Szukaj

Resweratrol: cudowna molekuła z czerwonego wina

Badania nad resweratrolem przynoszą dobre wieści. Substancja ta, wyciągana z czerwonego wina i obecna w skórce winogron, obiektem intensywnych studiów jest już blisko 15 lat. Zdaniem uczonych, jej właściwości zdrowotne są niezliczone. Resweratrol ma działać przeciwko chorobie Alzheimera, cukrzycy, otyłości...



Ponieważ jest to zbyt piękne, aby było prawdziwe, pojawiły też się głosy krytyczne. Już dwa lata temu naukowcy zaczęli podważać realność tych właściwości.

Dlatego wyniki najnowszego badania, opublikowane w Science, powinny ucieszyć wszystkich tych, którzy nigdy w molekułę nie zwątpili.

David Sinclair z Harvard Medical School potwierdza działanie resweratrolu na poziomie komórkowym. Okazuje się, że substancja ta faktycznie działa na organizm aktywując proteiny, tak zwane sirtuiny, które w sposób kompleksowy są powiązane ze stymulacją energetyczną komórek.


Kilka lat temu badania przeprowadzone na myszach pokazały, że gryzonie otrzymujące resweratrol biegały 2 razy dłużej od pozostałych.

Badania francuskie nad naczelnymi wykazały z kolei w 2010, że przyjmowanie resweratrolu w zimie redukuje przybieranie na wadze tak charakterystyczne w tym okresie.

Próba kliniczna uniwersytetu w Georgetown w USA, rozpoczęta w 2012, testuje działanie resweratrolu u pacjentów dotkniętych lekką i umiarkowaną postacią choroby Alzheimera.

Pewne jest, że substancja w dalszym ciągu będzie oddziaływać na ciekawość naukowców całego świata. A adepci czerwonego wina będą marzyć o jego niezwykłych właściwościach. Albowiem do tej pory resweratrol jest przedstawiany jako cudowna molekuła, idealna do walki ze starzeniem.

Prawda jest jednak taka, że dawki resweratrolu zawarte w lampce czerwonego wina są o wiele za małe, aby być w jakikolwiek sposób skuteczne. Trzeba więc znaleźć sposoby na jego szybkie syntezowanie. Albo molekuły zdolne do naśladowania jego działania na poziomie komórkowym.

Komentarze do: Resweratrol: cudowna molekuła z czerwonego wina

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz