Szukaj

Podwojone wysiłki przeciwko bilharcjozie

Podziel się
Komentarze0

Bilharcjoza, inaczej zwana również schistosomatozą, jest chorobą pasożytniczą, praktycznie nieznaną na naszych wysokościach. W świecie jednakże, przyczynia się ona do bez mała 200 000 zgonów każdego roku.



Jednakże, choroba ta jest dość mało pociągającym rynkiem, a jej leczenie dla wielu zależy od hojności niektórych darczyńców. Dobra nowina jest taka, że producent najbardziej skutecznego leku przeciwko schistosomatozie właśnie oznajmił, iż ma zamiar pomnożyć swoje dotacje aż dziesięciokrotnie.

Jak podaje Światowa Organizacja Zdrowia, pozwoli to dystrybuować każdego roku aż 250 000 000 dawek leku. Uzupełniając brak terapii, laboratoria Merck Serono przyczyniają się do tego, iż eliminacja schistosomatozy może stać się możliwa.

Dodajmy jeszcze, że jest to najważniejsza choroba pasożytnicza tuż po malarii, stwierdza doktor Lorenzo Savioli, dyrektor wydziału kontroli chorób tropikalnych przy Światowej Organizacji Zdrowia.


Bilharcjoza jest popularna w Afryce: na tym kontynencie, aż 77 krajów jest nią dotkniętych. Można się nią zarazić poprzez kontakt z larwami obecnymi w wodach słodkich i to właśnie dlatego eksperci tak stanowczo odradzają kąpiele w wodach, ale też po prostu chodzenie na bosaka i z gołymi nogami w tych krajach.

Te miniaturowe larwy przenikają do organizmu poprzez skórę, a kiedy docierają do naczyń krwionośnych, migrują nimi w kierunku docelowych organów: jelita oraz pęcherz.

W swojej postaci dotyczącej układu moczowego, choroba charakteryzuje się krwawym moczem. Z biegiem lat, obecność w organizmie tych robaków może spowodować bardzo ciężkie uszkodzenia dróg żółciowych oraz moczowych, a nawet raka pęcherza.

Bilharcjoza jelitowa ze swej strony może prowokować bóle brzucha, biegunki, a także pojawienie się krwawych stolców.

Dobra nowina jest taka, że skutki infekcji moża odwrócić nawet w dziewięćdziesięciu procentach po leczeniu.

Komentarze do: Podwojone wysiłki przeciwko bilharcjozie

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz