Szukaj

Przyjaciółki

Komentarze do: Kwas foliowy
Odpowiedz w wątku
Kasandra*
Kasandra* 21-10-2009 17:30

jgrlthggogj
foeoyp0-fktiuduirk
nadi mam tat
fwksiakzmhduywj\ysjx

Kasandra*
Kasandra* 21-10-2009 17:54

ojejku współczuje ,ale dzień

wysłałam ci zaproszenie

widze ze moja mała nawet tu sie bawi

iguś
iguś 21-10-2009 20:08

Kasandro i jak się czujesz? bo nienapisałaś jak wcześniej pytałam?



Ile dni od momentu poronienia musi upłynąć aby wynik testu ciążowego wykonanego z moczu był ujemny?
hCG w moczu zanika w podobnym czasie jak w surowicy - może to trwać od 9 do 35 dni, a mediana to 19 dni. Jednak okres, po którym wynik oznaczenia będzie ujemy zależy od poziomu hCG w czasie poronienia. Zazwyczaj poronienia monitoruje się przy pomocy ilościowych oznaczeń hCG. Jeżeli nie spada do niewykrywalnego poziomu, może to świadczyć o pozostałości tkanki wytwarzającej hCG, którą należy usunąć.
niestety Foxy masz racje;((((

Kasandra*
Kasandra* 21-10-2009 20:22

Igus dobrze tzn tak srednio mam ,strasznie niskie cisnienie ,jestem ciagle senna ,i czuje ze jestem w ciazy :),dzisiaj sie nawet pokłóciłam z M ,popłakałam wpadam w szał ,rzuciłam pomidorami w puszce otwartymi o podłoge w kuchni ,oj ciezki dzień

a ty zabo do roboty ,przyklejac sie do chłopa ,buziole ide spac

Kasandra*
Kasandra* 21-10-2009 20:27

no ale poczekajcie i co teraz bedzie foxy ,jak cos pozostało i co teraz, kto za to odpowie ,jejku trzymaj sie kochanie

bucik
bucik 21-10-2009 21:19

Witam
Juz jestem bo dopytujecie sie:) dziekuje za troske;****

Kasandro zabo ty moja wreszcie chyba do ciebie dotarlo, ze jestes w ciazy!!!! Trzeba bylo klotni z mezem zebys wreszcie wypowiedziala te slowa"jestem w ciazy"????? Wiem z drugiej strony, ze to ze strachu, niechcialas aby czar prysnal.... Nie martw sie kochana zobaczysz ze wszystko bedzie dobrze:)))))
Ja wczoraj mialam wojne z mezem oj dzialo sie dzialo.... aby to wrozylo cos dobrego...:DDDD bo czekam na nieprzyjscie@ . W tym cyklu obiecalam sobie ze nie bede sie nakrecac i gdy tylko poczuje jakies mdlosci bolesci itd... to sie wlasnorecznie ubiczuje:))) Przyznam sie wam jednak, ze nadzieje mam wielka, jak zwykle....


Foksy kochana i co dalej???? bedziesz musiala poowtorzyc zabieg???
...ile niesprawiedliwosci na tym swiecie!!!!!

Foxylady
Foxylady 21-10-2009 21:34

Nie buciku, zadnych zabiegow, np chyba ze ta ciaza urosla, choc nie sadze, poprostu dadza mi Metotretaks lek, ktory podaje sie chorym na raka, by zniszczyl komorki - ciaza a wlasiwie jej tkanka zostanie rozpuszczna i wchlonieta przez organizm.
Jedyna wada leku - to starania odlozone na 3-6 mcy, bo wyplukuje on kwas foliwy z organizmu i powoduje wady plodu - dlatego nie wolno zajsc w ciaze.

bucik
bucik 21-10-2009 21:48

szkoda foxy....:((((( nie lam sie tylko zabo, bo uwierz mi, jestes dla mnie przykladem,szacun wielki!!!! twarda babka z Ciebie!!!!
3 miechy mina szybko zobaczysz, teraz mysl tylko o powrocie do zdrowia:***** calusow cala moc dla Ciebie

zuzka01
zuzka01 22-10-2009 08:19

Jestem dziewczyny
niby ta sama a jednak inna ... nie mierze tempki, nie badam sluzu, nie wiem jaki mam dzien cyklu - wiem tylko ze @ sobie poszla....mam w nosie kiedy beda plodne -dobrze mi z tym wszystkim, chyba za bardzo mnie to stresowalo i nakrecalo :((
jestem przeziebiona, boli gardlo, mam katar i tak strasznie w gardle piecze, ten tydzien siedze w domu wiec sie kuruje.... w poniedzialek wizyta u gina mam nadzieje ze wydebie skierowanie na hormony a we wtorek mam wizyte u genetyka - dostalam skierowanie przy wyjsciu ze szpitala w maju , tyle u mnie :((
Foksy - ja zawsze jestem z Toba Kochana
Kasandro - nie boj sie , bedzie dobrze, ciesz sie tym blogoslawionym stanem...

Foxylady
Foxylady 22-10-2009 10:32

Hej dziewczyny, zmykam na szpital, jak dzis sie nie odezwe to mnie zatrzymali. do uslyszenia!!

i krolikowac mi sie tu wszystkie! ;)

Kasandra*
Kasandra* 22-10-2009 12:29

hej

bucik ,zuzia fajnie ,że sie odezwałyscie

foxy-trzymaj sie

igus-dzis ma byc ta rozmowa w kfc to trzymam kciuki

Milka80
Milka80 22-10-2009 13:35

o witaj Bucik:-) jak dobrze,że się odezwałaś:-)tak się zastanawiałam co u Ciebie..:-)pozdrawiam gorąco:-)

FoxyLady trzymam kciuki aby wszystko poszło gładko!!oj te tabsy co Ci mają dać są mocne,oby obeszło się bez nich...ciągle zaglądam czy już wróciłaś ze szpitala..

Zuzka to i dobrze,że dałaś na luz..odprężysz się i odpoczniesz psychicznie..tego Ci teraz trzeba.Patrzę że czeka Cie trochę badań.Daj potem znać jak wynik twoich hormonów.Ja wczoraj robiłam PRL i Progesteron,jutro będę znać wyniki.
Pij mleko z miodem czy jedz czosnek,żeby szybko wrócić do zdrówka:-)

Iguś i jak rozmowa w sprawie pracy?to miało być dziś czy jutro bo już nie pamiętam..:-)

Ja dziś miałam jechać do pracy,ale zrobiłam sobie dzień wolny.Nie żebym tego chciała...:-)Wyjeżdżając do pracy spod bloku najechałam na studziankę i zawisł mi na niej samochód:-\ te cholerne studzianki są od razu pod blokiem,nie wiem co za jełop je tak wybudował:-\a wyjeżdżałam tyłem i nie zauważyłam jej.A potem auto ani w przód ani w tył..Zawołałam ojca (dobrze że był w domu)i podkładał mi jakieś deski itp pod auto itp rzeczy cudował,i w końu udało mi się wyjechać,ale coś tam obcharatało się pod spodem i linka od gazu się rozp... i tyle wyszło z mojej jazdy.Mam dzień wolny i sprzątam

bucik
bucik 22-10-2009 14:00

witam:)
Zuzia kochana mowisz, ze nie liczysz dni... to dobrze jezeli ci sie to udaje, pomoze ci sie wyluzowac, wiem co czujesz uwierz mi.
Ja probowalam nie liczyc kiedy wypadna dni plodne, i tak mi sie nie udalo bo dwa dni jajcorki bolaly i od razu wiedzialam ze sa "te dni"...
Tak jakbym miala dwa mozdzki- jeden mowi nie mysl, wyluzuj, a drugi na odwrot... teraz np. nie wiem dokladnie ktory mam dzien cyklu, chyba 25-ty, 2 dni w przod czy w tyl...


kasandro kochana co ty taka cicha? melduj sie szybciutko i mow jak tam samopoczucie:)

Milka dziekuje za troske. dzis dzien porzadkow??? jak masz za duzo czasu to mozesz i do mnie zagladnac:DDD A tak na powaznie to mam nadzieje ze samochod nie ma zbyt wiele szkod.

foxy kochana jestesmy z toba:*

Foxylady
Foxylady 22-10-2009 14:48

Hej kochane, wrocilam ze szpitala, czekam na wyniki krwi, zelazo, morfologia i beta – jak lekki wzrost bety to podadza zastrzyk metotretaksu.
12% to nie wzrost wg lekarzy, jedynie cos zostalo z tkanki i organizm profukuje sladowe ilosci bety.
Dzis lub jutro zastrzyk – czekam na tel.
Drugi koszmar jaki przeszlam to szwy, mialy sie rozpuscic, niestety moj organizm zareagowal alergia na nie i wdala sie infekcji – cieli mi je na zywca skalpelem i nozyczkami, az wydarlam sie na caly szpital z bolu i popousiclam lekko uryne – z bolu. Blagalam o zniczulenie od poczatku, ale mysleli ze pojdzie latwo – skonczylo sie na wezwaniu chirurga, ktory w koncu mi ulzyl – Nigdy nie zapomne tego bolu!!!!!!
teraz ide spac, dostalam antybiotyk na infekcje i mam stawiac sie w szpitalu na oszczyszczanie ran, plus po podaniu zastrzyku co 4 dni i 7 dni, jeju juz mam dosc tego szpitala i widoku strzykawek i wszystkiego.
Pocieszajace jest to ze to co mialam jako krwawienie to byla @ – macica ladnie zluszczona i jestem w pierwszej fazie cyklu.- zaraz dodam nowy wykres
Staranka za 3 mce:)

PSCÓŁKA
PSCÓŁKA 22-10-2009 15:13

Foxy niewiem co mogłabym teraz Ci napisać, bo żadne słowa nie oddają tego jak obeszli się z Tobą ci lekarze. I wogóle jakoś ostatnio los Cię prześladuje. Widzę, że nie poddajesz się i każde "doświadczenie" napełnia Cię tylko siłą. Tak trzymaj Kochana. Wielki podziw dla Ciebie. ja bym już pewnie dawno w jakąś deprechę wpadła.

Milka80
Milka80 22-10-2009 17:09

Faktycznie Foxy przeżyła bardzo dużo ciężkich chwil,oby nigdy więcej takich sytuacji.. ale FoxyLady da radę to silna kobieta:-)będzie wszystko dobrze,zresztą już najgorsze to ma chyba za sobą,więc teraz czekamy aż 3 miesiące miną,a przez ten czas wszystko ładnie się zagoi,wróci do normy i potem to już będzie tylko radość..:-)

Milka80
Milka80 22-10-2009 17:12

Bucik trzeba było mnie zaprosić do siebie w maju jak byłam we Włoszech;-)pomogłabym np prasować...a najbardziej to pomogłabym wyjeść wszystko z lodówki hi hi hi;-)
Tata pojechał z autem na kanał i coś tam naprawia,oby na jutro było sprawne bo muszę jechać do pracy:-)

A Iguś co...już pracuje i nie pisze?:-)

Milka80
Milka80 22-10-2009 17:42

FokxyLady widziałam Was na NK i youtube,super z was para:-)prawidzwa z Ciebie Iskierka nadziei:-)wszystko Wam się ułoży zobaczysz:-)musi:-)

iguś
iguś 22-10-2009 17:59

hej laski a ja dziś w skowronkach dostałam pracę!!!!!!!!!!! wkońcu udało mi się dostać do kfc zaczynam w przyszłym tygodniu! jej ale się cieszę mówię wam!!
i do tego jaja jak berety bo dziś znów teścior owulacjny dwie tłuste krechy !!ale już się niemarwtię jeste w eufori że wkońcu bende pracować!!

Bucik ty niedobra-tyle czasu się nieodzywałaś!
i jak pogodziłaś się z księciem?
mocno mocno trzymam kciuki za nieprzyjście tej wredoty!!!!

Kasandro wkońcu poczułaś że jestes w ciąży!!mimo że żle widze się czujesz ;((3mam mocno kciuki za WAS!

Zuza wracaj do zdrówka i powodzonka na wizyvie u genetyka!


Milkaale dziś miałaś dzień! ale tobie nic się niestało?

Foxy trzymaj się słoneczko;))jestes dzielna! -wszystko sie ułoży;)

Pcółka a co u Ciebie?

Lenka a u ciebie?

idę za 20 na trening -potem zajrzę do was kochaniutkie;)

blądi
blądi 22-10-2009 18:29

Witajcie dziewczynki
ja już po pracce i obiadku,nadrobiłam zaległości dnia jak zwykle w czytaniu Waszych postów
Foxy bardzo mi przykro-to straszne ,że tyle musisz zcierpieć,ja bym nie dała rady
Kasandro napewno musi być wszystko wporządku z dzidzią i chyba można już gratulować bo ona przecież jest w brzuszku u Ciebie :) cieszymy się bardzo z Tobą tym szczęściem

we wtorek u mnie termin @-mam nadzieje,że oczywiście nie przyjdzie
zle się ostatnio czuje-cały tydzień bolą mi jajniki,albo wyżej albo niżej,cały czas cycy i to jeszcze pogłębia się bo tak bolą jakby z pod pach i ktoś w nie igły wświdrowywał

Odpowiedz w wątku