Szukaj

Przyjaciółki

Komentarze do: Kwas foliowy
Odpowiedz w wątku
Foxylady
Foxylady 25-06-2010 11:53

Kasandro, kurde chyba juz urodzilas, nie mam namiarow na ciebie w IE, a na NK nie ma twego telefonu, odezwij sie kochana, daj cos znac!!!

blądi
blądi 25-06-2010 13:45

Foxi no właśnie mój ginek przed podaniem CLO powiedział,że zle podszedł do tego bo najpierw powinnam zrobić HCG czy jest sens stymulować,a na prolaktynę biorę cały czas Dostinex.Przepisał mi 1* dziennie Clo dla spróbowania wogle jak zadziała,a tu w taki sposób podziałało i w końcu stwierdził,że na pewno muszę mieć coś z hormonami więc między 3,a 5 dc mam zrobić wyniki.We wtorek będę miała znów USG i się zobaczy jak tam ten torbiel bo mówił,że powinien pęknąć bo jest taki duży,a istnieje możliwość że wtedy dojdzie do owulacji tych pęcherzyków co są w nim,ale znając moje szczęście to torbiel nie pęknie i po @ będę musiała lek wziąść na niego co uniemożliwi jak powiedział ginek dalsze starania farmakologiczne

Foxylady
Foxylady 25-06-2010 17:25

Hej lbadi, wcale tak nie musi byc jak twoj lekarz mowi.
ja widze to tak, skoro bierzesz Dostinex (bardzo silny lek na zbijanie prolaktyny) to dawka CLO x1 stanowczo byla za duzo i lekarz powinien ja obnizyc.
Moze i zbadanie hormonow podczas brania Dostinexu cos da, ale ja najpierw wolalabym ostroznie zmniejszyc te dawke, albo nawet i odpusic sobie ze stymulacja i zobaczyc jak pecherzyki zachowuja sie na cyklu naturalnym, no hcyba ze to jzu przerobiliscie z lekarzem.
teraz to 3mam kciuki aby ten kolos jednak pekl i doszlo do samoistnej owulacji!!
Buzia wielka!!

iguś
iguś 25-06-2010 18:41

Foxy dzięki czytałam to fakt że zły przepływ nie oznacza zespołu Downa
ale sa inne jeszcze wady genetyczne i chromosalne Z,Edwardsa Z Patatu Id 80% zły przepływ dv to ze downa
65% wady chromosalne
nigdy nie miałam pretensji do nikogo za to co sie stało z moimi ciażami szczególności do Boga ,ale teraz już mam bo dlaczego kolejny raz chce mnie obdarzyc chorym dzieckiem?
mam znajomą rozmawiałam kilka dni temu jeszcze przed usg tym nieszczęsnym zaszła 2 raz w niechciana ciążę brała tabsy na poronienie ,różne inne żeby poronić , kwaskiem sie myła! (NO NIESPYTAŁAM JAKIM>? wogóle jednym słowem przyznała się że niechce tego dzicka i robiła wszystko by się nieurodziło ale stało się inaczej na świat przyszła zdrowa dziewczynka dziś ma 6 miesięcy więc ja pytam jesli niechciała tej dzieciny dlaczego Bóg niepozwolił jej poronić ? tylko powołał ją na swiat i nadal jest niechcianym dzieckiem ,a kobiecie która chce zabiera lub obdarza chorymi niezdolnymi do rzycia dziecmi więc pytam jak mam wierzyć? i niemiec pretensji?
jestem zrozpaczona odwtorku niebyłam na dworzu

zuzka01
zuzka01 25-06-2010 19:24

Kochana Iguś, masz prawo czuć żal i rozgoryczenie, czuć to wszystko co czujesz i mieć pretensję nawet do samego Boga.... Nie powiem nic oprócz tego , że mocno przytulam i uszanuję każdą Waszą decyzję. Trzymajcie sie oboje Ty i Twój M.
A ja to prawda mało piszę, Tobie Blądi prawie nic nie piszę bo nie znam się na tych leczeniach, na Clo i innych lekach...
Na tym forum byłam i jestem nie tylko z powodu dziecka, jestem z Waszego z każdej z Was osobna i wszystkich razem dziewczyny, zapomniałyście już jak nazywa się nasze forum ??? Bardzo się z Wami związałam i na pewno nie przestanę pisać... pewnie maluszek nie pozwoli mi już na taką czaęśtotliwość ale będę Was czytała i zaglądała tu tak często jak tylko się da :))
Sama czasem nie wiem co pisać, czasem mam wrażenie , że którejś może być przykro gdy piszę o ciąży, dlatego zaczynam coś pisać i zaraz kończę :((

PSCÓŁKA
PSCÓŁKA 25-06-2010 21:30

Iguś Kochanie od paru dni zastanawiam się co Ci napisać. Nie potrafie sobie nawet wyobrazić co co teraz przeżywacie i co czujecie. Tak jak reszta dziewczyn jestem z Tobą i wspieram Cię w każdej decyzji. Nie potrafie sobie odpowiedzić na pytanie dlaczego los - Bóg (jakkolwiek to nazwać) Was tak doświadcza. Nie potrafie... Zawsze możesz na nas liczyć.
Dziewczyny już różne rzeczy tzn problemy przeżywałyśmy razem ale takie coś... Ah.. co tu można na pisać.

Blądi ja Ci powiem że cały czas dziwiłam się temu twojemu gin że nie zaczął od badania hormonów. Bo z tego co pamiętam to tylko prolaktynę Ci badał (jeśli było inaczej to mnie popraw). Być może mu ufasz ale jak dla mnie to on trochę po omacku Cię leczy i takstrzela w nadziei że uda mu się trafić. Co do CLO to też Ci kochana nie pomogę bo nie znam się na tym. Ale cały czas trzymam kciuki.

Za Ciebie Mileczko też. Ty to jesteś pracowita jak mróweczka i zobaczysz że już niedługobędziesz musiała zwolnić bo zagnieździ się u CIebie mała fasolinka :)

Kasandra to myślę żejuż na pewno rozpakowana bo inaczej by się odezwała.

Zuzka też na wylocie...

Buziaczki Dziewczyneczki.

iguś
iguś 26-06-2010 11:49

dziewczyny dziękuję że jesteście ze mną kocham was bardzo niewiem co bym bez was zrobiła co prawda mniej teraz piszę ,ale niema co stale o tym pisać
znacie sytację
wiele nietrzeba pisac znamy się już tak dobrze że kilka słów mówi za siebie

Milko niebędziecie same z Blądi pewnie niedługo dolącze do was

Pcółeczko jak się czujesz?

Kasandro pewnie na porodówce

Blądi ale pieprzy ten ginek raz
dwa piszesz że masz małe endo -pisałam ci że clo je uposledza
trzy-przy braniu clo dobrze jest dac cos na śluz ale nieplastry na kobiet po menopauzie!
4 -przed braniem clo robi się hormony
5- bierzesz dostinex tyle czasu ,i niekazał ci sprawdzic jak się ma twoja prolaktyna? morze juz zbita a morze nie
dowiesz się sprawdzając to
6- na jakiej podstawie stwierdza że niemasz co miesiąc owulacji? żeby to sprawdzić trzeba porządny monitoring co dwa DNI w celu sprawdzenia jajeczek -bynajmniej ja miałam przez 5 miesięcy to długi czas można było zaobserwować jak zachowują sie jajniki i na podtawie tej 5 miesięcznej obserwacji ging swterdził że owulacja jest
tak naprawdę to nic konretnego nie robi i ci niedaje z leków poza dostinexem na prolaktynę
zo ta zeleczenie witamina a zielona herbatą czy plastrami na menopauzę
przepraszam ze tak jadę jak po koniu ale myslałam że ten twój lekarz jest lekarzem a nie lekarzyna marnym który niewie jak abrac się leczenia kobiety która niemoze zajsć w ciąże
przecierz w Białym jest tylu lekarzy od tych problemów -wiem wiąrze sie z kasą ale myslę że warto iść do specjalisty porzadnego
no nic kochana mam nadzieje że przerwałas clo kiedy na kolejne usg ? bo powinien teraz już kolejne zrobić usg i sprawdzic czy torbiel się niepowiększa i co się dzieje?
Bladasku trzymaj się i czas zmienić lekarza!!

iguś
iguś 26-06-2010 11:56

Zuza ty to teraz odpoczywaj i przygotowywuj się do spotkania z synusiem;)

ciężaróweczki niepiszmy juz o mnie niechcę abście wy i wasze maluszki się denerwowały i poczuły wasz lęk
mi pozostaje czekać ,jeśli okarze się prawdą nic na to nieporadzę jak pisałam poddam sie terminacji i więcej niebendę zachodzic w ciażę
wiem jedno nikomu! NIKOMU nie życzę by znalazł się w takiej sytuacji!!

Foxylady
Foxylady 26-06-2010 12:07

Igus masz siwta racje co do lekarza Bladi, ja uwazam ze skoro dlugo ja faszerowal Dostinexem to nalezalo dobrze monitorowac co i jak. A teraz nagle zaskoczony ze torbiel sie pojawila - to jest niedopuszczalne, DOstnex jest bardzo silnym lekiem ktory sama bralam na zbicie prolaktyny i od razu przywrocil mi owulacje pelnowartosciowa, a to ze zaszlam w pozamaciczna to inna sprawa. 3 mce po znowu DOstinex, bo mialam naprawde duza prolaktyne no i zmniejszona dawka Clo do 1/2 tab, nie monitorowalam cyklu, ale sie obserwowalam i udalo sie.
Wiec szkoda mi bladi w tym wszytim, bo tyle c\asu leczyc pacjentke i nic nie robic z hormonami to przesada.
Igus - kochana co do ciebie - przejelam sie twoja sytuacja, strasznie, nawet moj Maz, ale podziwiam cie za wole zycia, sile ducha i najwazniejsze - ROZUMIEM i popieram twoja decyzje.
Kiedys z M zastanawialismy sie co my zrobilibysmy w takiej sytuacji, i choc wiem ze latwo mowi sie teraz a inaczej jak juz sie jest w takiej sytuacji to postapilabym podbnie do ciebie.
Nie wiem czy pamietasz, ale na poprzednim forum chyba byla kolezanka Monia80 albo cos takiego, miala ta sama sytuacje co ty, dokonali z M wyboru i nikt ich nei osadzal - potem zaszlo w zdrowa ciaze.
u ciebei jest troche inaczej, bo tych ciaz mialas troche, no chyba ze zdecydowalibyscie sie na in vitro.
Cokolwiek nie postapisz - jestem kochana z Toba i zawsze bede...
Trzymaj sie..

PSCÓŁKA
PSCÓŁKA 26-06-2010 13:15

Widze że wszystkie mamy podobne zdanie o Twoim ginku Blądasku. Wiem że mu ufasz, ale może warto pomyśleć o zmianie albo chociaż iść równolegle do innego żeby się wypowiedział?

Iguś to nie jest kwestia denerwowania się. Znamy się rok i więcej więc naturalne jest że przeżywamy pewne rzeczy. Kochana ja widze że mimo wszystko jesteś dzielna. Ja chyba nie byłabym taka. Tak mi się wydaje... Niewiem co zrobiłabym na twoim miejscu i szczerze mówiąc nawet nie chcę się nad tym zastanawaić. W mich modlitwach zawsze o Tobie pamiiętam. Może to coś pomoże. Może kochana jeszcze wszystko się wyjaśni i będzie dobrze. Wiem że ciężko jest mieć nadzieję, ale próbuj. Co do mojego samopoczucia to wszystko ok. Oprócz tego że brzuch już naprawdę przeszkadza w codziennych sytuacjach i jstem trochę ociężała to wszystko ok. Żadnych dolegliwości, żadnych bóli, skurczy i innych atrakcji.

A u mnie dziś i jutro za oknem latają samoloty (50m ode mnie). Trwa VII małopolski piknik lotniczy :). Za rok będę musiała wyjechać na weekend, bo będzie mała a ciężko wysiesiedzieć przyotwartym oknie - taki hałas :)

Foxylady
Foxylady 27-06-2010 12:48

Dziewczyny, Kasandra dodala zdjecie dzidzi na NK, jest sliczny!!!1

blądi
blądi 27-06-2010 18:38

Dziewczynki więc tak-przeczytałam Wasze opinie i też zgadzam się z nimi bo sama do niego miałam pretensje,że nic nie wychodzi i napiszę,że to trochę moja wina teraz z tym CLO ponieważ on uważał,że przy moim śluzie to zle on podziała no i nie miałam HCG ,ale że już jęczałam to powiedział,że da mi tani lek aby zobaczyć jak zachowają się jajniki,ale jak będzie zle i nic się nie ruszy to trzeba zrobić badania.
I teraz jak po Clo zobaczył tego torbiela to powiedział,że muszę miec coś z hormonami i muszę już zrobić na nie badanie-a dotąd nie chciał mnie wciągać w koszta bo twierdził,że za mało się jeszcze staramy żeby uznać problem.Mam wizytę we wtorek-będzie 14dc i jeżeli do @ nie pęknie torbiel to dostane lek,ale już nie będzie mógł wtedy też już kombinować z indukcją.

Ja dziewczynki pomyślałam sobie teraz tak,że jak porobię już wyniki i nic już u tego ginka nie wyjdzie to pójdę do kliniki bęzpłodności na antoniuku,a tam jest bardzo dobry profesor od tego,ale do niego są ogromne kolejki i prywatnie to kolejki przynajmniej 2 tygodniowe z których by wizyt wynikło że i tak muszę porobić badania-dlatego wolałabym mieć je już porobione i odrazu na pierwszej wizycie dać mu do wglądu.

Milka80
Milka80 28-06-2010 08:59

cześć dziewczyny:-) już jestem po egzaminach:-) jakoś poszło, chociaż nie wiem jak z jednego, nie było czasu na myślenie tylko pytanie i pisz odpowiedź i następne i od razu odpowiedź…jak ja nie lubię czegoś takiego:-\ nie za bardzo mi poszło z tego no ale się zobaczy…wyniki mają być w piątek,najwyżej poprawka we wrześniu..

Blądi patrzę jest najazd na twego ginka;-) ciekawe jak twój cykl się rozwinie lub zakończy...a jeżeli idziesz do nowego gina, to weź koniecznie wszelkie badania hormonów ze sobą,żeby mógł od razu na nie spojrzeć.

Iguś masz bardzo ciężką sytuację..naprawdę..nic nie mogę zrobić, nie mogę Ci pomóc, więc za każdym razem pamiętam o Tobie w moich modlitwach..abyś w końcu doczekała radości..:-*

Ja nadzieję mam cały czas na bejbka, tylko że ten cykl to chyba sobie odpuszczę jeśli chodzi o myślenie o plusiku..:-) jest beznadziejny!! a na dokładkę to nie czuję objawów @, mogłaby już przyleźć bo rozpoczęłabym normalny starankowy cykl..a tak-będę czekać nie wiadomo ile. Ja wiem, że to przez HSG tak się pokiełbasił, ale nigdy jeszcze czegoś takiego nie miałam, jest to mój 27 dc a tempka 36.6 !! beznadziejnie

Kasandro widziałam twego malca:-)naprawdę ładniutki.ucałuj go od cioci:-)

blądi
blądi 28-06-2010 09:15

Milko ja właśnie pisałam,że chcę swojego ginka już tylko wykorzystać do porobienia badań,a jak przez ten czas nic się nie ruszy to mam namiar na dobrego profesorka-ja już do niego dzwoniłam wcześniej ale on jest strasznie oblegany bo czeka się po kilka miesięcy na NFZ,a prywatnia to najmniej 2 tygodnie,ale pary do niego czekają i wiem,że potrafi cuda po pierwszej wizycie i podaniu leku czynić.Dla mnie jest wygodnie do mojego chodzić ze względu na bliskość i sprzęt-zawsze ma czas wieczorem bo prowadzi poza kliniką jeszcze swoją prywatną działalność a tamten nie.

Pamiętacie,że wcześniej szukałam dobrego ginka i jeszcze pomagałyście mi.Ja już wcześniej dziewczynki próbowałam się dostać do tamtego,ale nic by nie zrobił poza skierowaniem na badania

blądi
blądi 28-06-2010 09:22

Kasandro powtórze się -OGROMNE GRATULACJE!!!!!!!!!!!! pisz jak samopoczucie i czy ciężko było :)

A tak co do torbiela jestem ciekawa co jutro się okaże bo do soboty popołudnia to bardzo mnie bolał jajnik-nawet siadanie było bolące i siusianie-tak jakbym miała chory pęcherz,a wieczorem w sobote ból się zmniejszył-nie mam takiego parcia na siusiu teraz,ale przy sexsiku boli jeszcze

blądi
blądi 28-06-2010 09:32

W kawałkach coś tak piszę bo zrywa mi internet ;)

Milko na pewno dobrze ci poszły te egzaminy-byleby nie było poprawki :)-już masz wakacje i mam nadzieję,że odstresujesz się i te staranka zaowocują-kiedy idziesz do ginka z tymi wynikami HCG-może coś dalej Ci przepisze albo zrobi

Kasandra*
Kasandra* 28-06-2010 11:08

hej dziewczynki

pisałAM chyba do MILKI NA NK MIAłam problem z logowaniem,nie czytałam was za bardzo .teraz mam odciagacz przy cycu bo nie wyrabiam ,spróbuje cos nAPISAC wiecej,ale na razie z czasem kiepsko,urodzilismy we srode o 21.12 ,poród wywoływany kilka razy żelem ,nie opisze
bardzo wam dziekuje za gratulacje jestescie super przyjaciółóki ,ja chyba lepszych nie miałam ,dziekuje wam za wsparcie ,za wszystko ,bez was nie dałabym rady

Igus troche przeleciałam wpisy,tak mi przykro ze musicie sie z m tak denerwowac ,przechodzic przez to piekło tyle razy ,szkoda ze mieszkamy tak daleko ,bo hciała bym byc teraz z toba,całuje cie ,sciskam

blądi
blądi 29-06-2010 09:31

cisza w eterze

Milka80
Milka80 29-06-2010 09:53

za ciepło jest by pisać:-);-)
Już wiem, że mam wszystko zdane pozytywnie:-) z tego egzaminu co się obawiałam to dostałam 4 !!:-):-) jeszcze tylko czekam na wyniki ostatniego i luuuuuuzzz od uczelni aż do października:-)



Kasandro zaraz zobacze na nk co do mnie napisałaś:-)cieszę się, że już jesteś z małym w domku:-)

Milka80
Milka80 29-06-2010 09:55

Iguś czy to dziś miała być ta wizyta u gina?? pamiętaj, że myślami jestem z Tobą..:-*

coś mi komp powoli chodzi, chyba wszystkie dzieci z okazji wakacji siedzą w kompach

Odpowiedz w wątku