Zawał serca: wcześnie podana glukoza ratuje życie

Pacjenci, u których pojawiają się objawy ataku serca, i którzy otrzymują od ratowników paramedycznych miksturę z glukozy, insuliny oraz potasu, są o 50% mniej zagrożeni zawałem serca i zgonem w porównaniu do tych, którym nie podaje się takiej mieszanki.

Tak stwierdziło badanie, które zostało zaprezentowane na corocznym spotkaniu naukowym amerykańskiego kolegium kardiologicznego American College of Cardiology, które odbywało się właśnie w Chicago, w Stanach Zjednoczonych.

W eksperymencie tym, prowadzonym przez naukowców z centrum medycznego Tufts Medical Center, udział wzięło 911 pacjentów. Badanie zostało sfinansowane przez amerykański narodowy instytut zdrowia (National Institutes of Health).

W przebiegu swojego eksperymentu, naukowcy wyszkolili paramedyków w podawaniu tej mieszanki po tym, jak określą przy pomocy urządzeń elektrokardiograficznych, że dany pacjent prawdopodobnie zagrożony jest atakiem serca.

Mimo że leczenie to nie zapobiegło całkowicie zawałowi serca, to pacjenci jednak byli aż o 50% mniej zagrożeni tym, że objawy przekształcą się w całkowity atak serca, kiedy to mięsień ten przestaje zupełnie bić, a pacjent umiera.

Badania nad mieszanką przeprowadzono w porównaniu do działania placebo.

Oprócz tego, naukowcy jeszcze wykazali, że ich mikstura redukuje również ciężkość szkód wyrządzonych tkance serca w przebiegu zawału. Pośród pacjentów, którzy otrzymali mieszankę, 2% tkanki serca zostało zniszczone, w porównaniu do 10% tkanki u pacjentów, którzy otrzymali placebo.

Naukowcy teraz stwierdzają, że jest to pierwsze badanie, które przetestowało skuteczność podawania takiego leku już przy pojawieniu się pierwszych objawów ostrzegających, iż danej osobie zagraża zawała serca.

Konkludując, podsumowują naukowcy, lepiej jest zapobiegać z góry niż czekać na diagnozę, która zostanie potwierdzona w szpitalu, co może oznaczać nawet całe godziny oczekiwania.

Przeprowadziliśmy wiele badań nad leczeniem ostrego zawału serca na oddziałach ratunkowych i w szpitalach, ale więcej ludzi umiera z powodu zawału serca poza szpitalami niż w szpitalach, jak mówi główny autor tego badania, doktor Harry Selker z Tufts Medical Center. Chcieliśmy skupić swoją uwagę właśnie na tych pacjentach bezpośrednio.

Mimo że 23% podejrzewanych zawałów serca w tym badaniu okazało się fałszywym alarmem, to jednakże zastosowana mikstura nie pokazała żadnego działania ubocznego u tych pacjentów, jak dodaje jeszcze doktor Harry Selker.

Chcieliśmy zrobić coś, co jest skuteczne, i co można użyć praktycznie wszędzie, podsumowuje na koniec specjalista.