Szukaj

Czy cesarskie cięcia przyczyniają się do otyłości wśród dzieci?

Epidemia otyłości dotyka dzieci w coraz młodszym wieku. Ostatnie badania udowadniają, że problemy z wagą mogą zacząć się już tuż po narodzinach. W pracy opublikowanej w Archives of Disease in Childhood naukowcy przekonują, że dzieci, które przyszły na świat w wyniku cesarskiego cięcia wykazywały ponad dwukrotnie większą tendencję do tycia niż te urodzone w sposób naturalny.


Badaniami objęto 1255 dzieci urodzonych w okolicach Bostonu w latach 1999 – 2002, a których matki zgodziły się udostępniać informacje o wadze płodu w okresie prenatalnym, a także ich wadze ciążowej. Ponadto istotne okazały się także dane dotyczące wagi i wzrostu dzieci od momentu urodzenia, aż do 3 roku życia.

Około 23% noworodków przyszło na świat przez cesarskie cięcie. Z tej grupy 15,7% cierpiało na otyłość. Dla porównania taką przypadłość wykazywało 7,5% urodzonych drogą naturalną.

Te wnioski nadal pozostały aktualne, pomimo zainteresowania się przez naukowców innymi czynnikami, które ewentualnie mogłyby wpłynąć na otyłość u dziecka. Przede wszystkim zwrócono uwagę na wagę matki w czasie ciąży oraz wagę samego dziecka po porodzie. Jednak po sprawdzeniu, oczywiście za zgodą matek, ich BMI ta teoria o zależności została obalona. Więcej, związek między popularną „cesarką” a podwyższonym ryzykiem otyłości u dzieci zacieśnił się. Zauważono, że relacja nie zmienia się nawet wśród matek z prawidłowymi indeksem. Wnioski nasuwały się same, waga matki nie ma wpływu na otyłość u dziecka.


- W Ameryce Jedno na troje dzieci rodzi się przez cesarskie cięcie – stwierdza główny badacz zagadnienia dr Susanna Huh, dyrektor programu wzrostu i żywienia w Dziecięcym Szpitalu w Bostonie i asystent profesora pediatrii na Medycznej Szkole w Harvardzie – Matki muszą zapoznać się z naszymi badaniami, które sugerują, że dzieci przychodzące na świat w wyniku cesarskiego cięcia należą do grupy ryzyka.


Pojawia się pytanie, dlaczego tak jest? To może mieć związek ze sposobem, w jaki „cesarka” wpływa na charakterystykę bakterii znajdujących się w układzie trawiennym. W czasie pierwszego roku życia, takie niemowlęta mają tendencję do posiadania wyższej liczby bakterii typu Firmicute w jelitach. Badania udowadniają, że mogą one wpływać na wagę: otyli dorośli mają więcej Firmicutów niż innych bakterii jelitowych. Doświadczenia na myszach wykazały, że redukcja ich ilości obniża prawdopodobieństwo wystąpienia u nich problemów z wagą.

Niemowlęta, które przyszły na świat w sposób naturalny, są wystawione na działanie mikrobów matek, a te z cesarskiego cięcia nie. Ponadto bardzo prawdopodobne jest, że antybiotyki stosowane u matek zdecydowanych na zabieg także mają wpływ na bakterie, od których, w świetle powyższych badań, częściowo zależy nasza waga.

Te różnice zainteresowały i zmotywowały Dr Huh oraz jej współpracowników do badań nad skutkami rodzaju przyjścia na świat na wagę dzieci. Takie rozbieżności wcześniej były łączone z innymi uwarunkowaniami dzieciństwa. Na przykład dzieci urodzone przez cesarskie częściej zapadają na astmę, także z powodu różnych mikrobów są bardziej narażone na infekcje w pierwszym roku życia.

Dr Huh przyznaje, że dalsze studia są potrzebne, aby dogłębnie zrozumieć mechanizm zależności między cesarskim cięciem a otyłością u dzieci. Jednocześnie zaznacza, że przyszłe matki, które poważnie rozważają możliwość zabiegu powinny zastanowić się nad związanymi z nim późniejszymi implikacjami. - Kobietom zastanawiającym się nad cesarskim cięciem, w przypadku innych medycznych przeciwwskazań, przypominam, że ten zabieg może później skutkować u dziecka poważnymi problemami z otyłością – mówi dr Huh.

Opracowanie:

Dawid Kącki

Komentarze do: Czy cesarskie cięcia przyczyniają się do otyłości wśród dzieci?

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz