Opryszczka - plasterki nowej generacji

Na opryszczkę zawsze naklejałam plastry, bo działały miejscowo ale problem miałam przy odklejaniu, bo bardzo bolało. Ostatnio w aptece farmaceutka poleciła mi plasterki których nie trzeba już odklejac, bo się same rozpuszczają i mają duzo aktywnych substancji nowszej generacji.Wszystko ładnie się po nich goi.

A co to za plasterki? Jakieś nowe, co się same rozpuszczają ?

A te plasterki to Herpatch i u mnie sprawdziły się super. Cieniutkie i wygodne.