Szukaj

Stanowisko pediatry wobec odmowy rodziców na profilaktykę i leczenie

Podziel się
Komentarze0

Coraz częściej zdarza się, że rodzice nie wyrażają zgody na profilaktykę i leczenie swojego dziecka. Niekiedy taka odmowa może kosztować malucha życie. Dlaczego wielu rodziców obawia się leczenia, hospitalizacji lub przeprowadzenia badań? Jak w takiej sytuacji ma zachować się lekarz? Zaryzykować swoją karierę i leczyć dziecko mimo wszystko, czy ulec wyborowi rodziców?

Stanowisko pediatry wobec odmowy rodziców na profilaktykę i leczenie

O leczeniu decyduje wola pacjenta, o której każdy lekarz musi pamiętać. Jednak świadome wyrażenie zgody na profilaktykę i leczenie przez dzieci jest niemożliwe, a przynajmniej do 16. roku życia, dlatego to właśnie rodzice decydują o tym, co lekarz może, a czego nie. Decydowanie rodziców o sobie i o swoim dziecku jest przejawem realizacji wolności i nietykalności osobistej, a także wypełniania władzy rodzicielskiej.

Dlaczego rodzice nie wyrażają zgody na leczenie?

Do niedawna, najważniejszym czynnikiem wpływającym na brak zgody ze strony rodziców była obawa i strach przed rozdzieleniem. Dziecko zostawało samo w szpitalu, rodzice mogli spędzać z nim czas tylko w określonych porach dnia. W chwili obecnej sytuacja ta na szczęście się zmieniła, mimo to niektórzy rodzice wciąż boją się oddać swoją pociechę pod opiekę lekarską.

Większość rodziców czerpie wiedzę na temat medyczny z nierzetelnych źródeł informacji. Kiedy pojawiają się objawy chorobowe, pierwszą czynnością jest research w sieci. Na forach pełno jest wszechwiedzących rodziców, którzy na podstawie ogólnych objawów somatycznych potrafią zdiagnozować każdą chorobę. Na podstawie informacji znalezionych w Internecie wielu rodziców źle ocenia stan zagrożenia zdrowia i życia swojego dziecka. Zdarza się, że swoją decyzję motywują zwykłym „nie, bo nie”, „ja wiem lepiej, co jest dobre dla mojego dziecka”.

Wciąż w naszym społeczeństwie panuje obawa przed niewłaściwą diagnostyką. Mimo iż medycyna „poszła na przód”, a szpitale dziecięce dysponują nowoczesną technologią i wykwalifikowanym personelem, wciąż wielu rodziców obawia się nieprawidłowego rozpoznania i leczenia, a także skutków ubocznych, co bierze się z ogólnego braku zaufania do lekarzy. 

Jednak najczęstszą przyczyną odmowy rodziców na zaproponowane leczenie dziecka jest niezrozumienie. Według badań statystycznych, aż 70% Polaków nie rozumie komunikatów przekazywanych w serwisach informacyjnych, a co dopiero słów, które kierują doń lekarze. Niezrozumienie jest źródłem niewiedzy, która powoduje strach. Gdy pacjent się boi, przestaje słuchać.

Poprawna komunikacja z pacjentem kluczem do sukcesu!

Sposób komunikowania się z pacjentem znacząco wpływa na przebieg badania. Wielu chorych, zwłaszcza dzieci, boi się lekarzy. Strach malucha wpływa także na postawę rodzica. Lekarz, który skupia się na swojej pracy, często zapomina, że każdy pacjent, zwłaszcza ten najmłodszy wymaga jego uwagi i życzliwości. Aby zagwarantować sobie, jak najlepsze stosunki z pacjentem i jego rodzicami, lekarz powinien zrozumiale przekazywać informacje i odpowiedzieć na wszystkie nurtujące pytania. Każdy rodzic boi się o swoje dziecko, chce na jego temat wiedzieć jak najwięcej, dlatego lekarz, poza leczeniem, powinien umieć wysłuchać i zrozumieć zaniepokojonych opiekunów.


Ważne jest także samo podejście do pacjenta. Lekarz powinien zwracać się do dziecka po imieniu - wzbudzi tym jego sympatię i większe zaufanie. Anonimowość powoduje agresję, która nie zagwarantuje dobrej komunikacji i na pewno przeszkodzi w leczeniu. Rodzic, który widzi, że ma w lekarzu oparcie, jest lepszym współpracownikiem - informuje o stanie dziecka, o wcześniejszych problemach ze zdrowiem, a także lepiej stosuje się do jego zaleceń.

Jak powinien wyrażać się lekarz? Przede wszystkim używać zrozumiałego, prostego języka, dopasowanego do poziomu rodziców (wiek, wykształcenie, środowisko). Omawiając stan dziecka i możliwe sposoby leczenia, powinien stosować metodę „szklanki do połowy pełnej”. W ten sposób daje rodzicom lepszy obraz, możliwości wyboru i perspektywy. Pomocne jest także przedstawienie zdania innych - jak reagują zazwyczaj rodzice w takich przypadkach, jakie rozwiązania stosuje się najczęściej. Ważne jest, by rodzice mieli poczucie, że to oni sami podjęli decyzję, więc jeśli potrzebują czasu do namysłu, powinni go otrzymać. Muszą znać aktualny stan dziecka, metody możliwego leczenia, a także ich skutki. Lekarz nie może wdawać się w dyskusję z agresywnymi, skłóconymi rodzicami, stawać po jednej ze stron konfliktu.


Co robić, jeśli rodzice nie wyrażają zgody na leczenie?

Respektowanie decyzji rodziców jest ważne do momentu, gdy nie stanowią one zagrożenia dla zdrowia lub życia dziecka. Władza rodzicielska nie jest absolutna. W przypadkach, kiedy rodzice działają przeciw dobru dziecka państwo ma prawo interweniować. Jednak lekarz podejmujący decyzję o leczeniu, mimo braku zgody opiekunów, powinien pamiętać, by fakt ten udokumentować.

Jak rozpoznać sytuację, w której rodzice działają na niekorzyść swojej pociechy? Lekarz każdorazowo musi sam zadecydować, czy dany przypadek wymaga interwencji organów państwowych. Pomocne w takich sytuacjach mogą być proponowane kryteria:

  • Najlepszego interesu dziecka, czyli: jego maksymalne dobro. Rozwiązania te są proste w sytuacjach zagrożenia życia, jednak niejednoznaczne w procedurach o mniejszym zagrożeniu. To lekarz musi ocenić, co dla malucha jest najlepsze i jak jego decyzja wpływanie na dalszy rozwój.
  • Najlepszego standardu- lekarz musi wziąć pod uwagę wiarę pacjenta, przekonania rodziców.
  • Największych korzyści- określenie ich zawiera rożne aspekty medyczne, emocjonalne, fizyczne. Lekarz musi pamiętać, że szansa na przeżycie nie usprawiedliwia możliwych cierpień.
  • Interesu rodziny- interes poszczególnego dziecka nie jest absolutem. Jest spleciony z losami rodziców i rodzeństwa i w tym kontekście musi być oceniany.

Obecnie przyjmuje się raczej uznawanie pewnych akceptowanych przez rodziców opcji, spośród których mogliby dokonać wyboru. Muszą mieć oni swobodę w podejmowaniu decyzji, interwencja lekarza ogranicza się jedynie do sytuacji poważnie szkodzących dziecku. 

Kiedy o leczeniu może zadecydować sąd?

Sąd decyduje o leczeniu, gdy rodzice nie zapewniają podstawowych potrzeb dziecka, a brak ich zgody na leczenie, stawia go w sytuacji zagrożenia życia, mimo że proponowane przez lekarza metody mają udowodnioną skuteczność i wysokie prawdopodobieństwo powodzenia.

Według Komitetu Badawczego Amerykańskiej Akademii Pediatrii, interwencja państwa powinna być ostatecznością, w sytuacji gdy leczenie może zapobiec znaczącej szkodzie dla dziecka, jego cierpieniu lub śmierci.

Lekarz decydujący się na uzyskanie zgody drogą prawną musi odpowiedzieć sobie na pytanie, czy decyzja rodziców znacząco zwiększa prawdopodobieństwo poważniej szkody dla dziecka w porównaniu do innych opcji. Jeśli odpowiedź jest przecząca, musi zaakceptować wybór opiekunów. Pomocne w podjęciu decyzji  może być także 8 warunków Douglasa Diekema (m.in. czy rodzice stwarzają szkodę, czy niebezpieczeństwo jest natychmiastowe, czy leczenie pomoże, czy decyzja rodziców ma jakieś pozytywne aspekty, itp.).

Bez względu na wszystko lekarz musi pamiętać, że  interwencja medyczna podejmowana dla dobra pacjenta nie może być przymusem leczenia. „Pacjent niezdolny do wyrażenia zgody  na kurację musi być chroniony przed arbitralnością lekarza, a lekarz działając dla dobra pacjenta przed zarzutem łamania prawa”.

Autor: Ewa Żak

Komentarze do: Stanowisko pediatry wobec odmowy rodziców na profilaktykę i leczenie

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz