Szukaj

Kamienie nerkowe: jeden napój gazowany dziennie zwiększa ryzyko

Badanie amerykańskie pokazuje, że codzienne picie napojów gazowanych i soków owocowych zwiększa o 23% ryzyko powstania kamieni nerkowych. Wiemy, że ogólnie picie płynów jest bardzo ważne dla zdrowia nerek. Trzeba się nawadniać regularnie przez cały dzień. Ale nie jest wszystko jedno czym się nawadniamy, albowiem to, co pijemy, ma o wiele większe znaczenie, niż mogłoby się nam wydawać.



Naukowcy potwierdzają: niektóre napoje są bardziej szkodliwe niż korzystne dla nerek. Które jednak napoje?

Badanie na ten temat ukazało się w Clinical Journal of the American Society of Nephrology.

Naukowcy ze szpitala w Bostonie udowadniają w nim, że osoby, które przez cały dzień piją kawę, herbatę i sok pomarańczowy, są mniej zagrożone powstawaniem kamieni nerkowych niż ci ludzie, którzy całymi dniami piją napoje gazowane albo silnie dosładzane soki owocowe.

Uczeni amerykańscy obserwowali przez osiem lat 194 000 ludzi. Te obserwacje pozwoliły im odkryć, że osoby, które piły co najmniej jeden napój gazowany i dosładzany albo jeden sok owocowy dziennie, były aż o 23% bardziej zagrożone pojawieniem się kamieni nerkowych niż te osoby, które piły mniej niż jeden taki napój na tydzień.


Dr Gary Curhan, który przeprowadził te prace, mówi: - Wiemy już od dawna, że nasze trzustki nie przepadają za napojami gazowanymi. Tym razem dowiadujemy się, że nasze nerki także nie znoszą napojów dosładzanych.

Dr Michael Palese, profesor urologii ze szpitala Mont Sinai w Nowym Jorku, dodaje: - Na razie nie wysnuliśmy bezpośredniego powiązania między napojami słodzonymi i gazowanymi a powstawaniem kamieni nerkowych. Ale wiemy, że napoje te podnoszą ryzyko cukrzycy i otyłości, a te dolegliwości podnoszą ryzyko utworzenia się kamieni nerkowych. Generalnie, w dalszym ciągu woda to najlepszy wybór, jeżeli chcemy się zdrowo nawadniać i uniknąć pojawienia się tej bolesnej dolegliwości.

Komentarze do: Kamienie nerkowe: jeden napój gazowany dziennie zwiększa ryzyko

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz