Szukaj

Zespół Bálinta - świat bez składu

Podziel się
Komentarze0

Naukowcy z Centrum Medycznego Uniwersytetu Loyola opisali szczegółowo dwa przypadki osób z zespołem Bálinta, rzadkim zespołem neurologicznym, w konsekwencji którego pacjent nie jest zdolny do rozpoznania więcej niż jednego obiektu jednocześnie. Praca badaczy, opublikowana w dzienniku Neurology, dostarcza ciekawych opisów trudności, jakich doświadczają pacjenci w codziennym życiu.



Zespół Bálinta, nazwany tak od imienia austriacko-węgierskiego neurologa Rezső Bálinta, który jako pierwszy opisał schorzenie, objawia się trzema symptomami: niezdolnością do fiksacji wzroku (np. do śledzenia przesuwającego się palca), niepoprawnym wskazywaniem (pacjent widzi obiekt, ale nie potrafi go podnieść) oraz zawężeniem pola widzenia (tj. patrząc na parking, pacjent dostrzega jedynie pojedynczy samochód lub lampę parkingową).

Zazwyczaj pojawia się jako rezultat obustronnego uszkodzenia kory mózgowej.

Kiedy 68-letnia AS z Chicago obudziła się ze swej drzemki, zrozumiała, że coś jest nie tak – nie mogła znaleźć ani drzwi ani szafki. Nie potrafiła też nazwać ani rozróżnić dobrze jej znanych sprzętów domowych. Przeczytanie książki lub wybranie numeru na telefonie stało się dla niej niemożliwością.


Gdy udała się do okulisty, okazało się, że jej wzrok jest idealny. Wyszła stamtąd ze skierowaniem do neurologa.

Z kolei JD był dawniej krzepkim, ciężko pracującym właścicielem firmy transportowej. Jadąc do swego syna na Święto Dziękczynienia, zaczął nagle gwałtownie skręcać, a przy kolacji trzymał łyżkę do góry nogami. Następnie doświadczył paraliżu lewej strony ciała i twarzy, a potem stracił przytomność.

Lekarze stwierdzili u niego szereg małych udarów, które zakończyły się jednym potężnym.

Poprawne funkcjonowanie w codziennym życiu to dla nich obojga niezwykle trudne zadanie.

AD musi np. dotykać parapetu po wstaniu rano z łóżka, by móc odnaleźć drzwi, a by umyć zęby, najpierw wciska trochę pasty prosto do ust, a dopiero potem chwyta szczoteczkę i próbuje mozolnie szczotkować zęby. Nie potrafi już czytać, więc słucha audiobooków.

JD popadł w głęboko depresję. Nikomu nie życzy syndromu zespołu Bálinta, bo jak twierdzi, choroba ta nie tylko zmienia życie, zmienia też rozum.

Komentarze do: Zespół Bálinta - świat bez składu

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz