korzystne, powiedział doktor Bruce Kava.

Dodatkowo, mężczyźni z rakiem prostaty żyli przez 15 – 20 lat po diagnozie, i dlatego okres obserwacji powinien również tak długo trwać.

Zanim mężczyźni zostaną poddani przesiewowym badaniom w kierunku raka prostaty, trzeba, żeby byli w pełni poinformowani odnośnie wszystkich za i przeciw, stwierdza jeden z autorów badania, Philip Prorok, z Narodowego Instytutu Raka (National Cancer Institute).

Możliwe szkody wynikające z badań przesiewowych mogą objąć niepotrzebne biopsje oraz zbędne leczenie, które wiąże się z zaburzeniami erekcji oraz z nietrzymaniem moczu. Potrzebna jest więc strategia, która pozwoli zredukować szkody wynikające z przesiewowego badania w kierunku raka prostaty.

Z aktywnym nadzorem, mężczyźni zdiagnozowani z niskim ryzykiem, powinni być blisko obserowani, i leczeni jedynie wtedy, kiedy ich nowotwór przybiera bardziej agresywną postać. Eksperci z Narodowego Instytutu Raka (National Cancer Institute) zalecają, aby większa ilość mężczyzn była objęta aktywnym nadzorem niż leczeniem.

Komentarze do: Wczesne wykrywanie raka prostaty nie zapobiega zgonom

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz