Szukaj

Mars i Wenus na zakupach

Ona dla siebie kupuje owoce i warzywa, on papierosy i alkohol. Ona przywiązuje wagę do estetyki sklepowego wnętrza, bacznie przygląda się wartościom odżywczym produktów i ich pochodzeniu. On, wbrew powszechnie panującej opinii, ma bardzo podobne zwyczaje. Choć zakupy robią zwykle oddzielnie, to aż ponad 40% mężczyzn potrzebuje kobiecego towarzystwa.


Jeden aspekt ich wspólnych zakupów nie podlega jednak dyskusji – obydwoje na pierwszym miejscu stawiają świeże produkty i serdeczną obsługę.

Zgodnie w wynikami raportu „ODIDO – Rodzinne zakupy za rogiem” aż 61% kobiet deklaruje, że kupuje z myślą o sobie owoce i warzywa. Tylko 31% Pań przyznało się do słodyczy. Za to ponad połowa badanych Panów  (53%) pamięta o sobie podczas zakupów i kupuje dla siebie papierosy lub alkohol.

Kobiety i mężczyźni  w większości robią zakupy samodzielnie. Prawie 60% kobiet oraz blisko 50% mężczyzn chodzi na zakupy bez osoby towarzyszącej. Na pewno przyczyną tego stanu rzeczy jest wprowadzony podział obowiązków domowych i chęć zaoszczędzenia czasu, ale czy tylko? Może po prostu szukamy „świętego spokoju”?

Mimo to 42% Panów potrzebuje obecności żon lub partnerek i woli się wybrać na zakupy razem z nimi. To dobra informacja dla Pań – mężczyźni liczą na ich pomoc i wsparcie, a także szanują ich opinię.

Kobiety bardzo cenią sobie przejrzystą ekspozycję asortymentu w sklepie, czytają etykiety produktów i używają toreb ekologicznych – każda kobieta zgodzi się z tym stwierdzeniem. Czy mężczyźni mogą powiedzieć o sobie to samo? Wbrew pozorom…tak!


Mężczyźni okazali się również uważnymi i racjonalnymi konsumentami. Blisko połowa męskiej części respondentów zwraca uwagę na kraj pochodzenia, skład produktów, czy ich rozstawienie na sklepowych półkach. Aż 45% mężczyzn zadeklarowało używanie ekologicznych toreb. Brawo Panowie!


Jednak pewne różnice między kobietami i mężczyznami są niezmienne. Znakomity przykład podaje Paco Underhill w swojej książce „Dlaczego kupujemy”:  Wyobraźmy sobie mężczyznę kupującego pomidory. Stoi przed stoiskiem i patrzy na wyłożone w koszyku produkty. Bierze do ręki pierwszego pomidora, odkłada. Następnie bierze drugiego, odkłada. Potem trzeciego – ten mu się podoba, więc ląduje w koszyku. Pozostałe pomidory przestają dla niego istnieć.

Teraz wyobraźmy sobie w tej samej sytuacji kobietę. Pierwszy pomodor: odkłada. Drugi: odkłada. Trzeci (też jej się podoba)… odkłada, by sprawdzić jeszcze czwartego, piątego i szóstego. Dopiero kiedy upewni się, że w koszyku naprawdę nie ma nic bardziej interesującego, ogląda jeszcze raz – dla pewności – trzeciego pomidora i wkłada go do koszyka.

Jeżeli chodzi o charakterystykę lokalnych sklepów spożywczych, mężczyźni i kobiety okazali się wyjątkowo zgodni. Oczekują bogatej oferty świeżych produktów oraz serdecznej obsługi. Niemalże połowa ankietowanych wybiera także sklepy, które wabią ich nowoczesnym wyglądem i estetycznym wnętrzem – wszak zakupy to nie tylko obowiązek, ale i przyjemność.

Raport „ODIDO – Rodzinne zakupy za rogiem” został opracowany na podstawie badania Omnibus na reprezentatywnej grupie Polaków (n=968), kwiecień 2012 r.

* * *

Sieć ODIDO jest jedną z największych sieci sklepów w Polsce, zrzesza 1000 niezależnych właścicieli sklepów spożywczych. ODIDO są obecne na terenie całej Polski, zarówno
w miastach, jak i na wsi. Sieć otrzymała nagrodę „Hermes” w kategorii Odkrycie Roku przyznawaną przez Poradnik Handlowca.
Sklepy ODIDO zostały zaprojektowane zgodnie z najnowszymi trendami rynkowymi. Ich atutem jest szeroki wybór artykułów świeżych: nabiału, warzyw i owoców.

Komentarze do: Mars i Wenus na zakupach

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz