Szukaj

Alkohol w napojach gazowanych?

Nawet jeżeli kofeina i cukier są w dalszym ciągu obecne w dużych ilościach w napojach gazowanych, to całkiem nowe badanie opublikowane w magazynie 60 millions de consommateurs pokazuje, że większość napojów gazowanych zawiera również... alkohol. Z całą pewnością, ilości te są nieskończenie małe, ale żadna etykietka ich nie wspomina. Zadziwiające!



Rewelacje te ujawnia francuski Instytut INC (Institut national de la consommation), który publikuje raport sporządzony na podstawie  badania nad 19 markami napojów, w przeglądzie 60 millions de consommateurs.

Opinię tę podziela zresztą ICCR (Chaire internationale sur le risque cardiovasculaire) oraz burmistrz Nowego Jorku, Michael Bloomberg. W rzeczywistości, ten ostani nawet zaproponował ostatnio wprowadzenie zakazu sprzedaży napojów dosładzanych w objętości powyżej 0,5l.

Konkluzja z badania przeprowadzonego przez magazyn 60 millions de consommateurs jest dość niepokojąca. Na 19 przetestowanych przez badaczy napojów, 10 zawierało ślady alkoholu. Oczywiście, stężenie to jest naprawdę maleńkie, rzędu 0,001%, z wyjątkiem coli bez cukru marki Sodastream, w której stwierdzono 0,003% alkoholu.

Jak uważają autorzy badania, alkohol musi służyć, w trakcie produkcji, jako wsparcie dla ekstraktów roślinnych dodawanych do napoju. Problem? Te ślady alkoholu nie są wspomniane na etykietkach tych produktów.

Niektóre produkty jednak w ogóle nie zawierają alkoholu. Chodzi tutaj o napoje sprzedawane pod markami niektórych dystrybutorów: Auchan, Carrefour (classic i light), Casino, Cora, Leader Price, Leclerc, Super U oraz U-Man.


Mało alkoholu, ale dużo cukru i kofeiny

Autorzy raportu porównali również ilość cukru obecnego w napojach gazowanych i dosładzanych.


- Ustaliliśmy, że 100 g fruktozy dziennie jest progiem, powyżej którego zaczyna pojawiać się ryzyko wystąpienia zaburzeń metabolicznych, takich jak cukrzyca - wyjaśniają badacze w 60 millions de consommateurs.

Rezultat? Połowa produktów bez słodzików przekracza próg 100 g cukru na litr. A to jest ekwiwalentem 17 kawałków cukru na litr napoju. Rekord w tej dziedzinie dzierży cola marki Carrefour. Z całą pewnością nie zawiera ona śladów alkoholu, ale przynosi ekwiwalent ... 19 kawałków cukru na litr napoju!

Jeżeli zaś chodzi o kofeinę, magazyn 60 millions de consommateurs zapytuje o rolę bardziej stymulującą niż aromatyzującą tego alkaloidu.

Powyżej 150 mg/l, producenci powinni umieszczać na etykietkach wzmiankę „Wysoka zawartość kofeiny”.

Trzy napoje przeanalizowane w badaniu zawierały ponad 100 mg/l: Coca-cola light (118), Pepsi Max (112) oraz Pepsi (101), co je sytuuje wyraźnie powyżej fatalnego progu.

Jedna litrowa butelka takiego napoju, wypita w ciągu jednego dnia, może prezentować ekwiwalent 10 – 20 filiżanek kawy. To zdecydowanie za dużo, nawet dla osób dorosłych!

W Europie nie istnieje żaden próg dla kofeiny, natomiast w Stanach Zjednoczonych, dawka zalecana wynosi 62,5 mg na dzień dla 7- bądź 9-latka, uprzedzają autorzy raportu.

Europejska rada EUFIC (Europejska Rada Informacji o Żywności, The European Food Information Council), precyzuje, że nadmiar kofeiny może spowodować przejściowe zmiany zachowania u dziecka, takie jak podrażnienie, nerwowość, lęk.

Napoje gazowane dziś znajdują się na gorących krzesłach, ale nie są w tym same. Na przykład, napoje na bazie soków owocowych, takie jak herbaty, na przykład, również nie umknęły badaczom z Institut national de la consommation. Wyniki już wkrótce.

Komentarze do: Alkohol w napojach gazowanych?

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz