Sekret dobrego starzenia się leży na talerzu
Białka, olej rzepakowy, olej z oliwek, warzywa, owoce, bardzo małe ilości soli… Po sześćdziesiątce, sekret dobrego starzenia się leży również w naszym talerzu. Jeśli w dodatku towarzyszy mu aktywność fizyczna umiarkowana, ale regularna, to dobrze wybrany sposób odżywiania wywiera znaczący wpływ na naszą witalność. Czy jesteście więc gotowi dożyć 100 lat?
Proteiny i równowaga
Mięsa, ryby, soczewica, groch... Nie skąpcie sobie, jeśl chodzi o proteiny. Ponieważ pozwalają one zachować nam naszą masę mięśniową oraz wzmacniają nasz układ odpornościowy, jak wyjaśnia doktor Laurence Benedetti, lekarz i specjalista w dziedzinie mikroelementów, pracujący w regionie paryskim we Francji. Proteiny także stymulują produkcję neuroprzekaźników (dopaminy, serotoniny, noradrenaliny). Ważne, ze względu na pamięć, koncentrację, refleks oraz samopoczucie!
Proteiny zwierzęce czy roślinne: wszystko zależy od tego, jak je sobie rozłożymy, między śniadaniem (ser, szynka biała, łosoś albo jajko), obiadem (ryba albo mięso), podwieczorkiem (owoce suszone, orzechy, produkty mleczne) oraz kolacją (mieszanka zbóż oraz warzyw strączkowych).
Zobacz również:
Nie diabolizujmy olejów
Przede wszystkim tych, które pochodzą z rzepaku i z orzechów. Bogate w dobre kwasy tłuszczowe (kwasy omega-3), odżywiają bezpośrednio nasze komórki i działają na proces starzenia się mózgu oraz proces starzenia się skóry. Ich korzystnego działania na serce nie trzeba już udowadniać. W praktyce, od 2 do 3 łyżek dziennie mieszanki oleju z rzepaku i oleju z oliwek, albo oleju z rzepaku i oleju z orzechów, wystarczy.
Niezbędne owoce i warzywa
Bogate w witaminy, antyoksydanty, działają jak „produkty przeciwko rdzy”, podkreśla doktor Laurence Benedetti. Stanowią one w rzeczywistości niezbędną broń przeciwko wolnym rodnikom, które atakują i wywołują przedwczesne starzenie się naszych komórek. Dlatego też: ani jednego dnia bez warzyw i owoców!
Chrońmy swój kapitał kości
W tym celu, ograniczajmy sól, która sprzyja nadciśnieniu tętniczemu, zatrzymywaniu wody oraz wydalaniu wapnia z moczem. Spożywajmy mnóstwo witaminy D, która jest niezbędna do gromadzenia oraz utwardzania wapnia. W praktyce, wygląda to tak: jeśli chcemy skorzystać z porad lekarza specjalisty w dziedzinie mikroelementów i odżywiania, który będzie mógł zaproponować nam program zdrowego odżywiania, a jeśli będzie trzeba, także suplementy diety dobrane indywidualnie do naszych potrzeb, możemy udać się na stronę IEDM, czyli Europejskiego Instytutu Dietetyki oraz Mikroodżywiania, która znajduje się pod adresem www.iedm.asso.fr.
Komentarze do: Sekret dobrego starzenia się leży na talerzu