Szukaj

Rozrzutny Polak w chorobie

Podziel się
Komentarze0

400 zł - tyle mniej więcej kosztuje dzienny pobyt w szpitalu. Gdybyśmy przemnożyli to przez liczbę dni naszego pobytu tam, rachunek byłby ogromny. Na szczęście większość z nas jest ubezpieczona, co pozwala swobodnie korzystać z opieki szpitalnej. Czy jednak istnieje szansa, żeby Narodowy Fundusz Zdrowia ominął ten wydatek?


Profilaktyka, profilaktyka i jeszcze raz profilaktyka


Już od kilku lat kobiety i mężczyźni mogą korzystać z bezpłatnych badań w ramach Populacyjnych Programów Wczesnego Wykrywania raka piersi, szyjki macicy i jelita grubego. Nieobce są nam hasła: „Wstyd się wstydzić”, czy „Jestem zdrowa – badam się profilaktycznie”. Mimo przeróżnych kampanii zachęcających do korzystania z badań przesiewowych odzew nadal jest niezadowalający.

Nasz kraj ma jedną z najwyższych śmiertelności z powodu nowotworów nie tylko w Europie, ale niestety również na świecie. Jednak plusem profilaktyki jest nie tylko to, że mamy szanse na całkowite wyleczenie, odpowiednio wczesne wykrycie choroby, nie zmusza nas do długotrwałego leczenia i rekonwalescencji, co daje w sumie również oszczędność dla Narodowego Funduszu Zdrowia. Wystarczy przeanalizować koszty na podstawie dwóch przykładowych badań.


Mammografia


Badanie ekonomiczne – koszt waha się między 50-70 zł, skuteczne – pozwala wykryć raka nawet we wczesnym stadium, opłacalne – dzięki wczesnemu wykryciu krótsza hospitalizacja, czyli spadek kosztów leczenia. Mammografię przeprowadza się nawet w mobilnych pracowniach. Skoro kobiety nie chcą jeździć żeby sprawdzić stan swojego zdrowia, to mammobusy przyjeżdżają do nich!

Cytologia

Co roku ponad trzy i pół tysiąca kobiet walczy z rakiem szyjki macicy, z czego prawie połowa umiera. Tak nie musi być. Wystarczy krótkie, bezbolesne badanie – cytologia. Koszt to zaledwie 35-70 zł. W Polsce znajdują się 4 cytomammobusy, które odwiedzają miasta i miasteczka wykonując w środku zarówno badania cytologiczne, jak i mammograficzne. Koszty niewielkie, skutki wymierne.

W zdrowych gminach –  zdrowy duch


Jesteśmy zachęcani do badań z każdej strony.  Raz jakaś gwiazda filmowa pokazuje, jak zrobić samobadanie piersi, za chwilę ktoś namawia nas do cytologii. To nadal nie pomaga. Polsku Unia Onkologii postanowiła więc stworzyć projekt, który ma docierać do najmniejszych społeczności lokalnych – gmin. W ten sposób powstał Konkurs Zdrowa Gmina. Projekt ma na celu zmobilizowanie społeczności lokalnych do działań na rzecz profilaktyki onkologicznej. Gmina, która uzyska największy wzrost procentowy udziału mieszkańców w badaniach screeningowych może wygrać 100 tysięcy złotych.

To już III edycja Konkursu, a dzięki dwóm poprzednim na badania zgłosiło się ok 50 tysięcy osób więcej. Może Polska Unia Onkologii znalazła receptę na wykorzystanie badań profilaktycznych oferowanych przez NFZ? Przekonamy się po 22 listopada, kiedy to zostaną ogłoszone wyniki tegorocznej edycji Konkursu.

Komentarze do: Rozrzutny Polak w chorobie

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz