Szukaj

Naczelne stały się istotami społecznymi porzucając nocne życie

Podziel się
Komentarze0

Badacze brytyjscy, którzy obserwowali wiele różnych gatunków małp i przestudiowali literaturę naukową na ten temat, sugerują teraz, że nasi przodkowie-naczelni zaczęli optować za strategiami grupowymi po tym, kiedy przeszli z nocnego trybu życia do trybu życia dziennego.



Analizując zachowanie wielu gatunków naczelnych, tak samo związki pokrewieństwa między 217 gatunkami tych zwierząt, zespół badaczy, którymi kierowała pani Suzanne Shultz, specjalistka w biologii ewolucyjnej na uniwersytecie w Oksfrodzie, wysnuł pewną intersującą hipotezę na temat ewolucji tej grupy zoologicznej.

Otóż, jak mówią badacze brytyjscy, przejście z życia samotnego do życia społecznego miało dokonać się dość gwałtownie u naczelnych, około 55 milionów lat temu, równocześnie z przejściem ze stylu życia nocnego do stylu życia dziennego, bardziej odpowiedniego do poszukiwania jedzenia i do przemieszczania się.


Jeśli jesteś małym zwierzątkiem aktywnym w nocy, najlepszą strategią uniknięcia pożarcia przez drapieżnika, to bycie trudnym do wykrycia. Ale kiedy stajesz się aktywny w ciągu dnia, ta strategia nie jest już bardzo skuteczna, a więc alternatywna strategia, mogąca zredukować ryzyko pożarcia przez drapieżnika, to życie w grupach społecznych, wyjaśnia pani doktor Suzanne Shultz.

W ten sposób, obserwacja otoczenia i obrona przeciwko drapieżnikami stają się łatwiejsze. Społeczeństwa ludzkie pochodzą prawdopodbnie właśnie z takich grup społecznych, ale kluczowa różnica zasadza się w fakcie, że u naszych bliskich kuzynów, model socjalny zmienia się w niewielkim stopniu na łonie tego samego gatunku.

W przeciwieństwie do tego, co się dzieje u ludzi. Pośród społeczeństw ludzkich, mamy poligamię, monogamię, w niektórych społeczeństwach kobiety opuszczają swoją grupę rodzinną, w innych – meżczyźni... wyjaśnia jeszcze pani doktor Suzanne Shultz.

Komentarze do: Naczelne stały się istotami społecznymi porzucając nocne życie

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz