Francuskie laboratorium sprzedawało przestarzały lek antynowotworowy

Niemieckie laboratorium farmaceutyczne Riemser oskraża francuską grupę Genopharm o świadome sprzedawanie partii przestarzałego leku przeciwko rakowi Thiotepa. Jest to bardzo niepokojąca informacja, którą możemy znaleźć na łamach  magazynu Le Parisien.

Według informacji, laboratorium niemieckie ma zamiar wnieść skargę przeciwko francuskiej grupie o fałszerstwo, fałszywe zastosowanie, o oszustwo oraz o fałsz.

W rzeczywistości, laboratorium Genopharm jest oskarżane o świadomą sprzedaż od dwóch lat leków przeciwnowotworowych, których data przydatności dawno już wygasła. Lek antynowotworowy, o którym mowa, jest znany pod nazwą Thiotepa i aktualnie jest używany w badaniach, w leczeniu guzów litych, a także w leczeniu raka u dzieci, przede wszystkim raka krwi.

Według danych zebranych przez laboratoria Riemser, które dostarczają zresztą pierwszą materię tego leku, niektóre partie znajdowały się jeszcze na rynku w 2011 roku, podczas gdy ich data przydatności wygasła już w 2009 roku.

Jeśli na tę chwilę jeszcze nic się nie okazało, dziennik Le Parisien precyzuje, że nic nie udowadnia, iż nowotwory mogły się zaostrzyć z tego powodu.

Ze swej strony, francuski minister zdrowia Xavier Bertrand stwierdza, iż francuska agnecja AFSSAPS prowadzi śledztwo w tym temacie.

Wycofano partie tego leku. Ważne jest, żeby dowiedzieć się, co się stało między podaniem tej informacji i wycofaniem leku. Trzeba dowiedzieć się, czy pacjenci nie ucierpieli - francuski minister chce wyjaśnić wszystko od początku do końca.

Jak stwierdza agencja AFSSAPS, zawsze w lekach była substancja aktywna, ale jeśli doszło do fałszerstwa, jest to bardzo poważna sprawa, za którą odpowiedzialni odpowiedzą nie tylko przed władzami zdrowotnymi, ale również przed sądem.

W październiku 2011 roku, agencja AFSSAPS już interesowała się tym lekiem, ponieważ kontrole agencji ujawniły zmniejszenie zawartości substancji aktywnej w niektórych partiach.