Śmieciowe jedzenie związane z większym ryzykiem depresji

Nowe badanie pokazują, że tak zwane "śmieciowe jedzenie" (junk food) może mieć jeszcze inne działanie, poza tym, że powiększa nasz obwód talii i podnosi poziom sodu we krwi. Albowiem, może również wpływać na nasze zdrowie umysłowe. Badanie to zostało opublikowane w przeglądzie naukowym Public Health Nutrition.

Naukowcy hiszpańscy z uniwersytetu University of Las Palmas de Gran Canaria oraz z uniwersytetu University of Granada wykazali, że regularne jedzenie produktów typu wypieki, dostępnych w handlu, takich jak pączki i rogaliki, jak również wszelkie możliwe fast foody, typu pizza, hot dogi oraz hamburgery, jest związane z większym ryzykiem depresji.

Hiszpańscy badacze odkryli, że ludzie, którzy regularnie jedli tego typu jedzenie, również mieli większe tendencje do prowadzenia siedzącego trybu życia, do palenia, do jedzenia innych produktów niezbyt odżywczych, a także do pracowania ponad 45 godzin w tygodniu.

Mimo że potrzebujemy większej ilości badań, już teraz możemy powiedzieć, że jedzenie tego typu produktów powinno być kontrolowane, ponieważ wpływają one zarówno na zdrowie fizyczne – otyłość, choroby serca, choroby układu krążenia, cukrzyca – jak również na przychiczne samopoczucie, mówi jedna z autorek tego badania, pani Almudena Sánchez-Villegas.

Hiszpańscy naukowcy obserwacją objęli 8 964 osoby, które nie miały depresji, ani nie zażywały żadnego leku antydepresyjnego na początku badania. Uczestników obserwowano średnio przez sześć miesięcy, starannie tropiąc wszelkie oznaki deprsji.

Pod koniec okresu badania, 493 osoby miały depresję, albo zażywały leki antydepresyjne. Naukowcy stwierdzili, że osoby jedzące najwięcej śmieciowego jedzenia były o 51% bardziej zagrożone tą chorobą, w porównaniu do osób, które jadły najmniej tego typu jedzenia.

Klinika Mayo Clinic ze Stanów Zjednoczonych we wcześniejszym badaniu donosiła również o istnieniu takiego powiązania. Prace te skupiły się na osobach, których dieta charakteryzowała się wysoką zawartością smażonego jedzenia, przetworzonego mięsa, deserów oraz wysokotłuszczowego nabiału.

Jak się okazało, również i te osoby były bardziej zagrożone zachorowaniem na depresję, w porównaniu do ludzi, które wybierały owoce, warzywa oraz ryby.

A tego roku, inne badanie przeprowadzone przez naukowców z University of California, opublikowane w przeglądzie naukowym Plos One pokazało, że może istnieć powiązanie między jedzeniem tłuszczów trans, których jest pełno w tak zwanym junk food, a byciem podrażnionym i agersywnym.

Naukowcy stojący za tym badaniem odkryli, że większa konsumpcja tłuszczów trans może oznaczać, że dana osoba będzie bardziej agresywna. Dodatkowo, odkrycia te utrzymały się nawet wtedy, kiedy naukowcy wzięli pod uwagę inne czynniki, takie jak płeć, wiek, pochodzenie etniczne...