Szukaj

Przyjaciółki

Komentarze do: Kwas foliowy
Odpowiedz w wątku
Kasandra*
Kasandra* 11-03-2010 15:10

bez przesady ,troche mozna zjesc ,kazda ryba ma rteć -----------ale odrobinke

Perełka...
Perełka... 11-03-2010 15:13

Pewnie, nie popadajmy w paranoję, ja Wam pozwalam trochę zjeść:)
Zwłaszcza, że Wasze maluszki są już dość duże:)

Perełka...
Perełka... 11-03-2010 15:16

Będę robić pierożki:D
Czekam tylko na M z mąką:)
Ależ mam chętkę na nie:D
Mniam, mniam ,mniam! Pierożki moje, chodźcie do mnie szybciutko!:D

Kasandra*
Kasandra* 11-03-2010 15:16

a moj M tez nie czuje sie w kuchni jak ryba w wodzie ,on ma tylko kilka takich potraw (najbardziej pracochłonnych:))),krokiety super ,pierogi tez ,gołąbki ,ale np żadnej zupy nie zrobi ,kotlety to tez w jego wykonaniu tragedia

Kasandra*
Kasandra* 11-03-2010 15:19

uuuuuuuuuu tez dobre z jabłuszkiem ,nie jadłąm z 10 lat zapomniałm ze to istnieje ,napewno wkrótce zrobie ,tzn M zrobi:))

Perełka...
Perełka... 11-03-2010 15:20

Ale chociaż te najgorsze robi:)

Mi jak mój M pomaga gotować to muszę się natłumaczyć, jak dziecku, co i jak zrobić...Ale przynajmniej nie narzeka mi na moją kuchnię:)

Dziękuję Ci Kasandro, moja Królowo za wspomnienie o pierożkach:)
A nie wiedziałam na co mam ochotę:)
Nie ma to jak Wy, przyjaciółeczki...:)

blądi
blądi 11-03-2010 15:22

fajnie Kasandro,że Twój tak gotuje-mój to tylko ziemniaki mi obiera i tnie warzya na sałatki,a smaży jajecznice no i zapiekankę z makaronu i kiełbasy zrobi :)

Perełka...
Perełka... 11-03-2010 15:22

No, ja jagód teraz nie wynajdę, a jabłuszka mam w domku, ale bardziej chyba skłaniam się ku ruskim:)

Kasandra*
Kasandra* 11-03-2010 15:51

właśnie ja sobie to tak zmontowałam zeby było dobrze ,bo jak ja robiłam pierogi to pół dnia przy garch ,nawet mi sie nie chciało poznij jesc ,a on to facet to ciasto migiem zrobi sklei,a tak to racezj razem gotujemy ale tez mam patent ,mówie wez mi obierz to czzy tamto wez pokrój warzywa cos tam i tak wychodzi na to ze ja stoje przy kuchence i wrażenie robie hihihi,cos tam mieszam ,ale juz pokrojone ,obrane jak w telewizji,buhahahhahahha

Perełka...
Perełka... 11-03-2010 15:59

Ty to się potrafisz ustawić Kochana:)

blądi
blądi 11-03-2010 16:05

:)
Ja to podeszłam na przykład z jajecznicą jak z dzieckiem-mężusiowi powiedziałam,że robi najlepszą i od tamtej pory to on ją robi zawsze,tak samo z kanapkami-nie nawidzę ich robić-mówie zawszę ,że jego są najlepsze,a swoich bym nie jadła

Perełka...
Perełka... 11-03-2010 16:10

Blądi, u mnie też to działa:)
Zrobiłam dokładnie tak samo, ale jajecznicę robi naprawdę najlepszą...z kiełbaską, smażonymi ziemniaczkami, serem i jeszcze czymś tam:)
Pycha:)
Gdzie ten M z zakupami! Umieram z głodu...

Kasandra*
Kasandra* 11-03-2010 16:10

właśnie Bladi o to chodzi ,właśnie o to!!!!!!!!!!!!!!
ja tez mówiłam ze on lepsze chociaz na poczatku ciulowo to wychodziło ale lata praktyki ,i jest super ,no to mi sie podoba

blądi
blądi 11-03-2010 16:17

Ach te kobiety-podstępne są :)
Ale trzeba sobie radzić-haha :)

Ja nie mogę narzekać bo mam wspaniałego M mimo tego,że nie gotuje-nawet dla mnie kilka razy zmywał naczynia czego wcześniej nie robił i stara się zawsze jak razem jesteśmy pomagać mi w obiadkach.Momo tych starych sterootypów to powinno tak być bo to jednak zbliża i mężczyzna lepiej rozumie kobiece obowiązki.Mój przed poznaniem mnie nawet nigdy nie robił zakupówi i jak przyszło mu do głowy wybrać się na spacerek do sklepu-to to był ostatni raz-przekonał się ,że dzwiganie wcale nie jest przyjemne i współczuje kobietom takich obowiązków domowych

PSCÓŁKA
PSCÓŁKA 11-03-2010 16:29

Not omnie zmartwiłyście z tym tuńczykiem... Ale i tak zrobimy sałatkę. Raz na pół roku może nie zaszkodzi.

Mój M też robi pyszną jajecznicę. Generalnie mamy taką "tradycję" że w weekendy On robi śniadania. A co do innych dań to raczej kiepsko. Dobre jeszcze robi zapiekanki takie na bułkach z wędliną i serkiem i cebulką i co tam się mu jeszcze uwidzi.

Kasandra*
Kasandra* 11-03-2010 16:31

nie wiem kupiłam dzis ten krem na noc,i nie wiem czy stosowac ,nie wiem czy mozna stosowac kremy z kwasami w ciązy czy to nie przenika co wy o tym myslicie
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt-34449-opis-Vichy-LiftActiv-Retinol-HA-Nuit-Krem-do-kompleksowej-korekty-przeciwzmarszczkowej-na-noc.htm

blądi
blądi 11-03-2010 16:39

ale jak to na twarz to chyba dzidzi nie zaszkodzi
Przecież są do brzuszka kremy i to na celulit dla ciężarnych i chyba nie szkodzą

Kasandra*
Kasandra* 11-03-2010 16:42

wiem ,ze nie wolno stosowac żadnych peelingów chemicznych z kwasami ,ja od kilku lat robiłam co pół roku jakies i skóra sie juz przyzwyczaiła ,musze stosowac ,ale z drugiej strony stezenie kwasu w peelingach jest duzo wieksze niz w takim zwykłym kremie ,tez mi sie wydaje ze to nie ma wpływu

PSCÓŁKA
PSCÓŁKA 11-03-2010 16:47

Wiesz co Kasandro? Ja bym chyba się wstrzymała z takimi kremami. Retinol tam chyba jest a on ogólnie ma mocne działanie. Niby witamina A a jednak... Musisz przeciwzmarszkowe stosować? Przecież i tak napewno odmłodniałaś w ciąży. Niby to na twarz ale wnika do krwiobiegu... Tak mi się zdaje kochana. Może Lenka spyta M?

blądi
blądi 11-03-2010 16:49

nie znam się na tym bo nie interesowałam,ale wydaje mi się,że coś śmierdzącego albo powodującego skurcze tak jak masarz brzucha no i oczywiście jakieś połykanie świństw to może powodować kłopoty,a z twarzy jak przejdzie na płód?

Odpowiedz w wątku