Wszyscy wiedzą, że wiatr ma katastrofalny wpływ na suchą i niezabezpieczoną glebę. Ostatnie badania wykazały jednak inny, mniej oczywisty, jednak równie problematyczny wpływ wiatru: nie tylko wywiewa cząstki gleby, ale również składające się nań pożyteczne mikroby pomagające w jej detoksykacji oraz recyklingu substancji odżywczych.
Zespół naukowców prowadzony przez Terrence'a Gardner i Veronicę Acosta-Martinez, przy użyciu techniki pirosekwencjonowania, przeanalizował różnorodność bakteryjną w trzech glebach z Michigan i dwóch zerodowanych osadach utworzonych z tych gleb przez
eksperyment tunelu aerodynamicznego: grube cząstki i drobny pył.
Jak się okazało, te dwa typy zeorodowanych osad zostały wzbogacone w pewną grupę mikrobów. Odkrycie to pokazuje, że specyficzne bakterie zamieszkują specyficzne lokalizacje w glebie - w ten sposób zupełnie różne grupy i gatunki mogą być porwane w zależności od tego jakie rodzaje gleb erodują.
Zobacz również:
- Samobójstwa wśród nastolatków
- Pierwsza wizyta u ginekologa, czyli jak przygotować do tego nastolatkę
- Jeżeli Twój lekarz jest zdrowy – Ty pewnie też jesteś!
- Pierwotne stwardniające zapalenie dróg żółciowych
- Nowoczesne metody badania płodu
- Zarazki z kranu - czy zagrażają naszemu zdrowiu?
- Pułapki diagnostyczne – choroby ukryte za maską
- Jakość posiłków serwowanych w restauracjach wciąż kuleje
Dla przykładu, proteobakterie były bardziej powiązane z gruboziarnistymi cząsteczkami niż pył. Tak samo jak pył mieścił się w swoim otoczeniu, w tym przypadku bakteroidów i innych bakterii znanych do tolerowania posuchy, promieniowania gamma i generalnie "szorstkiego" stanu, który powoduje unoszenie się cząsteczek pyłu.
Zdaniem naukowców oznacza to, że erozje wiatru mogą zredukować ogólną różnorodność mikroorganiznów na polach gospodarczych, a także zubożają warstwy orne specyficznych grup bakterii. W tym samym czasie, inne ważne grupy, takie jak aktynobakterie, które wspomagają agregację gleby, pozostały w glebie macierzystej niezależnie od erozji spowodowanej przez tunel aerodynamiczny.
Pomaganie farmerom i gospodarzom gruntów w lepszej konserwacji gleby jest jednym z głównych celów Gardnera i Acosty-Martneza. Ich zdaniem jest to problem narodowy. Co prawda przyznają, że może zająć to lata, zanim farmerzy zaadoptują zaproponowane przez nich nowe metody wykrywania poziomu organicznej materii w glebie.
"Mikrobiologiczne komponenty to najbardziej wrażliwy symbol zmian w glebie. Zatem szukamy jakichkolwiek przesłanek, które mogłyby doprowadzić nas do tego, że istnieją dla gleby korzyści korzyści z alternatywnego zarządzania".
