Szukaj

Nie palę dzięki tabletką Tabex!:)

Odpowiedz w wątku
Emi2
Emi2 25-01-2012 08:37

Witajcie.
Przeraziłam się tym, co napisał tomohozo - brak Tabexu w aptekach! No szlag by trafił, to co dobre i sprawdzone wycofują ze sprzedaży!??? Ten kraj schodzi coraz bardziej na psy i widać to także w takiej niby błahej, ale dla chcących rzucić palenia bardzo istotnej, sprawie! Łudzę się nadzieją, że może to tylko chwilowy brak w hurtowniach i Tabex wróci do aptek... Z tym że, jestem tego prawie pewna znając polskie realia, będzie znów droższy... Oczywiście o ile wróci... :(((
Kilka lat temu, gdy po raz pierwszy chciałam rzucić palenie, płaciłam za opakowanie 36zł. Jesienią ubiegłego roku już 54 zł. W sumie to niewiele za pomoc jaką te tabletki dają, ale mimo wszystko jest to robienie koło piór tym, którzy pragną uwolnić się od papierochów, grrrr..

--------

Trzymajcie się wszyscy Rzucacze! :))
Ja odpadłam, ale trzymam za Was kciuki! :) Powodzenia! :-)

Bali 1
Bali 1 25-01-2012 09:56

Przykro mi, ja też nie dostałam tego leku w ulubionej aptece z tego samego powodu /brak i nie wiadomo kiedy będzie/. Mieszkam we wschodniej Polsce.
Zdobyłam go w inny sposób. Ktoś się ogłosił, że ma na zbyciu 71 tabl. tabexu i poszłam na to. Transakcja błyskawiczna. I dzięki tej Osobie!
U mnie IV dzionek bez. Jest dobrze, czyli tabexik działa.

viki00
viki00 25-01-2012 11:05

Hej ja kupowałam tydzien temu i tez miałam problemy a dostałam go tylko z zapasów apteki.
U mnie trzeci dzien odkąd biorę tabex i hmm... Zmian w smaku nie wyczuwam palić mi sie niestety jeszcze chce :-(
Ale troszkę miej powiedziałam sobie ze jak to niepomoze to zostaje mi juz tylko sesja A.Carr-a
Ale musi sie udać Troche sie jeszcze obawiam piątego dnia...
Szwagier ktory tez bierze 3 dzien mówił wczoraj ze zaczyna go odrzucać od faj. Tez tak chce poczuć ze śmierdzą... Moze to bedzie dzis?!
Pozdrawiam wszystkich.... ;-)

viki00
viki00 25-01-2012 11:06

Hej ja kupowałam tydzien temu i tez miałam problemy a dostałam go tylko z zapasów apteki.
U mnie trzeci dzien odkąd biorę tabex i hmm... Zmian w smaku nie wyczuwam palić mi sie niestety jeszcze chce :-(
Ale troszkę miej powiedziałam sobie ze jak to niepomoze to zostaje mi juz tylko sesja A.Carr-a
Ale musi sie udać Troche sie jeszcze obawiam piątego dnia...
Szwagier ktory tez bierze 3 dzien mówił wczoraj ze zaczyna go odrzucać od faj. Tez tak chce poczuć ze śmierdzą... Moze to bedzie dzis?!
Pozdrawiam wszystkich.... ;-)

Bali 1
Bali 1 25-01-2012 12:53

Hej Viki, nie ma czego się bać. Troszkę dobrej woli, to nie koniec świata. Jak paliłam, - zawsze przeszkadzał mi ten paskudny zapach.
W tym roku złapało mnie ostre przeziębienie, które trzymało jak nigdy dotąd - bardzo długo. Wiem, że to przez palenie i jeszcze - ta kiepska kondycja. Dosyć tego! Postanowiłam coś z tym zrobić.
Pozdrawiam Wszystkich!

bambo225
bambo225 26-01-2012 09:19

Witajcie ja jak rzucałem palenie też miałem przeziębienie tak że jak się zaciągałem to jak bym miał dziurę w płucach tak bolało
i to mi pewnie pomogło choć to nie jest argument aby rzucić nawet w książce Allena jest o tym ale pomogło.
bambo225 nie pali od: 483 dni
Pozdrawiam

Bali 1
Bali 1 26-01-2012 13:38

Witam! Bambo jesteś wielki!
Nie palę!

kaśka010101
kaśka010101 26-01-2012 14:20

witam :)sporo osób przybyło Viki00 dziękuje za pozdrowienia :) u mnie dziś 115 dzień bez papierosa i wam wszystkim życze wytrwałości :) ja nie czekałam aż tabex odrzuci mnie od fajki. mimo chęci zapalenia mówiłam sobie nie bo przecież prawda jest taka że tabletki mają nam pomóc a nie zrobić wszystko za nas ;)
miłego dnia wam życze :)

Bali 1
Bali 1 27-01-2012 09:35

Halo! Pustawo tutaj, trzeba liczyć na siebie. Tak czy inaczej - to już 6-dzień bez papieroska.

Bali 1
Bali 1 28-01-2012 10:09

Dzisiaj mija tydzień odkąd jestem szczęśliwą nie palącą osobą.
Ale rozmawiać sama ze sobą to ja mogę równie dobrze w inny sposób i niekoniecznie na forum.
Czuję się świetnie. Dziękuję za wsparcie!
Szczerze zachęcam innych do zerwania z nałogiem. To nie jest moja pierwsza próba ale mam nadzieję, że ostatnia.
Życzę Wszystkim Rzucającym - POWODZENIA!!!

Puszek7
Puszek7 28-01-2012 13:32

Witam Wszystkich z tego forum,weteranów i tych którzy teraz rzucili palenie. kaśka010101,Bali1,viki00 Życzę Wam powodzenia w nie paleniu.Uważam że najważniejsze jest wsparcie innych osób i postanowienie.Trzymam za Was mocno kciuki.To forum należy do najlepszych.Czasami wchodzę na inne o podobnej tematyce i ręce opadają gdy czytam jacy ludzie są złośliwi, okropni.Zwłaszcza dawni palacze; osoby które nie palą jakieś 3 lata.Życzę Wam powodzenia i pozdrawiam.

Bali 1
Bali 1 28-01-2012 15:03

kaśka010101 i Puszek7 szczerze gratuluję sukcesu w niepaleniu. Trochę Wam zazdroszczę, ale co stoi na przeszkodzie żeby Wam dorównać?... Oj! dużo tego!!!! Dużo starań i wyrzeczeń, ale warto. Cieszę się, że odzywacie się na tym forum, mimo iż najgorsze za Wami. Dla mnie to jest jednak cenne, bo utwierdzam się w przekonaniu, że pewne rzeczy są do osiągnięcia, tylko trzeba sobie dopomóc. Samo nie przyjdzie. Podziwiam Was Wszystkich.

Puszek7
Puszek7 29-01-2012 11:32

Witaj Bali1 jestem pełna podziwu dla Ciebie.Świetnie sobie radzisz BP.i tak trzymaj nadal.Ważne,że masz szczere chęci żeby nie palić.Zanim się obejrzysz a będziesz miała długi staż. Zapewniam Cię,że prawie każdy z nas przechodził kryzys z tego powodu.Jeżeli ktoś z obecnie nie palących mówi,że nie chce się już palić,albo pisze,że nie mysli o papierosie? Nie pisze prawdy.Mniej lub więcej,ale zawsze odczuwa się tęsnotę za fajką,może bez uwielbienia jak tu kiedyś ktoś napisał.Życzę powodzenia tobie i pozostałym ludkom z tego forum.Pozdrawiam cieplutko.

kenai
kenai 29-01-2012 13:23

Witam wszystkich :)
Rzeczywiście TABEX stał się towarem deficytowym w aptekach- nie myślałem jednak, że problem jest na skalę krajową. Przez cały styczeń prawie codziennie odwiedzałem aptekę pytając, czy Tabex już jest- bez pożądanego efektu. W końcu załatwiłem receptę (w tamtej zwykle sprzedawali bez), udałem się do apteki...i....... NARESZCIE...dziś 1 dzień kuracji, od 1 lutego uruchamiam licznik.

Pozdrawiam wszystkich Forumowiczów, "nowych" i "starych", niepalących i planujących rzucić tą truciznę- Wszystkim życzę powodzenia.

Bali 1
Bali 1 29-01-2012 17:08

Puszek7 dzięki za piękne słowa. Tak, masz rację, bardzo chcę już być tą niepalącą.
Wiadomo, ten potworek kusi na różne sposoby. Jak na razie nie mogę się jeszcze skarżyć na straszne "kuszenie" ale jak wszystkim wiadomo "nie znasz dnia ani godziny".
Puszek wpadaj tutaj często, zawsze jest coś do "zrobienia". Już niedługo dołączy kenai a może ktoś jeszcze...?
Zaczął mi się drugi tydzień bez faj i jest super.
Pozdrawiam!

Bali 1
Bali 1 30-01-2012 13:20

Witam! Może nie tak super jak wczoraj pisałam. Staram się mniej jeść a mimo to czuję się jak balon. Nie jest dobrze. Trzeba zmienić dietę i więcej się ruszać, bo tak dalej nie może być. Może ktoś ma jakieś doświadczenia w tej dziedzinie to bardzo proszę... pomóż.

Puszek7
Puszek7 30-01-2012 19:14

Witaj Bali 1 pamiętam,że miałam podobnie gdy rzucałam palenie do tego wiecznie bym jadła.Byłam przerażona ponieważ zaczęłam przybierać na wadze.Piłam mnóstwo wody niegazowanej,mięte,zieloną herbatę.W tym czasie najważniejsze dla mnie było nie palić.Gdy wreszcie uporałam się z odwykiem nikotynowym,po pół roku zabrałam się za odchudzanie.Oczywiście w porozumieniu z dietetyczką.Na dzień dzisiejszy wszystko wróciło do normy,nie palę i jem z umiarem.Ty również sobie poradzisz,najważniejsze nie palić,reszta w swoim czasie.Pozdrawiam serdecznie.

rena32
rena32 31-01-2012 11:39

Witajcie.Ale tu się dużo dzieje.Przepraszam że nic nie pisałam.W ostatnim czasie nie mam zbytnio czasu .Bali nie przejmuj się że tyjesz,ja też przytyłam,teraz walczę z grubością i myślę że jeśli pokonałam tak okropny nałóg to z grubością też dam radę.
Cieszę się ze tak dobrze wam leci,że tak jesteście wszyscy silni,że tak dzielnie walczycie.Wierze w to że nie będziecie palić.
Mój mąż nadal nie pale,piątego lutego będzie miesiąc.Cieszę się bardzo.W końcu w moim domu nie śmierdzi papierosami.Pozdrawiam wszystkich i trzymam za was kciuki.
U mnie(nadal liczę te dwa wyniki)316/242 dni.

Bali 1
Bali 1 31-01-2012 12:33

Witam Serdecznie! Dziękuję za dobre rady. Chodzi również o to, żebym się z tym dobrze czuła. A tak nie jest. Trudno, takie są "uroki" kuracji tabexowej.
U mnie już 10 dni pachnących. Jakże się cieszę.
Puszek7 i Rena32 ogromne gratulacje i jeszcze większy szacunek dla Waszych wyników. Tak jak już wcześniej pisałam, takie osoby jak ja i inni z podobnym stażem w n/p, mogą najwierniej To docenić.
Powodzonka!

tomohozo
tomohozo 31-01-2012 19:14

Pierwszy dzień z tabexem. Czuję się dobrze, nie mam zawrotów, chęć na papierosa jest - ale do 5 dnia mogę, nie mniej jednak wypaliłem dzisiaj na razie 7 papierosów, a niegdyś do tej godziny poszłoby z 15. Mam wrażenie, że papierosy mają zupełnie inny, a wręcz wstrętny smak - nie wiem czy to nie efekt placebo, na razie jest dobrze. ;)

Odpowiedz w wątku